Maszynka do przecierania pomidorów.
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
Też mam taką "toporną" maszynkę do przecierania pomidorów i za nic w świecie jej nie oddam. Tak jak pisze jode22 jak zachodzi potrzeba to przepuszczam wytłoki ponownie.
Piszecie o "wariatach", i całkowicie się z Wami zgadzam. Moi sąsiedzi ukradkiem podglądają jak przecieram pomidory obstawiona miskami i garnkami. Robię to pod wiatą więc widok mają dobry. Niejednokrotnie pytają, po co ja to robię, przecież, sok, przecier, koncentrat można kupić za parę groszy.
Jeszcze inny rodzaj "pozytywnego wariactwa" to pieczenie chleba, własne wędliny, ale o tym w innych wątkach.
Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich "wariatów"
Bożena.
Piszecie o "wariatach", i całkowicie się z Wami zgadzam. Moi sąsiedzi ukradkiem podglądają jak przecieram pomidory obstawiona miskami i garnkami. Robię to pod wiatą więc widok mają dobry. Niejednokrotnie pytają, po co ja to robię, przecież, sok, przecier, koncentrat można kupić za parę groszy.
Jeszcze inny rodzaj "pozytywnego wariactwa" to pieczenie chleba, własne wędliny, ale o tym w innych wątkach.
Bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich "wariatów"
Bożena.
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
O może założymy wioskę wariatów , folia kilkaset zł ale cała bela, materiały na tunel też, roboty sporo.
Dodatkowo rozsada przygotować, agrotkanina też kosztuje, podlewać trzeba i oporządzać.
Ale liczę na te pomidory, które masy nabierają.
Dodatkowo rozsada przygotować, agrotkanina też kosztuje, podlewać trzeba i oporządzać.
Ale liczę na te pomidory, które masy nabierają.
- Kornel
- 100p
- Posty: 108
- Od: 31 sty 2013, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice/Radzynia Podlaskiego
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
Witam. Mam taką maszynkę ,,toporną'' już trzy lata. Super jest. Pomidory przecieram surowe, przecier spada mi do dużego sitka przez które sok przepływa do garnka a sam gęsty przecier z sita przekładam do drugiego pojemnika.Tak więc mam i sok i przecier pomidorowy. Metod ta pozwala uniknąć wielogodzinego wysmażania pomidorów i co ważne nie przypala mi się koncentrat tak jak to było gdy gotowane były pomidory ze skórą.
Przecieram też tym maliny na dżem-rewelacja praktycznie zero nasionek. Polecam.
Przecieram też tym maliny na dżem-rewelacja praktycznie zero nasionek. Polecam.
Czyjeś niepowodzenie cieszy nas tak samo , jakbyśmy my sami odnieśli jakiś sukces.-NN
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
Mam taką kilka lat, każdemu polecam ten produkt. Po przepuszczeniu pomidorów mamy gęsty sos.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
Kiedy on wyszedł u mnie bardzo rzadki, sprawa przypadkowych odmian czy co? Przepuściłam wszystkie nadwyżki działkowe, taka zbieranina
Corocznie, kupowałam ze dwie skrzynki Limy, obierałam ze skórki, puszczałam przez maszynkę do mielenia mięsa i odparowywałam.
Zwolenników soku pomidorowego u mnie w rodzinie nie ma, ale zupkę pomidorową lubią, dlatego zastanawiam się, czy tego też nie odparować, czy tylko zapasteryzować w słoikach?
Pozdrawiam
Corocznie, kupowałam ze dwie skrzynki Limy, obierałam ze skórki, puszczałam przez maszynkę do mielenia mięsa i odparowywałam.
Zwolenników soku pomidorowego u mnie w rodzinie nie ma, ale zupkę pomidorową lubią, dlatego zastanawiam się, czy tego też nie odparować, czy tylko zapasteryzować w słoikach?
Pozdrawiam
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1101
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
Również posiadam przystawkę Zelmera do przecierania. Dla mnie jest ok, robię tak jak Kornel
i wychodzi naprawdę gładziutki i gęsty przecier, który albo krótko gotuję i pasteryzuję, albo dodaję różne przyprawy i dodatki i robię keczupy i sosy na zimę (sok wypijamy z dzieciakami na spółę niemal od razu).
Jedynie to, że po przetarciu miski pomidorów muszę rozebrać maszynę i wyczyścić sitko, bo się zapycha z lekka mnie irytuje, zastanawiam się czy ten ruski wynalazek ma lepszą wydajność. Zatem pytanie do posiadaczy ruskiego cuda czy ktoś próbował przetrzeć na raz skrzynkę pomidorów?
Pomidory przecieram surowe, przecier spada mi do dużego sitka przez które sok przepływa do garnka a sam gęsty przecier z sita przekładam do drugiego pojemnika.
i wychodzi naprawdę gładziutki i gęsty przecier, który albo krótko gotuję i pasteryzuję, albo dodaję różne przyprawy i dodatki i robię keczupy i sosy na zimę (sok wypijamy z dzieciakami na spółę niemal od razu).
