Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Melduję się jako odczuwająca pociąg W biegu jestem, to tylko pospiesznie otrę się o królowojulianową stopę i wrócę za parę dni poczytać
- variegata
- 1000p
- Posty: 1991
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Reniu, kochana ciesze się, ze mi nadal kibicujesz Wiosna już za progiem, gdzie Twój wątek się pytam?
Iwonka, witam Cię serdecznie
Aga, jesteś i mam nadzieje, że nadal będziesz mnie wspierać i inspirować artystycznie
Grażynko, bardzo dziękuję za komplementy Pisana się podoba, powiadasz? Staram się jak mogę ograniczać moje gadulstwo, ale jakoś tak same słowa cisną się na klawiaturę Mam nadzieje, że zostaniesz i będziesz dzieliła się doświadczeniami ogrodowymi z takim laikiem jak ja
Ilonka, Ty mój kochany Brutusie Musiałaś zauważyć te dłuższą listę? Oczywiście zapraszam na inspekcję po każdym odhaczonym punkcie
Madziu, ciesze się, ze mogłam poprawić Ci humor. A za okienne 'komplementa' bardzo dziękuję
Danusiu, witam serdecznie i zapraszam częściej Wysiłek, tak, to bardzo dobre słowo Ale warto, bo nawet na tym piachu da się coś zazielenić.
Aguniu, witam w kolejnej części moich fantazji ogrodowych Witam całą Waszą rodzinkę, włącznie z najnowszą psio-córcią Ciekawe jak przeżyjesz pierwszy szok, czyli zasikany trawnik, pokopane dołki i połamane krzaczki? Człowiek jest w stanie wybaczyć więcej niż myśli...
Ewuniu, witam Panorama śliczna, lubię fotografować moje okolice. Dzięki FO zaprzyjaźniłam się z aparatem fotograficznym i w tym sezonie tez będę zarzucać watek zdjęciami
Monika bardzo się cieszę
Marzenka, też mam nadzieje, że mnie nie zgubisz
Comcia Witam w moich skromnych progach
Teren duży, to fakt. Praca na lata i na dodatek na bardzo trudnym terenie-piach.
Ale mam FO i plan- damy radę.
Pat, moja stopa jest do Twojej dyspozycji
Iwonka, witam Cię serdecznie
Aga, jesteś i mam nadzieje, że nadal będziesz mnie wspierać i inspirować artystycznie
Grażynko, bardzo dziękuję za komplementy Pisana się podoba, powiadasz? Staram się jak mogę ograniczać moje gadulstwo, ale jakoś tak same słowa cisną się na klawiaturę Mam nadzieje, że zostaniesz i będziesz dzieliła się doświadczeniami ogrodowymi z takim laikiem jak ja
Ilonka, Ty mój kochany Brutusie Musiałaś zauważyć te dłuższą listę? Oczywiście zapraszam na inspekcję po każdym odhaczonym punkcie
Madziu, ciesze się, ze mogłam poprawić Ci humor. A za okienne 'komplementa' bardzo dziękuję
Danusiu, witam serdecznie i zapraszam częściej Wysiłek, tak, to bardzo dobre słowo Ale warto, bo nawet na tym piachu da się coś zazielenić.
Aguniu, witam w kolejnej części moich fantazji ogrodowych Witam całą Waszą rodzinkę, włącznie z najnowszą psio-córcią Ciekawe jak przeżyjesz pierwszy szok, czyli zasikany trawnik, pokopane dołki i połamane krzaczki? Człowiek jest w stanie wybaczyć więcej niż myśli...
Ewuniu, witam Panorama śliczna, lubię fotografować moje okolice. Dzięki FO zaprzyjaźniłam się z aparatem fotograficznym i w tym sezonie tez będę zarzucać watek zdjęciami
Monika bardzo się cieszę
Marzenka, też mam nadzieje, że mnie nie zgubisz
Comcia Witam w moich skromnych progach
Teren duży, to fakt. Praca na lata i na dodatek na bardzo trudnym terenie-piach.
Ale mam FO i plan- damy radę.
Pat, moja stopa jest do Twojej dyspozycji
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Jestem, wpieram, kibicuje a jeśli mogę być inspiracją dziękuję
Przesyłam pozytywne fluidy
Przesyłam pozytywne fluidy
-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Ja to bym jeszcze tu widziała foliaczek z pomidorkami i warzywniczek,żeby ekologicznie pożreć choć latem
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Widzę, że masz różowego onętka. Ja kupiłam wczoraj 2 op ziarenek. Będę wysiewać jak przyjdzie pora
- variegata
- 1000p
- Posty: 1991
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Ida, nie mam talentu do warzywek . Ale małe "grobki" są utworzone pod płotem i mój teść je obrabia jak przyjeżdża do nas. Nawet buraczki i marchewkę z jego hodowli jadłam Pomidorki też były
Aga
Madziu, onętki na piachu urosły w grupie do 2 metrów wysokości i tyle samo szerokości a to tylko kilka siewek było Miałam jasne, pastelowe i pomarańczowe, czyli siarkowe. Ale pomarańczowe rosną inaczej, są bardziej zwarte w budowie i maja inne listki, takie mniej koperkowe
Lubię te pastelowe, wiejskie kwiaty, ale w tym roku zdecydowanie muszę im znaleźć inne miejsce, bo zdominowały całą rabatę.
Aga
Madziu, onętki na piachu urosły w grupie do 2 metrów wysokości i tyle samo szerokości a to tylko kilka siewek było Miałam jasne, pastelowe i pomarańczowe, czyli siarkowe. Ale pomarańczowe rosną inaczej, są bardziej zwarte w budowie i maja inne listki, takie mniej koperkowe
Lubię te pastelowe, wiejskie kwiaty, ale w tym roku zdecydowanie muszę im znaleźć inne miejsce, bo zdominowały całą rabatę.
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Przyczlapalam i z zaciekawieniem będę dalej Tobie towarzyszyc jak spojrzalam na foty ogrodu, to az przysiadlam z wrazenia ... kurna ale masz wyzwanie przed soba
Comcia ma racje, to zadanie na lata i Twoj pomysl z naturalistyczno-angielskim ogrodem jest pierwsza klasa. Do tego taki ogrod mozna robic etapami, bo na duzej powierzchni dobrze sprawdzaja sie "pokoje" roslinne i mozna zabierac sie od przodu - podazajac w tyl tz zagospodarowac blizsze otoczenie a pozniej kompleksowo posuwac sie na tyly..... no ale dobry plan musisz sobie wyrysowac, cobys za pare lat wiedziala jak to mialo byc
Comcia ma racje, to zadanie na lata i Twoj pomysl z naturalistyczno-angielskim ogrodem jest pierwsza klasa. Do tego taki ogrod mozna robic etapami, bo na duzej powierzchni dobrze sprawdzaja sie "pokoje" roslinne i mozna zabierac sie od przodu - podazajac w tyl tz zagospodarowac blizsze otoczenie a pozniej kompleksowo posuwac sie na tyly..... no ale dobry plan musisz sobie wyrysowac, cobys za pare lat wiedziala jak to mialo byc
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Magdus, pierwszy rok je miałas? One sie rozpychaja na boki i do przodu, czy raczej tylko na boki? Muszę tez je wsadzić w odpowiednie miejsce.
Ale wszystko płynie, co?
Ale wszystko płynie, co?
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Ja to czuję nieodparty pociąg.... do zrzynania pomysłów i ciekawych rozwiązań piaszczystego problemu. W związku z powyższym koniecznie muszę trzymać się blisko. Trzymać też będę mocno kciuki swoje za wszystkie Twoje plany.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Jestem i ja ...bardzo lubię Twoje klimaty i ogrodowe i domowe !Będę podglądała Twoje zmagania .Pozdrawiam !!
marzenia się spełniają! Dana
- variegata
- 1000p
- Posty: 1991
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Jule, obszar do okiełznania duży, ale mam plan Plan stworzony w mojej głowie, uporządkowany przez specjalistę już niedługo pokażę tutaj w wątku.
To bardzo ważne, że nie działam tak jak kiedyś po omacku, kierując się tylko listą "chciejstw" i robiąc spontanicznie zakupy roślin ładnych bez uwzględniania jakichkolwiek ich wymagań.
Oczywiście podzielone to będzie na etapy, tak jak piszesz
Pierwsze kroki w tym podziale już podjęłam, o czym pisałam w poprzednim wątku a mianowicie nawożenie obornikiem pod przyszły trawnik.
