Nelu i jak Twoje budleje z siewu? dały radę przezyć zimę? Ja mam zamiar zaraz wysiać budleję, może mi doradzisz w sprawie pielęgnacji maluchów? i jaki mają przyrost w ciągu pierwszego sezonu?, może jednak warto kupić krzak?Nela pisze:Skopiowałam sobie kiedyś takie fotki, bo mnie bardzo interesuje budleja, bo wysiałam. Może niekoniecznie te kolory o jakie wam chodzi, ale pokrój rosliny
...
Fotki skopiowałam by mieć pojęcie jak prowadzić roślinę- bo o wszystko trzeba dbać, samopas nie może rosnąć...
Uważam, że to przepiękna roslina. Widziałam ze dwie w naturze- okropnie mi się spodobały i dlatego nie mogąc kupić sadzonek nabyłam nasiona. Jak wysiałam i nawet widzę pąk kwiatowy- spotkałam na rynku sadzonki z kwiatami- ale tak jak piszecie- białą i fioletową. Nie kupiłam bo mi trzy już spore urosły, ciekawa jestem co mi zakwitnie...
Jeśli to fotki kogoś z forum- serdecznie przepraszam...
Pozdrawiam
Magda