Storczykowa przygoda Katki

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kamikami26
1000p
1000p
Posty: 2045
Od: 14 maja 2013, o 11:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

I ja wpadłam :wit :wit :wit
Kolekcja zapowiada się ciekawie i tak jak Actusowa mówi-niedługo Twój portfel pokryje pajęczyna od środa z braku gotówki,za to na parapetach będą stały przpiękne falki ;:224
A fiołki :?: Hmmm...Jeszcze troszkę i zaczną się przeżedzać na rzecz storczy :?: :;230
Awatar użytkownika
katkaR
200p
200p
Posty: 427
Od: 18 mar 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Hello wszystkim!
Martwię się o mojego białego, bo po zalaniu, obcięciu korzonkóww pognitych iprzesadzeniu do nowego podłoża liście zrobiły sie zwiotczałe. Owszem pędy z kwiatami jeszcze są i nawet jeden pączek się jeszcze rozwija, ale martwie sie. Minął tydzień od przesadzenia. Może ma za sucho? Może lepiej jakbym pryskala powerzchnie codziennie?
actus
1000p
1000p
Posty: 4193
Od: 13 sty 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Reims FR

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Kateczko skarbie ,ja na Twoim miejscu bym te pedy obciela :( Bo to zabiera storczykowi dodatkowa energie(bardzo duzo),ktorej tak potrzebuje ,zeby stanac na nogi.Liscie zwiotczaly ,bo z nich pobieral pokarm skoro nie ma korzeni,to normalne zjawisko.Oczywiscie zrobisz jak uwazasz ,mozesz te pedy zostawic ,ale wtedy caly proces niemilosiernie sie przeciagnie i moze zakonczyc sie porazka.Ale to Ty decydujesz ;:196
Awatar użytkownika
katkaR
200p
200p
Posty: 427
Od: 18 mar 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Ale tak całkiem obciąć? Tzn u samego dołu? A te ucięte pędy jak wstawię do wody to może wypuszczą korzonki? Jest taka szansa? :roll:
actus
1000p
1000p
Posty: 4193
Od: 13 sty 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Reims FR

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Tak calkiem uciac i pedy wstawione do wody korzonkow nie wypuszcza.Moze sie uda ze na nich zakwitnie ,ale mozesz stracic storczyka bo nie starczy mu sil na reszte ,a przeciez odbudowanie systemu korzeniowego jest teraz najwazniejsze.Takie jest moje zdanie ,ale moze niech sie jeszcze ktos wypowie w temacie :D
Awatar użytkownika
katkaR
200p
200p
Posty: 427
Od: 18 mar 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Dzięki za radę. Jutro utnę, chyba że więcej głosów będzie przeciwko :wit
Awatar użytkownika
Alice 12
1000p
1000p
Posty: 1073
Od: 7 lip 2013, o 19:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Holandia

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Kochana ja tez jestem tego zdania ze powinnas obciac pedy :D
Pozdrawiam Alicja.
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
katkaR
200p
200p
Posty: 427
Od: 18 mar 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

No to uciachałam pędy ;:174
Wstawiłam do wody bo jeszcze maja kwiatki i jeden pączek, natomiast sprawdziłam korznie i dwa dodatkowo zgniły, a reszta to chyba korzenie powietrzne i dwa takie nędzne żółto zielone. Czy lepiej posadzić go w samym keramzycie? Bo na razie jest w mieszance kory.
Awatar użytkownika
Karnova
1000p
1000p
Posty: 1331
Od: 7 kwie 2011, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Witaj
Piękne storczyki prezentujesz i tak jak mówi Kasia Twój portfel na pewno niedługo zacznie świecić pustakami :;230
A co do chorowitka dobrze zrobiłaś lepiej zawalczyć o roślinę a w przyszłości odwdzięczy się kwiatami ;:215 Ja sama kiedyś tak zrobiłam i dzisiaj ciesze się prawie zdrowa rośliną ;:333 ;:168
"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Awatar użytkownika
katkaR
200p
200p
Posty: 427
Od: 18 mar 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Witaj! Dziękuję! ;:196
Dziś byłam w praktikerze i były cudowne dwupędowe storczysie. Oglądałam i oglądałam i nie mogłam się zdecydować. Wszystkie miały pełno pączków, ale stan korzeni mnie martwił bo wszystkie miały takie szk'liste zielone i się bałam kupić, że mi znowu zgniją :-\
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 557
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Jak są jakieś wątpliwości to faktycznie lepiej nie kupować, ale ja to tą naukę pobrałam dopiero po fatalnych zakupach w Tesco - na 3 phalaenopsisy tylko 1 jest w super stanie, 1 jakoś przetrwał operację na korzeniach i mu się nie pogarsza i 1 mimo operacji nie wiem czy przeżyje ale fakt, że późno mu zajrzałam w korzenie bo miał piękne kwitnienie i było mi szkoda...
Awatar użytkownika
mara
200p
200p
Posty: 475
Od: 24 lip 2013, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Dzieciaczki są świetne, takie malusie :)
Masz jeszcze jakieś oprócz nich i tego kwitnącego ? :lol:
Awatar użytkownika
katkaR
200p
200p
Posty: 427
Od: 18 mar 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczykowa przygoda Katki

Post »

Nie, cała moja kolekcja to właśnie kwitnący różowy, dwa dzieciaczki podobno fioletowe będą oraz reanimowany biały. Dopiero zaczynam hodowlę, zresztą od tygodnia jestem posiadaczką szerokiego parapetu w pokoju, bo wymieniałam okno, a wcześniej miałam tak wąski, że doniczki się nie mieściły.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”