Rdestowiec ostrokończysty ( Reynoutria japonica )
Re: Pytanie o rdestowiec ostrokończysty
Na wyspach za sadzenie tego gó... lepią mandaty... pokaźne. Najwyższy czas i u nas.
Popatrz co rośnie na wydmach nadmorskich bodaj w Mielnie albo na tysiącach ha nasypów kolejowych, ot np. pomiędzy Katowicami a Krakowem.
Kompletnie nie rozumiem....
Popatrz co rośnie na wydmach nadmorskich bodaj w Mielnie albo na tysiącach ha nasypów kolejowych, ot np. pomiędzy Katowicami a Krakowem.
Kompletnie nie rozumiem....
Re: Pytanie o rdestowiec ostrokończysty
Sadzenie w ogrodach byle czego to 'cecha' początkujących ogrodomaniaków.Jak dostaną porządnie 'w kość', znudzi się, to dopiero będą w stanie chodzić oglądać tego typu rośliny na dzikich stanowiskach
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Pytanie o rdestowiec ostrokończysty
Ja mam odmianę z której jestem absolutnie zadowolona.
Rośnie u mnie od co najmniej 2005 roku a nawet chyba wcześniej.
Przyrosty ma przyzwoite,ładnie wygląda i mimo Waszych psioczeń nie wyrzucę go za nic w świecie
Po dyskusji, dawno temu, na naszym forum przesadziłam go do aluminiowej balii ale uważam,że niepotrzebnie.
Trzymał się w ryzach bo to chyba taka odmiana nie wadząca nikomu
Reynoutria japonica var. compacta f. elata
Tutaj
- czyż on nie jest piękny?
Rośnie u mnie od co najmniej 2005 roku a nawet chyba wcześniej.
Przyrosty ma przyzwoite,ładnie wygląda i mimo Waszych psioczeń nie wyrzucę go za nic w świecie
Po dyskusji, dawno temu, na naszym forum przesadziłam go do aluminiowej balii ale uważam,że niepotrzebnie.
Trzymał się w ryzach bo to chyba taka odmiana nie wadząca nikomu
Reynoutria japonica var. compacta f. elata
Tutaj
- czyż on nie jest piękny?
Re: Pytanie o rdestowiec ostrokończysty
No ja także myślę, że za sadzenie takich rzeczy w naturalnym środowisku powinny być kary, jak za każdy ekspansywny egzot, bo w miejscu skąd go nakopałem, nad Odrą mógł się wziąć tylko i wyłącznie przyniesiony przez człowieka. Ktoś wyrzucił z ogrodu a to zaczęło rosnąć. Na szczęście jak mówiłem przez wiele lat ta kępa ma wymiary 3 na 2 metry i kompletnie się nie 'rozłazi' dalej mimo że ma ogrom miejsca. No ale jak ktoś sobie to w ogrodzie sadzi to czemu nie? Jeśli będzie w stanie ją w miarę opanować, w końcu ta roślina pierwotnie była sprowadzana do Europy do parków i ogrodów.
Re: Pytanie o rdestowiec ostrokończysty
Nie byłabym taka pewna. U mnie pojawił się w tym roku w takim miejscu, że zupełnie nie wiem skąd. Chyba tylko ptaki wysiały?Tomek_MM pisze:No ja także myślę, że za sadzenie takich rzeczy w naturalnym środowisku powinny być kary, jak za każdy ekspansywny egzot, bo w miejscu skąd go nakopałem, nad Odrą mógł się wziąć tylko i wyłącznie przyniesiony przez człowieka. ...
Kiedyś Maja w ogrodzie zachwalała rdest. Właściciel ogrodu tworzył z suchych badyli niesamowite kompozycje, czy rzeźby.
Re: Pytanie o rdestowiec ostrokończysty
Rdestowiec wcale nie rozłazi się tak szybko.Jeśli komuś się podoba roślina ,to czemu ma nie posadzić u siebie w ogrodzie? Wystarczy przeznaczyć określone pole dla niego i wokół dać ogranicznik z grubej folii na głębokość 50-60 cm i jest ok
U mnie rośnie piękna kępa w takim ograniczniku, zasłania kibelek i nie rozłazi się poza wyznaczonym terenem.A z nasion?Nie zauważyłam siewek,ale dla większego bezpieczeństwa można obcinać kwiatostany.
Jeszcze jedna zaleta - przed sylwestrem obciąć suche badyle do ogniska- efekt dżwiękowy zamiast fajerwerków murowany,tylko żeby policja nie przyjeżdzała z zapytanie ,kto strzelał
U mnie rośnie piękna kępa w takim ograniczniku, zasłania kibelek i nie rozłazi się poza wyznaczonym terenem.A z nasion?Nie zauważyłam siewek,ale dla większego bezpieczeństwa można obcinać kwiatostany.
Jeszcze jedna zaleta - przed sylwestrem obciąć suche badyle do ogniska- efekt dżwiękowy zamiast fajerwerków murowany,tylko żeby policja nie przyjeżdzała z zapytanie ,kto strzelał
Pozdrawiam Barbara
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Mój Mały Raj-Ogród Donny
Re: Pytanie o rdestowiec ostrokończysty
KaRo taki z obawy dawno temu wyrzuciłam , zanim dowiedziałam się, że on nie jest ekspansywny.Teraz poszukuję bezskutecznie, bo uważam, że to piękna roślina do kompozycji z niskimi trawamiKaRo pisze:Ja mam odmianę z której jestem absolutnie zadowolona.
Trzymał się w ryzach bo to chyba taka odmiana nie wadząca nikomu
Reynoutria japonica var. compacta f. elata
Re: Pytanie o rdestowiec ostrokończysty
KaRo... nie podpuszczaj... to jednak zupełnie coś innego...
No jasne... EOT. Argument nie do pobicia...donna pisze:Rdestowiec wcale nie rozłazi się tak szybko.Jeśli komuś się podoba roślina ,to czemu ma nie posadzić u siebie w ogrodzie? Wystarczy przeznaczyć określone pole dla niego i wokół dać ogranicznik z grubej folii na głębokość 50-60 cm i jest ok
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Pytanie o rdestowiec ostrokończysty
Jak to Mirku?
To nie jest rdestowiec ostrokończysty? :P
To nie jest rdestowiec ostrokończysty? :P
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Rdestowiec ostrokończysty ( Reynoutria japonica )
Ale fajnie, ze jest taki wątek! Ja też mam bliżej nie określone rośliny, jak wrócę do domu porobię zdjęcia. Szczególnie interesuje mnie jeden wynalazek, wygląda jak bambus rośnie w przerażającym tempie, za noc potrafi urosnąć kilkanaście cm. do tej pory nikt nie potrafił go zidentyfikować, jakieś cudo-judo
Re: Identyfikacja rośłin
Może chodzi o rdestowiec ostrokończysty?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 10 maja 2011, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat piotrkowski
- Kontakt:
Re: Identyfikacja rośłin
Chciałem tylko dodac, że jeśli chodzi o rdestowiec to ta łodyga na zdj. trzymana w ręku da się jeść i nie jest trująca. Smakuje trochę jak rabarbar.