Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 5
vibana
Napisz nam proszę jaką odmianę uprawiałaś , a poza tym w jakim rejonie Polski .
Pozdrawiam . Beata .
Napisz nam proszę jaką odmianę uprawiałaś , a poza tym w jakim rejonie Polski .
Pozdrawiam . Beata .
Pozdrawiam, Beata.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Też się zgodzę z Rzepką. Rok był wyjątkowy. Zero chorób. Normalnie w sierpniu już była walka o zbiory pomidorów.
Zresztą, z ogórkami było tak samo. Zero chorób a plon był tak znaczny że po założeniu wszystkich zaplanowanych słoików + tych pozyskanych od teściów, postanowiłam pozbyć się owocującej uprawy na rzecz poplonu.
Zresztą, z ogórkami było tak samo. Zero chorób a plon był tak znaczny że po założeniu wszystkich zaplanowanych słoików + tych pozyskanych od teściów, postanowiłam pozbyć się owocującej uprawy na rzecz poplonu.
Pozdrawiam Jola
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Dzięki za radę Krynka
Chyba tak zrobię.Dziś rano było u nas 3*,a obok u teściowej -1 .Ona już swoje oberwała,ale u niej zielonych było mało.
Chyba tak zrobię.Dziś rano było u nas 3*,a obok u teściowej -1 .Ona już swoje oberwała,ale u niej zielonych było mało.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Obornik był, ale podczas przygotowania ziemi pod uprawę. Na przetwory uprawiałam "Granit", jako deserowe Malachitowa szkatułka ( jeszcze 1 krzak z zielonymi został), Czekolada, Rudy K117 chyba, Aussie, zebra K121 (krzak z zielonymi został) Indigo Blue ( jeszcze dojrzewa) Ziemię mam kiepską - sam piach. Od lat mąż próbuje wzbogacić ją kompostem. Pomidory posadziłam na czarnej włókninie
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
Pozdrawiam Violetta
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie sezon w pełni
Przez te chłodniejsze dni i noce pomidory dojrzewają znacznie wolniej. A na krzakach nadal pełno owoców.
Tak jak u Vibany niczym nie pryskane ( z resztą nigdy nie pryskam żadną chemią ), pierwszy raz od lat ziemia była przekopana z obornikiem kozim. Na jesień wysiewam poplon (gorczyca i facelia) i tyle.
Przez te chłodniejsze dni i noce pomidory dojrzewają znacznie wolniej. A na krzakach nadal pełno owoców.
Tak jak u Vibany niczym nie pryskane ( z resztą nigdy nie pryskam żadną chemią ), pierwszy raz od lat ziemia była przekopana z obornikiem kozim. Na jesień wysiewam poplon (gorczyca i facelia) i tyle.
Pozdrawiam Kaśka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 636
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
To mój pierwszy rok od wielu lat jak nie zaatakowała zaraza ziemniaczana ale teraz było kilka dni bardzo zimnych i mokrych czy teraz pryskać czy czekać na 1 objawy ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Ja swoich nie pryskam, Niech rosną ,ma być już ciepło,zresztą o tej porze już nigdy nie robiłam oprysków. Chociaż na krzakach jeszcze sporo pomodorów.
Wcześniej robiłam profilaktyczne opryski
Asia
Wcześniej robiłam profilaktyczne opryski
Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
U mnie też jest jeszcze dużo pomidorów zielonych a z tych co już dojrzały najbardziej smakował mi pomidor Brutus i Aussie a z koktajlowych Cytrynek groniasty i Maskotke ,nie wiem jak to się stało ,ale zostałam bez Megagroniastego.Na pewno nie posieje już Indygo blue,sam pomidor piękny ,ale tylko z wyglądu .
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1961
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Patrząc na moje krzaki pomidorów to można by rzec pełnia sezonu. Liści w górnych partiach dużo, całe krzaki na wskroś zdrowe, pomidorów mnóstwo. Pierwsze grona wiązały i owocowały obficie, środkowe diabli wzięli, górne kwitły i wiązały wprost rekordowo. Z pierwszych plon wspaniały, z następnych zero, górne tylko drażnią moje podniebienie, bo przecież nie zjem ich ja lecz przymrozek. Wczoraj oberwałam wszystkie zapalone i zielone wyrośnięte,z 15 kg tego było, reszta została na pastwę pogody. W przyszłym sezonie dokładniej ogłowię i wcześniej.
Nie wszystkie odmiany utraciły środkowe grona. Mazarini, Sandul Moldovan, Cherokee Purple, Persimonowa sakiewka,Ananas, Mata Chari, wszystkie Brandywine i jeszcze kilka innych odmian wiązały nienagannie, ale były i takie,które dały jedno grono (Carbon, Czarna Sara) Najwięcej było (jeszcze jest) takich, którym jeszcze dwa cieplutkie tygodnie by się zdało. Oceniam ten sezon jako bardzo udany. U mnie rosły w gruncie, pod gołym niebem.
