Hoja,woskownica(hoja) - uprawa, pielęgnacja
Agnieszko - poczekaj jeszcze parę dni , może musi się do nowego miejsca przyzwyczaić. Obserwuj ją. Jeżeli nadal nie będzie rosła trzeba jej poszukać inne miejsce - oznacza to, że to miejsce jej nie odpowiada.
Skoro od zeszlego lata to troche dlugo. Ja swoja przestawilam do innego pomieszczenia i od razu przyrastala bardzo szybko. Poszukaj dla niej inne miejsce bo na tym bedzie rosla bardzo powoli - cos jej tam nie pasuje; carnosa jest roslina szybko rosnaca gdy jej sie miejsce podoba. Ja moje hoje przestawiam gdy widzę , ze slabo rosna. Przedwczoraj 2 przenioslam na inne miejsca.
Skoro od zeszlego lata to troche dlugo. Ja swoja przestawilam do innego pomieszczenia i od razu przyrastala bardzo szybko. Poszukaj dla niej inne miejsce bo na tym bedzie rosla bardzo powoli - cos jej tam nie pasuje; carnosa jest roslina szybko rosnaca gdy jej sie miejsce podoba. Ja moje hoje przestawiam gdy widzę , ze slabo rosna. Przedwczoraj 2 przenioslam na inne miejsca.
- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
moja wydawało by się ma miejsce idealne jasne, spokojne obok okna więc światła dużo ale nie bezpośredniego
może jak zasile niedługo to coś się ruszy - to miejsce najlepsze w caym pokoju mogłoby się wydawać
kapryśna cos z niej panna
przedtem stałą w ciemnej klasie zakurzona i zmarnowana i kwitła a tu luksusy panience nie pasują hi hi hi
może jak zasile niedługo to coś się ruszy - to miejsce najlepsze w caym pokoju mogłoby się wydawać
kapryśna cos z niej panna
przedtem stałą w ciemnej klasie zakurzona i zmarnowana i kwitła a tu luksusy panience nie pasują hi hi hi
Ja nie zrobiłam zdjęć, bo musiałam się zająć ratowaniem hoi od sąsiadów, gdzie stała przez rok w cieniu i w dymie papierosowym. (Nie wiem, czy dym ma jakieś znaczenie, ale moje hoje chyba się poprawiły jak rzuciłam.
W każdym razie hoja jest zabiedzona, trochę liści ma jakby martwych "papierowych" i nie wiadomo dlaczego. Została umyta, dosypałam jej od wierzchu nowej ziemi i postawiłam na słonecznym oknie.
Czy to prawda, że compacta potrzebuje bardzo dużo wilgoci?
W każdym razie hoja jest zabiedzona, trochę liści ma jakby martwych "papierowych" i nie wiadomo dlaczego. Została umyta, dosypałam jej od wierzchu nowej ziemi i postawiłam na słonecznym oknie.
Czy to prawda, że compacta potrzebuje bardzo dużo wilgoci?
Ja moja compacte podlewam raczej niewiele , przypuszczam ze jest we wloknie kokosowym (tak ja kupilam i nie mam pojecia co to za podloze ) .
mam ja od zeszlego roku , rosnie jak szalona . Podloze jest wiecznie twarde i zawsze sprawia wrazenie suchego. Mam ja w kuchni , grzejnik pod parapetem jest wylaczony wiec ma troche chlodu - a kuchnie mam duza . Byc moze potrzebuje odrobine wiecej wody niz carnosa ale nie wolno jej przelac. Podlewam gdy widze , ze podloze odstaje mocno od doniczki . U mnie reaguje dziwnie na spryskiwanie - niektore listki (2-3) sie marszcza .... a potem wracaja do normy .
Compacta wisi u mnie na oknie poludniowym , jednak oslaniam ja przed silnym sloncem .
Zobaczymy czy zakwitnie
ps. zrob zdjecia , ratowanej hoi sasiadow tez
mam ja od zeszlego roku , rosnie jak szalona . Podloze jest wiecznie twarde i zawsze sprawia wrazenie suchego. Mam ja w kuchni , grzejnik pod parapetem jest wylaczony wiec ma troche chlodu - a kuchnie mam duza . Byc moze potrzebuje odrobine wiecej wody niz carnosa ale nie wolno jej przelac. Podlewam gdy widze , ze podloze odstaje mocno od doniczki . U mnie reaguje dziwnie na spryskiwanie - niektore listki (2-3) sie marszcza .... a potem wracaja do normy .
Compacta wisi u mnie na oknie poludniowym , jednak oslaniam ja przed silnym sloncem .
