Mam wrażenie, że przyczyną słabego wzrostu roślin w tym miejscu może być słaba ziemia. Dlatego rododendrony sobie nie radzą...
A może w tym miejscu zrobić skalniak ? Ale nie taki typowy , tylko z iglakami, tawułkami... ja mam tak zrobione w przedogródku, właśnie. Na samym brzegu skalniaka, od str północno-wsch. rosną rośliny kwitnące... irysy, posłonek, sasanki, tulipany, dzwonki itp... więc w każdym miesiącu coś kolorowego jest, ale główną oprawą są iglaki rosnące od str południowej. Pomiędzy nimi mam posadzone po jednym krzaczku wrzosów i wrzośca, a wiosną kwitnie wśród nich wawrzynek .
W tym roku "na wejściu" posadziłam szczepioną wiśnię osobliwą 'Umbraculifera - która sama tworzy okrągłą koronę.
Jestem ciekawa postępów prac w ogrodzie. Osobiście przepadam za hortensjami, wrzosami, do których równie dobrze pasują różaneczniki, laurowiśnia. Do tego np. cyprysik nutkajski bądz modrzew/ różna na pniu. Bardzo dekoracyjne i modne dą trawy ozdobne: miskant- zimą pięknie wygląda wysuszony, pokryty szronem. Polecam irgę rozkrzewioną, klon palmowy 'Atropurpureum', berberysy albo zimozielony ostrokrzew 
