Ogród Przemka

[Przemekt23]

Dziękuję za informację i pomoc

[leszczyna]

PRZEMKU....załapałam się na pierwszą stronę a już tak wiele do ogladania nam zadałeś...bedę do Ciebie zaglądała...

[BarbaraR]

Mało tego ładnie się rozmnaża.

Tak podejrzewałam, że ta róża to nie stuletnia, ale stulistna. To bardzo stare, francuskie odmiany, o ogromnych, intensywnie pachnących kwiatach. Czy potrafisz ją rozmnożyć? Bardzo chętnie widziałabym w swoim ogródku taką różę...

[Przemekt23]

Basiu mam nawet taką sadzonkę która w zeszłym roku już kwitła miała 4 kwiaty. Ona praktycznie sama się rozmnaża po przez korzenie podziemne wyrośnięte od matecznej rośliny. Nawet zastanawiałem się gdzie ją przesadzić bo miejsca mało. Ale jeśli masz na nią smaka chętnie ci ją sprezentuję

[BarbaraR]

Przemku,
dziękuje i bardzo chętnie skorzystam. Może się czymś ładnym odwdzięczę... Jeśli tylko znajdziesz miejsce na jakąś nową roślinkę. Tylko jeszcze troszkę trzeba poczekać,aż ziemia się ciut ogrzeje.
Odezwę się - ok?

[kolo182]

Witaj Przemku masz świetny ogród! Bardzo spodobał mi się Twój powojnik co to za odmiana? Będę wdzięczny za informację na temat uprawy pozdrawiam i zapraszam do siebie

[Przemekt23]

Basiu w porządku. Informację wysłałem na pw. Będziemy w kontakcie

[Przemekt23]

Cześć kolo 182 dzięki za pozytywną opinię.
Jeśli chodzi o tego powojnika co ci się spodobał to Clematis 'Rouge Cardinal' (powojnik wielkokwiatowy) odmiana o kolorze purpurowym ,ale jeśli znajduje się na stanowisku słonecznym zmienia barwę na jasny czerwień. Jest rośliną średnio rosnącą natomiast obficie i długo kwitnącą. Przeważnie od czerwca- do sierpnia . Ja swojej uszczykuję przekwitnięte kwiatostany co sprawia, że roślina zawiązuje więcej pąków kwiatowych. Clematis wymaga cięcia wiosennego. Wycina się wszystkie uszkodzone suche pędy a zdrowe części tylko lekko skracamy ponieważ ta odmiana kwitnie na pędach zeszłorocznych. Zasilałem nawozem do powojników, ale ostatnie lata zapominałem kupić to też stosuję do podlewania dobrze przerobiony kompost z deszczówką i równie dobrze rośnie i kwitnie. Na zimę usypuję kopczyk z kory i jakoś przetrzymuje zimę. Najlepiej sadzić powojniki w zacisznym miejscu wtedy i zimą mają szanse na dobre przetrwanie. Dobrze wyglądają posadzone na jasnych ścianach, altanach itp. Myślę ,że to tyle. Mam nadzieję, że nie przynudziłem pozdrawiam

[kolo182]

Dziękuje Przemku za krótki i rzeczowy opis :0 nazwę już zanotowałem i będę go poszukiwał w sklepach ogrodniczych bo jest wyjątkowo ładny miejsce też już dla niego mam Pozdrawiam.

[Przemekt23]

To trzymam kciuki żebyś znalazł zdrową sadzonkę. Gdybym potrafił ją rozmnożyć to bym ci ją podarował

[kolo182]

jak mi się uda znaleźć na pewno wstawię fotkę

[rochrza]

Cześć Przemku ! Bardzo mi się podoba Twój ukwiecony ogród, prawie poczułam jak pachnie; na dłużej przystanęłam przy płocie obok tej przepięknej róży - czy ta od babci ? Taki różany gąszcz to moje marzenie. Napisz proszę, jak ona się nazywa i czy jest odporna na choroby. Pozdrawiam

[Przemekt23]

Witam cię rochrzo . Wcale się nie dziwię że pżystanełaś przy tej róży bo w czerwcu kiedy zakwita w całej okazałości przyciąga mnóstwo owadów zapylających. świetnie pachnie bardziej intensywnie niż tradycyjne szczepione.Jeśli znajdują się niedaleko niej pachnące lilie to już sama sobie wyobraź. Róża nazywana przeze mnie stuletnią taka naprawdę nazywa się stulistną po informacji w internecie. Płatki róży można zastosować np. na Święto Bożego ciała bo jest co nazbierać. Jak wcześniej pisałem kwitnie raz w roku. Jest całkowicie mrozoodporna. Kiedy wypuszcza długie jednoroczne pędy wówczas przycinam te pędy jesienią na mniej więcej wysokość starszych pędów. Ładnie się rozkrzewia. Kiedyś wcale jej nie nawoziłem jak posadzona była w tym miejscu 15 lat tak rosła i kwitła niesamowicie. Jedno co lubi ją atakować to mszyce. Pamiętam babcia kiedyś pyliła je przesianym popiołem i jakoś tyle lat jej nie zmarniała. Jesienią ma mnóstwo owocostanów co znajomy zrobił nalewkę. Ponoć pyszna ale ja tego nie robiłem więc nie potwierdzam. Dziękuję za wizytę