Madziu, onętki wg. mnie pchają sią gdzie mogą
Na pewno muszą być gdzieś z tyłu lub w kącie, ponieważ jako główny element rabaty nie kompletnie nie nadają, "rozłażą" się mówiąc kolokwialnie
Ewuniu, ciesze się, że nadal chcesz brnąć ze mną przez przygody, nieco odrealnionego tworzenia ogrodu. Odnoszę wrażenie, że już nierozerwalnie będziemy sobie nawzajem mocno kibicowały, bo jakby nie patrzeć my to takie "piaskowe siostry" jesteśmy
Dana, ciesze się, że nadal mnie wspierasz Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć już w tym sezonie chociaż namiastkę tego zakątka brzozowego, który u Ciebie niezmiennie podziwiam i wielbię
Nie mam nowych zdjęć niestety, bo na dworze nie dość, że bura szmata to jeszcze mokra Nastrój taki sobie a po południu zebranie z rodzicami. Kto ma w domu nastolatka, wie o czym piszę
To bardzo ważne, że nie działam tak jak kiedyś po omacku, kierując się tylko listą "chciejstw" i robiąc spontanicznie zakupy roślin ładnych bez uwzględniania jakichkolwiek ich wymagań.
Oczywiście podzielone to będzie na etapy, tak jak piszesz
Pierwsze kroki w tym podziale już podjęłam, o czym pisałam w poprzednim wątku a mianowicie nawożenie obornikiem pod przyszły trawnik.
Madziu, onętki wg. mnie pchają sią gdzie mogą
Na pewno muszą być gdzieś z tyłu lub w kącie, ponieważ jako główny element rabaty nie kompletnie nie nadają, "rozłażą" się mówiąc kolokwialnie
Ewuniu, ciesze się, że nadal chcesz brnąć ze mną przez przygody, nieco odrealnionego tworzenia ogrodu. Odnoszę wrażenie, że już nierozerwalnie będziemy sobie nawzajem mocno kibicowały, bo jakby nie patrzeć my to takie "piaskowe siostry" jesteśmy
Dana, ciesze się, że nadal mnie wspierasz Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć już w tym sezonie chociaż namiastkę tego zakątka brzozowego, który u Ciebie niezmiennie podziwiam i wielbię
Nie mam nowych zdjęć niestety, bo na dworze nie dość, że bura szmata to jeszcze mokra Nastrój taki sobie a po południu zebranie z rodzicami. Kto ma w domu nastolatka, wie o czym piszę
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Witaj Madziu
Melduję się w nowym wąteczku
Wspaniałe plany ogrodowe, na pewno uda Ci się zrealizować większość - nie wszystko, a co bś wówczas robiła w kolejnym sezonie
Także jestem bardzo ciekawa projektu ogrodu, to wyzwanie zagospodarować taki duży teren
Miałam grządki warzywne w podobnej formie i mój M mówił na to "mogiłki "
Pozdrawiam cieplutko
Melduję się w nowym wąteczku
Wspaniałe plany ogrodowe, na pewno uda Ci się zrealizować większość - nie wszystko, a co bś wówczas robiła w kolejnym sezonie
Także jestem bardzo ciekawa projektu ogrodu, to wyzwanie zagospodarować taki duży teren
Miałam grządki warzywne w podobnej formie i mój M mówił na to "mogiłki "
Pozdrawiam cieplutko
- variegata
- 1000p
- Posty: 1991
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Kasiu witaj kochana Mogiłki czy grobki, widzę, że mamy podobne skojarzenia
Jeśli już będzie warzywniak to powstanie w okolicach sadu. Ale raczej grupy marchewek, czy innych "korzeni" będą zasiane w kształcie łuków nie linii prostych-żeby było ciekawiej To odległa przyszłość, bo na razie szukam "magika" od podlewania ogrodowego.
Tak, tak, magika, bo fachowców brak
Duży teren = duże wyzwanie
Jeśli już będzie warzywniak to powstanie w okolicach sadu. Ale raczej grupy marchewek, czy innych "korzeni" będą zasiane w kształcie łuków nie linii prostych-żeby było ciekawiej To odległa przyszłość, bo na razie szukam "magika" od podlewania ogrodowego.
Tak, tak, magika, bo fachowców brak
Duży teren = duże wyzwanie
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)