Nie wszystkie odmiany utraciły środkowe grona. Mazarini, Sandul Moldovan, Cherokee Purple, Persimonowa sakiewka,Ananas, Mata Chari, wszystkie Brandywine i jeszcze kilka innych odmian wiązały nienagannie, ale były i takie,które dały jedno grono (Carbon, Czarna Sara) Najwięcej było (jeszcze jest) takich, którym jeszcze dwa cieplutkie tygodnie by się zdało. Oceniam ten sezon jako bardzo udany. U mnie rosły w gruncie, pod gołym niebem.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2816
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Ponieważ w zeszłym roku już pod koniec lipca przy ZZ miałam po pomidorach to w rym roku nastawiłam się nie na konkretne odmiany a na to ,,co ma być to będzie". W tym roku jestem bardzo zadowolona z plonów. Nie pryskane niczym porosły bardzo zdrowe. Dopiero wczoraj zaczęłam obrywać dolne liście aby zaczęły szybciej dojrzewać.
U koktajlówek obfitość gron mnie zaskoczyła i dalszy wzrost z dużą ilością kwiatów. Smakowo wyśmienite z bardzo cienką, delikatną skórką. Natomiast koralik tak obrodził , że liści prawie nie widać ale skórkę ma twardą jak podeszwa.
Inne odmiany które nie notowałam mają dopiero różową skórkę więc liczę , że po oberwaniu liści też zaczną dojrzewać.
Jak dla mnie ten rok dla niewprawionego ,,pomidorowicza' jest rewelacyjny.
U koktajlówek obfitość gron mnie zaskoczyła i dalszy wzrost z dużą ilością kwiatów. Smakowo wyśmienite z bardzo cienką, delikatną skórką. Natomiast koralik tak obrodził , że liści prawie nie widać ale skórkę ma twardą jak podeszwa.
Inne odmiany które nie notowałam mają dopiero różową skórkę więc liczę , że po oberwaniu liści też zaczną dojrzewać.
Jak dla mnie ten rok dla niewprawionego ,,pomidorowicza' jest rewelacyjny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9606
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
No u mnie tak rewelacyjnie nie było . Po pierwsze, póżne wiosenne chłody zahamowały wegetację. Długotrwałe letnie upały przypalały co niektóre pomidory i smak pomidorów w tym okresie był tragiczny, ale zarazy nie było.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 636
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
Pomidory posadziłem dość późno mniejszą połowę ok 40 pomidorów 30 maja a resztę tydzień później niestety w lipcu prawie nie podlewałem ale dojrzewały wczesne odmiany takie jak Stupice , Early Wonder , Ola Polka , Betalux a do połowy sierpnia mnie nie było i za uwarzyłem że niektóre odmiany chyba padną bo liście ochlapały a pomidory w ogóle nie dojrzewały .
Musiałem porządnie podlać a po tygodniu ruszyły i jeszcze do końca sierpniu dojrzały odmiany Złoty Ożarowski , Big Rainbow , Crnkovic Yugoslawian , Costolato genovese , Kalman , Vintage Wine i Copia .
Niestety dopiero we wrześniu zaowocowały Cuostralee , Amana Orange ,German Orange Strawberry .
Co do Prudens Purple to dopiero zaczyna owocować a miał być wczesny i Aussie który ma pomidory małe 50-300 g a więc albo wygląda że kupiłem krzyżówkę Aussie raczej F2- F3 bo z każdego nasienia mam inne pomidory .
Nie wiem dlaczego Carbon i Chocolate Stripes w tym roku słabo owocuje a Marmande z Lidla mają całkiem inne owoce (40-70 g , wysokie , łodyga bardzo gruba ) niż z Biedronki .
Musiałem porządnie podlać a po tygodniu ruszyły i jeszcze do końca sierpniu dojrzały odmiany Złoty Ożarowski , Big Rainbow , Crnkovic Yugoslawian , Costolato genovese , Kalman , Vintage Wine i Copia .
Niestety dopiero we wrześniu zaowocowały Cuostralee , Amana Orange ,German Orange Strawberry .
Co do Prudens Purple to dopiero zaczyna owocować a miał być wczesny i Aussie który ma pomidory małe 50-300 g a więc albo wygląda że kupiłem krzyżówkę Aussie raczej F2- F3 bo z każdego nasienia mam inne pomidory .
Nie wiem dlaczego Carbon i Chocolate Stripes w tym roku słabo owocuje a Marmande z Lidla mają całkiem inne owoce (40-70 g , wysokie , łodyga bardzo gruba ) niż z Biedronki .
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6
badzia
Wyczytałam w Twoim poście , że uprawiałaś pomidora Mata Hari . Proszę napisz co o nim sądzisz ?
Mam go również i podobnie jak u Ciebie rósł w gruncie .
Wyczytałam w Twoim poście , że uprawiałaś pomidora Mata Hari . Proszę napisz co o nim sądzisz ?
Mam go również i podobnie jak u Ciebie rósł w gruncie .
Pozdrawiam, Beata.