Zobaczymy czy zakwitnie
ps. zrob zdjecia , ratowanej hoi sasiadow tez
(NL1)
Wydaje mi sie, ze carnose wystarczyloby od czasu do czasu zasilic niewielka dawka nawozu i wypieknieje .
Odnosnie australis - czy te listki sa z meszkiem ? Na zdjeciu wydaje mi sie, ze nie maja meszku , wiec to jest chyba hoja australis ssp. tenuipes. Moja australis ma gladkie listki o kolorze ciemnozielonym . Twoja na zdjeciu tez chyba ma ciemnozielona barwe.
Opisz tylko listki.
Odnosnie australis - czy te listki sa z meszkiem ? Na zdjeciu wydaje mi sie, ze nie maja meszku , wiec to jest chyba hoja australis ssp. tenuipes. Moja australis ma gladkie listki o kolorze ciemnozielonym . Twoja na zdjeciu tez chyba ma ciemnozielona barwe.
Opisz tylko listki.
(NL1)
Ten gatunek australis ma troche inne wymagania niz carnosa . Zima nie wymaga chlodniejszych temperatur i troche wiecej wody potrzebuje. Chron ja tez przed sloncem . Postaw gdzies w poblizu okna ale nie trzymaj na parapecie poludniowym.
Swoim carnosom daj raz po raz nawoz do roslin kwitnacych, moze brakuje im fosforu.
Hoje potrzebuja duzo swiatla ale nie slonca , w warunkach naturalnych hoje pna sie po drzewach w gore w kierunku swiatla. Gdy jest goraco lubia spryskiwanie , jezeli masz je jednak na oknie poludniowym musisz uwazac. Ja w zeszlym roku za pozno spryskalam swoja carnose i byla jeszcze mokra od wody, zajrzalo slonce i spalily sie 3 listki. Teraz gdy swieci mocno slonce wieszam cos na oknie aby je zupelnie oslonic. Ten gatunek australis najlepiej w ogole nie stawiac na oknie , zwlaszcza poludniowym , postaw w poblizu okna .
Ja 3 dni temu kupilam lacunose i wayetii - ukorzenione szczepki . Moze w przyszlym tygodniu je dostne. Doczekac sie nie moge :P . Mam kilka innych hoi ale sa jeszcze malutkie .
Swoim carnosom daj raz po raz nawoz do roslin kwitnacych, moze brakuje im fosforu.
Hoje potrzebuja duzo swiatla ale nie slonca , w warunkach naturalnych hoje pna sie po drzewach w gore w kierunku swiatla. Gdy jest goraco lubia spryskiwanie , jezeli masz je jednak na oknie poludniowym musisz uwazac. Ja w zeszlym roku za pozno spryskalam swoja carnose i byla jeszcze mokra od wody, zajrzalo slonce i spalily sie 3 listki. Teraz gdy swieci mocno slonce wieszam cos na oknie aby je zupelnie oslonic. Ten gatunek australis najlepiej w ogole nie stawiac na oknie , zwlaszcza poludniowym , postaw w poblizu okna .
Ja 3 dni temu kupilam lacunose i wayetii - ukorzenione szczepki . Moze w przyszlym tygodniu je dostne. Doczekac sie nie moge :P . Mam kilka innych hoi ale sa jeszcze malutkie .
(NL1)
- anczarn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1121
- Od: 13 sie 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radzyń Chełmiński
- Kontakt:
Ja moją austarlis trzymam 50cm od okna południowego i rośnie jak szalona Calycine trzymam 1m od południowego i rośnie jeszcze bardziej. Kiepsko rośnie mi thopshoni a wcale nie rośnie compacta... a zapomniałabym o linearis, ostatnio podcięłam ja dla forumowiczek na sadzonki i puszcza wszędzie już nowe listki To były duże okazy... a sadzonki to różnie część rośnie lepiej część gorzej ale jakoś rosną
Aniu - a jaka masz hoje australis? Ponoc wszystkie gatunki rosna doskonale ale nie wszystkie latwo zakwitaja .
Niektore gatunki australis sa sukulentowe a inne nie . Czy te hoje masz na oknie czy w poblizu okna ?
Selmun , - moim zdaniem mamy hoje australis ssp. tenuipes. Stuprocentowej pewnosci nie mam bo nie jestem ekspertem ale po ogledzinach lisci przypuszczam, ze mamy obydwie ta hoje .
Niektore gatunki australis sa sukulentowe a inne nie . Czy te hoje masz na oknie czy w poblizu okna ?
Selmun , - moim zdaniem mamy hoje australis ssp. tenuipes. Stuprocentowej pewnosci nie mam bo nie jestem ekspertem ale po ogledzinach lisci przypuszczam, ze mamy obydwie ta hoje .
(NL1)