Jedynie to, że po przetarciu miski pomidorów muszę rozebrać maszynę i wyczyścić sitko, bo się zapycha z lekka mnie irytuje, zastanawiam się czy ten ruski wynalazek ma lepszą wydajność. Zatem pytanie do posiadaczy ruskiego cuda czy ktoś próbował przetrzeć na raz skrzynkę pomidorów?
pozdrawiam Ewa
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
Ja najczęściej przepuszczam przez maszynkę odmiany Dyno oraz te co maja dużo miąższu. Są to odmiany gruntowe.Rzepka pisze:Kiedy on wyszedł u mnie bardzo rzadki, sprawa przypadkowych odmian czy co? Przepuściłam wszystkie nadwyżki działkowe, taka zbieranina
Corocznie, kupowałam ze dwie skrzynki Limy, obierałam ze skórki, puszczałam przez maszynkę do mielenia mięsa i odparowywałam.
Pozdrawiam
Sok jest b.gesty.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
Ja po raz pierwszy mam nadwyżkę swoich pomidorów, sadziłam je z myślą o jedzeniu na surowo, to przede wszystkim malinowe i zeberki , dużo koktailowych, szukam teraz dobrego przepisu na koktailówki w zalewie, widziałam gdzieś na Forum takie różnokolorowe pomidorki w słoikach.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
A nie podgotowujecie przedtem i nie odlewacie tej żółtej wody?ewikk77 pisze:Również posiadam przystawkę Zelmera do przecierania. Dla mnie jest ok, robię tak jak KornelPomidory przecieram surowe, przecier spada mi do dużego sitka przez które sok przepływa do garnka a sam gęsty przecier z sita przekładam do drugiego pojemnika.
i wychodzi naprawdę gładziutki i gęsty przecier..
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4069
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
Ja podgotowuję i odsączam na sitku. Do keczupu odparowuję potem tylko ten odciek. Można go też wypić, bo jest pyszny. W ten sposób pomidory łatwiej się potem przecierają w maszynce.
- Kornel
- 100p
- Posty: 108
- Od: 31 sty 2013, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice/Radzynia Podlaskiego
Re: Maszynka do przecierania pomidorów.
Od kiedy mam tą ''toporną maszynkę" już nie przegotowuje pomidorów- przecieram surowe. Wcześniej musiałem rozgotować trochę pomidory żeby można było przetrzeć przez sito . To była udręka. Pomidory przypalały się w garnku -trzeba było stać i cały czas mieszać, później gorące przecierać i gotować jeszcze raz przez długie godziny żeby zredukować sok. A na końcu jeszcze szorowanie przypalenizny ( nie do uniknięcia jak się gotuje pomidory ze skórą). Uwiązany człowiek był przy garach, temperatura i opar robiły swoje- po jednym takim smażeniu odechciewało się wszystkiego.
Teraz wygląda to tak; przecieram surowe pomidory ,przecier spada mi do sita ( używam dwa sita-w jeden miele pomidorki a w tym czasie z drugiego odsącza się sok) .Jak zapełni się sito odstawiam do odsączenia się, a z tamtego sitka przekładam gęsty koncentrat do drugiego garnka i tak na zmianę.
Mam koncentrat w jednym garnku a sok w drugim. Następnie gotuje to ok. 20 minut i gorące składam do słoików. I CO JEST WAŻNE -NIE PRZYPALA SIĘ PODCZAS GOTOWANIA. Sok żona dodaje prawie do wszystkich zup, a i sam do picia jest wyśmienity.
Maszynka ma regulację siły docisku ślimaka do sita .Ja metodą prób i błędów ustawiłem sobie w ten sposób że nie muszę czyścić sita od maszynki co chwila -ale za to muszę przemielić "suchą masę " jeszcze raz.
Ostatnio przetarłem 28 kg pomidorów bez czyszczenia.
Maszynka jest super.
Teraz wygląda to tak; przecieram surowe pomidory ,przecier spada mi do sita ( używam dwa sita-w jeden miele pomidorki a w tym czasie z drugiego odsącza się sok) .Jak zapełni się sito odstawiam do odsączenia się, a z tamtego sitka przekładam gęsty koncentrat do drugiego garnka i tak na zmianę.
Mam koncentrat w jednym garnku a sok w drugim. Następnie gotuje to ok. 20 minut i gorące składam do słoików. I CO JEST WAŻNE -NIE PRZYPALA SIĘ PODCZAS GOTOWANIA. Sok żona dodaje prawie do wszystkich zup, a i sam do picia jest wyśmienity.
Maszynka ma regulację siły docisku ślimaka do sita .Ja metodą prób i błędów ustawiłem sobie w ten sposób że nie muszę czyścić sita od maszynki co chwila -ale za to muszę przemielić "suchą masę " jeszcze raz.
Ostatnio przetarłem 28 kg pomidorów bez czyszczenia.
Maszynka jest super.
Czyjeś niepowodzenie cieszy nas tak samo , jakbyśmy my sami odnieśli jakiś sukces.-NN