Cytrusy i rośliny egzotyczne snow0010

[ompalagunana]

Jakie wspaniałości Normalnie Ameryka!
Palmy mnie urzekły. Sama czekam aż na markety coś rzucą.

[snow0010]

Idzie jesień....

[snow0010]

Witam serdecznie na przedwiośniu. W mojej szklarni już zawitała wiosna. coraz więcej i dzień już przyzwoicie długi. Dzięki temu cytrusy i reszta egzotyków zaczyna ruszać ze wzrostem.

Na zdjęciach poniżej widać jak rozrosły się moje szczepienia wykonane pod koniec września.









Z pięciu zrazów rosną dwa:
- grapefruit
- pomarańcza gorzka aurantium canaliculata
W blokach cały czas zostaje jeszcze zraz limequata, który cały czas jest w idealnym stanie ale nie ma zamiaru się "puszczać".

Cytryna meyera wpadła pod sekator i obecnie wygląda tak :



A pod koniec sierpnia 2016 wyglądała następująco:



Oczywiście takie cięcie ma nadać meyerce formę drzewka.

Gałązki z tegorocznego cięcia powędrowały do ukorzeniania.




Zimowanie najgorzej znosiła cytryna czerwona. Przez moment bałem się nawet że może nie dotrwać do wiosny. Na szczęście od ponad tygodnia rusza ze wzrostem



Cedro maxima również się "puszcza" i zawiązuję mnóstwo pąków kwiatowych.



Wczoraj do szklarni dołączyła również figa, która do tej pory zimowała w nieogrzewanym garażu. Kiedy minie ryzyko przymrozków powędruje z donica do gruntu jak w ubiegłym roku.



---------------------------------------------------------

[snow0010]

Jesień 2017 ....











































-- 30 wrz 2017, o 12:18 --

I kilka słów o dwóch moich cytrusach:

Grapefruit - https://youtu.be/Y1y8Ybk_YWM

Citrus Aurantium Canaliculata - https://youtu.be/j48NPY0X76A

[izo123]

Mam pytanie czym zasilasz swoje cytrusy, są takie piękne?

[snow0010]

W sezonie nawoziłem gnojówką z pokrzyw + agrecol do cytrusów. Mimo takiego nawożenia cytrusy wykazywały braki w składnikach pokarmowych i pod koniec lipca położyłem im jeszcze osmocote. "Trochę podjadły" i liście nabrały ładniejszego koloru.

[snow0010]

Można powiedzieć że połowa zimy już za nami. Dzień systematycznie będzie się wydłużał i roślinom powinno być co raz łatwiej. Zimę (póki co) mamy bardzo łagodną i teoretycznie rozpoczął się najzimniejszy miesiąc w roku. Moje rośliny jak na razie dzielnie znoszą zimowanie. Tylko trzy rośliny zgubiły sporo liści. Są to: grapefruit szczepiony na wielogatunkowcu, pomarańcza słodka i microcitrus papuana. Ten ostatni martwił mnie najbardziej bo gubił liście masowo ale po przestawieniu go bezpośrednio pod lampę doświetlającą proces się zatrzymał, a obecnie zaczął nawet wypuszczać nowe listki. Jeszcze m-c i będzie już z górki.

[Pelidea]

Och jakie wspaniałe widoki!

Dopiero zauważyłam, że jest na tym forum Twój wątek. Zaznaczam, będę zaglądać.

[Jolek]

snow0010 z dużym zaciekawieniem przeczytałam Twój temat Masz piękne okazy cytrusów. Powróciły wspomnienia gdy będąc blokersem też je hodowałam a sąsiedzi przychodzili pooglądać ,,bombki" na krzakach. Do tego ten wspaniały zapach kwitnących cytrusów praktycznie przez cały rok. Gdy po dłuższej przerwie zakwitł 1 kwiatek to zaraz go szukałam po zapachu aby sprawdzić ,,chłopak czy dziewczyna" . Cytrynki zazwyczaj zdecydowanie kwaśniejsze od sklepowych, natomiast mandarynkom zdecydowanie brakowało cukru. Będę tu sobie zaglądać i podczytywać. Czy się jeszcze zdecyduję na ich hodowlę to nie wiem, nie wiem jak znoszą temp od ok 5-10 *C.
Powodzenia i ,,dawaj nam po oczach"

[uptomek]

Cześć,
możesz napisać coś o ukorzenianiu gałązek po cięciu?
-Jakie gałązki się nadają (grubość, długość, stopień zdrewnienia),
-Jakie podłoże jest najlepsze do tego,
-O jakiej porze roku najlepiej to robić i w jakich warunkach,
-Co jest potrzebne (ukorzeniacz? jaki? itp.)
-Jakie odmiany się do tego nadają i jaki jest procent powodzenia.
http://zdrowo.info.pl/gmo.html
Byłbym wdzięczny za inne cenne wskazówki.
Dzięki ziom !

[Duende]

Moje eksperymenty z uprawą cytryn kończyły się na wyhodowaniu rachitycznej roślinki z pestki. Masz rękę do cytrusów, aż miło popatrzeć

[snow0010]

Cześć,
możesz napisać coś o ukorzenianiu gałązek po cięciu?
-Jakie gałązki się nadają (grubość, długość, stopień zdrewnienia),
-Jakie podłoże jest najlepsze do tego,
-O jakiej porze roku najlepiej to robić i w jakich warunkach,
-Co jest potrzebne (ukorzeniacz? jaki? itp.)
-Jakie odmiany się do tego nadają i jaki jest procent powodzenia.

Byłbym wdzięczny za inne cenne wskazówki.
Dzięki ziom !

Najlepiej ukorzeniają się roczne gałązki. Można je odciąć ukośnie sekatorem bądź oderwać bezpośrednio od pnia. Potem na ukorzenianej gałązce zostawiamy maks dwa trzy listki (ja nawet obcinam je o połowę) wszystko po to żeby ograniczyć odparowywanie wody z naszej sadzonki. Następnie zanurzamy ok 2 cm gałązki w ukorzeniaczu do sadzonek półzdrewniałych. Jeżeli chodzi o podłoże to ja już ukorzeniałem prawie we wszystkim. W piasku, ziemi ogrodowej i podłożu wulkanicznym. Można też ukorzeniać w samym perlicie. Najważniejsze to wysoka temperatura, bardzo dużo światła i wilgotne podłoże. Najlepszą pora na ukorzenianie jest wiosna i początek lata. Jeżeli chodzi o miejsce to najlepsza będzie szklarnia ale można też sobie z tym poradzić zakładając worek foliowy na ukorzenianą sadzonkę. Trzeba pamiętać wtedy o tym aby co kilka dni wietrzyć sadzonkę aby nie wdała się jakaś choroba grzybowa. Z wszystkich cytrusów najlepiej ukorzeniają się cytryny a praktycznie nie możliwe jest ukorzenienie pomarańczy. Miłych eksperymentów

[Rozalka_74]

Ale masz piękne gęściutkie rośliny jest na czym oko zawiesić i powzdychać. Szklarnia też super i roślinki dopieszczone.Co to za owoc z taką pomarszczoną skórką przypomina pomarańczę jest super