Zima i roze
Re: Zima i roze
Niedługo zakwitnie w doniczce,a wiosną do ogrodu, do ziemi,bez doniczki.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 686
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zima i roze
Wygląda na to, że ona już wzięła się za rośnięcie. Soki krążą. Ja bym ją zostawiła niech sobie dalej rośnie. Zakwitnie szybciej w doniczce.
- Aga2
- 200p
- Posty: 448
- Od: 31 mar 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Zima i roze
Mam 3 różne w tym roku w doniczkach (reanimacja) . Jeszcze stoją na dworze w piwnicy mam teraz 11 stopni
(rok temu w piwnicy w mrozy miałam miejsce 5 stopni ale teraz ocieplona .
Dołowałam rok temu w kompoście i piasku -przetrwały.
W tym roku chciałam do piwnicy ale chyba będzie za ciepło i znowu w piasku zakopie .
Jakie temperatury przechowywanych donic wyszły im na dobre u was ?
(rok temu w piwnicy w mrozy miałam miejsce 5 stopni ale teraz ocieplona .
Dołowałam rok temu w kompoście i piasku -przetrwały.
W tym roku chciałam do piwnicy ale chyba będzie za ciepło i znowu w piasku zakopie .
Jakie temperatury przechowywanych donic wyszły im na dobre u was ?
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Mój ogród
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Zima i roze
Od lat przechowuję róże w donicach na dworze. Wykopuję dół, ustawiam donice i zasypuję ziemią tak, że wystają tylko gałązki. W razie mega mrozów narzucam na to jedliny. Póki co - zero strat
Zawsze mnie zniechęcało w przechowywaniu w jakichkolwiek pomieszczeniach to, że trzeba byłoby podlewać
Zawsze mnie zniechęcało w przechowywaniu w jakichkolwiek pomieszczeniach to, że trzeba byłoby podlewać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1242
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zima i roze
Moje zimowały w zeszłym roku na strychu. Najpierw przymarzły bo temp spadła poniżej zera. Na przełomie stycznia i lutego zrobiło się ok 7-8C i zaczęły rosnąć. Ale młode listki coś zjadło , podejrzewam że myszy zrobiły sobie suróweczkę. Przycięłam je, wypuściły ponownie i jak tylko skończyły się mrozy powędrowały do folii. Pomimo tych przygód kwitły ładnie i wcześnie .
Ale rzeczywiście jest z tym trochę zamętu i ruszają chyba zbyt wcześnie. W tym roku są zakopane w ogrodzie .
Ale rzeczywiście jest z tym trochę zamętu i ruszają chyba zbyt wcześnie. W tym roku są zakopane w ogrodzie .
Pozdrawiam. Sławka
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Zima i roze
Oglądałam dzisiaj swoje róże rosnące w gruncie. Wszystkie strzelają pakami. Jak ściśnie mróz to będzie po nich.
U was też tak jest?
U was też tak jest?
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Zima i roze
Tylko u tych, które rosną na słońcu i w zwartej glebie. Te w półcieniu i na piachu trzymają się dobrze.whitedame pisze:Oglądałam dzisiaj swoje róże rosnące w gruncie. Wszystkie strzelają pakami. Jak ściśnie mróz to będzie po nich.
U was też tak jest?
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Zima i roze
Sprawdziłam kilka prognoz pogody. Na razie nie powinno być spadków poniżej -5. A na przyszłość muszę przygotować chochoły. Gdzieś na strychu mam jeszcze stare z zimy 2012, wtedy dały radę osłonić to mam nadzieje, że tym razem też dadzą.
Powodzenia i jak najmniej strat
Powodzenia i jak najmniej strat
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- ninkas
- 200p
- Posty: 345
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zima i roze
U mnie Jacques Cartier, Chopin i szczególnie chippendale są jeszcze całkiem zielone. Duża część trzyma się jak powinna ale nn wielkokwiatowa, pink grootendorst, pastella i s. du dr jamain mocno strzelają pąkami (souvenir rośnie w półcieniu ale niedługo rozwinie liście). Bonica wypuściła sporo nowych liści i buduje dużo pąków kwiatowych (rośnie najbliżej domu więc pewnie ma najcieplej).
Alicja
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zima i roze
Niestety tak. Cały czas było ciepło, a teraz od niedzieli pada marznący deszcz/śnieg i okrywa wszystko lodowym lukrem. Nie wiem co robić z różami, czy teraz je okrywać agrowłókniną czy dać sobie spokój i czekać co będzie (czyt. które przetrwają)...whitedame pisze:Oglądałam dzisiaj swoje róże rosnące w gruncie. Wszystkie strzelają pakami. Jak ściśnie mróz to będzie po nich.
U was też tak jest?
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Zima i roze
Ja się poświęciłam i w tym lodowatym deszczu założyłam chochoły (tzn. stare babcine słomianki ). Może nie będzie tak źle jak straszą co niektórzy, ale słyszałam dzisiaj prognozy dość dużych spadków temperatur i wolałam nie ryzykować.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa