Czosnek zimowy cz.3
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 14 lut 2013, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Czosnek zimowy cz.2
wiecy zdecia
Anatolian Taskopru. kupiony z e.bay i wyslane z turcja, nie wielki ale bardzo smaczny i piekny
Anatolian Taskopru. kupiony z e.bay i wyslane z turcja, nie wielki ale bardzo smaczny i piekny
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 14 lut 2013, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Czosnek zimowy cz.2
[quote="jokaer"]Chesnok, znowu musiałam pomniejszyć Ci zdjęcie. Nie można wstawiać takich dużych zdjęć.
Sorry za zdecia ale nie wiem jak to mozliwa bo nawet mniejszelem apparat do malego format, mysle jest z image shack bo popychaja mi kupic abonament post normalny wyglada kiedy sprawdzam przez wyslania.
Porcelain nazywa sie bo jest biala/kremowy jak porcelain tak i sa bardzo dlugo wyczmany. Mowia na ladne rodzaj czosku ale czy ja wiem
Sorry za zdecia ale nie wiem jak to mozliwa bo nawet mniejszelem apparat do malego format, mysle jest z image shack bo popychaja mi kupic abonament post normalny wyglada kiedy sprawdzam przez wyslania.
Porcelain nazywa sie bo jest biala/kremowy jak porcelain tak i sa bardzo dlugo wyczmany. Mowia na ladne rodzaj czosku ale czy ja wiem
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1588
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czosnek zimowy cz.2
Widzę, że zaczynacie już wykopywać swoje czosnki zimowe. Podpowiedzcie mi proszę kiedy powinnam wykopać swoje. Czy szczypior musi się wpierw sam załamać? Czy po prostu juz na nie pora?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2981
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.2
Czosnek zimowy nie załamie się jeśli to odmiana z kwiatostanem, a taka jest większość zimowych. Są jakieś zasady co do ilości obeschniętych liści itd....
W praktyce, gdy wydaje się że łodyga i liście nie są już takie zielone, część uschnięta, trzeba wykopać jedną główkę, sprawdzić czy ząbki są dobrze wykształcone, w osobnych łupinkach. I wyciągać wszystko lub poczekać i znowu za jakiś czas wykopać główkę......
Czosnek zostawić niemyty z korzeniami i łodygą, w przewiewnym miejscu, w cieniu, bez opadów deszczu np tak jak na zdjęciach Soprano na poprzedniej stronie (nie przy ścianie blaszaka bo się upiecze).
Jak sadziłam go w poprzednich latach na grządce o różnorodnej strukturze podłoża to wyrywałam na dwie tury w odstępie 10-14 dni chociaż sadzony był równocześnie. Dlatego nie da się podać daty wyrywania.
W praktyce, gdy wydaje się że łodyga i liście nie są już takie zielone, część uschnięta, trzeba wykopać jedną główkę, sprawdzić czy ząbki są dobrze wykształcone, w osobnych łupinkach. I wyciągać wszystko lub poczekać i znowu za jakiś czas wykopać główkę......
Czosnek zostawić niemyty z korzeniami i łodygą, w przewiewnym miejscu, w cieniu, bez opadów deszczu np tak jak na zdjęciach Soprano na poprzedniej stronie (nie przy ścianie blaszaka bo się upiecze).
Jak sadziłam go w poprzednich latach na grządce o różnorodnej strukturze podłoża to wyrywałam na dwie tury w odstępie 10-14 dni chociaż sadzony był równocześnie. Dlatego nie da się podać daty wyrywania.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1588
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czosnek zimowy cz.2
A macie może link do jakieść strony, gdzie jest ładnie opisane/ narysowane jak upleść takie ładne wiechy z czosnku?
ps. w sumie to już znalazłam i przesyłam dla zainteresowanych
http://wwwgillybeansgardencom.blogspot. ... arlic.html
ps. w sumie to już znalazłam i przesyłam dla zainteresowanych
http://wwwgillybeansgardencom.blogspot. ... arlic.html
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Czosnek zimowy cz.2
Witam,
We wszystkich radach piszecie, żeby zostawiać czosnek niemyty z korzeniami i łodygą. Ja od wielu lat robię tak: usuwam 3-4 łuski zewnętrzne poprzez ciągnięcie wyschniętych liści - tym sposobem mam czysta główkę, następnie przycinam korzonki (próbowałam z wyschniętymi, ale piętka test wtedy bardzo twarda i ciężko to idzie). Lodygę zostawiam, bo zaplatam warkocze, oczywiście z tych co mają względnie miękką łodygę, z twardszych robię coś na kształt maczugi obwiązując sznurkiem. Suszę to wszystko początkowo w domku na działce, potem wisi w kuchni nad oknem zamiast firanki. Przechowuje się bardzo dobrze. Do dzisiaj mam jeszcze pół warkocza ubiegłorocznego Jarusa.
We wszystkich radach piszecie, żeby zostawiać czosnek niemyty z korzeniami i łodygą. Ja od wielu lat robię tak: usuwam 3-4 łuski zewnętrzne poprzez ciągnięcie wyschniętych liści - tym sposobem mam czysta główkę, następnie przycinam korzonki (próbowałam z wyschniętymi, ale piętka test wtedy bardzo twarda i ciężko to idzie). Lodygę zostawiam, bo zaplatam warkocze, oczywiście z tych co mają względnie miękką łodygę, z twardszych robię coś na kształt maczugi obwiązując sznurkiem. Suszę to wszystko początkowo w domku na działce, potem wisi w kuchni nad oknem zamiast firanki. Przechowuje się bardzo dobrze. Do dzisiaj mam jeszcze pół warkocza ubiegłorocznego Jarusa.
Dorota
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Czosnek zimowy cz.2
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Czosnek zimowy cz.2
Wykopałam dziś moje czosnki, mam parę rekordowych odmian , mój niezawodny czosnek NN Stefan też obrodził w tym roku. Zostawiłam w gruncie kwitnący czosnek od forumowej Krychy, dziękuję Krysiu , świetnie wyrósł i ma spore cebulki powietrzne, potrzebują jeszcze tygodnia by dojrzeć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2478
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.2
Czosnek to chyba jedyne warzywo ,które się w tym roku u mnie udało ??:
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Czosnek zimowy cz.2
Piękny czosnek! Swój na bieżąco wykopuję do ogórków itp., ale zasadziłam go zdecydowanie za mało!
Re: Czosnek zimowy cz.2
Chudziak, piękny czosnek
A czemu tak pesymizmem powiało? Zaraz się papierówki zaczną
A czemu tak pesymizmem powiało? Zaraz się papierówki zaczną
Re: Czosnek zimowy cz.2
A u mnie z powodu gradobicia czosnek nie wyrósł Główki małe, część spleśniało w ziemi.
Będę musiała kupić do nasadzenia.
Czosnki macie cudowne
Będę musiała kupić do nasadzenia.
Czosnki macie cudowne
- Ganesh
- 200p
- Posty: 217
- Od: 25 kwie 2012, o 19:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Czosnek zimowy cz.2
Chudziak bardzo ładny czosnek.
Największe główki odkładam na wysadzenie jesienią..... w tym roku zdecydowanie za mało go posadziłam.
Największe główki odkładam na wysadzenie jesienią..... w tym roku zdecydowanie za mało go posadziłam.
Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
Sylwia