Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
zaraz lecę ogladać, bo nie przyszło mi do głowy ,żeby zajrzeć pod spód liścia. Zauważyłam na liściu jakieś dziurki , dziś zrobię zdjęcie.
Pozdrawiam Basia.
Pozdrawiam Basia.
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Wydaje mi się że dopadły ją ślimaki... mi objadły języczkę i teraz stosuje granulki Bross bo nie chce żeby to samo spotkało funkie. Moje Cordicorinum jeszcze w doniczce bo boje się zimnych ogrodników.
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Prawda ,że ślimaki, od czasu jak rozsypałam Mesurol ma mój olbrzym spokój.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Właśnie dostałam to dziwo i chciałabym zapytać, czy toto pachnie jak lilia jak już zakwitnie? Bo lili niecierpię..
- 4rafko4
- 200p
- Posty: 228
- Od: 21 gru 2009, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/Podlaskie/Londyn
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Jak można nie cierpieć lili przecież to bardzo urokliwe rośliny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Ulubione danie ślimaków! Skrzętnie je zbieram rano i wieczorem, ale dziur w liściach nie zdołałam uniknąć.ladyel pisze:Prawda ,że ślimaki, od czasu jak rozsypałam Mesurol ma mój olbrzym spokój.
Zastanawiam się, czy nie zaszkodzi cebuli taka ilość deszczu? Tym bardziej, że coś się wewnątrz rozety zaczyna dziać.
Nie chcę zapeszyć, ale wygląda to bardziej na kwiatostan niż na kolejny liść. Żeby już tylko przestało padać!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Kwiaty wyglądają bardzo ładnie, ale zapach mnie dobija:) Także jak dla mnie do podziwiania z daleka, więc u siebie unikam, bo lubię podziwiać równiez z bliska;)
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Wiktorio, po ilu liściach mozna zaobserwować to co przypomina kwiat..?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Lorrie, liści jest osiem. Zewnętrzne są bardzo duże, te wewnątrz zatrzymały się we wzroście po tym, jak posadziłam cardiocrinum do ziemi (tuż przed tymi chłodami) Potem zaczęło padać, już myślałam, że tyle...
Kilka dni temu zauważyłam ten niby pęd kwiatostanowy, ale niewiele się dzieje, tkwi w miejscu. W ostatnim czasie zebrałam z rośliny kilkadziesiąt pomrowów, próbuję osuszać podstawę cebuli, bo ciągle wszystko tonie w deszczu. A dzisiaj wieczorem pomrów siedział na tym pędzie!!! Martwię się, że na skutek pogody cebula zacznie gnić, chociaż i drenaż i glebę przygotowałam starannie. Jutro zrobię zdjęcie. Jak trudno przewidzieć co nas w sezonie może zaskoczyć
Kilka dni temu zauważyłam ten niby pęd kwiatostanowy, ale niewiele się dzieje, tkwi w miejscu. W ostatnim czasie zebrałam z rośliny kilkadziesiąt pomrowów, próbuję osuszać podstawę cebuli, bo ciągle wszystko tonie w deszczu. A dzisiaj wieczorem pomrów siedział na tym pędzie!!! Martwię się, że na skutek pogody cebula zacznie gnić, chociaż i drenaż i glebę przygotowałam starannie. Jutro zrobię zdjęcie. Jak trudno przewidzieć co nas w sezonie może zaskoczyć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Podobno przed ślimakami dobrze chroni rozsypanie wokół rośliny grubej warstwy drobnych trocin. Popiół drzewny ponoć też, ale to raczej przy suchszej pogodzie.. Jednak chyba posadzę tę lilię, jest na tyle duża, że będzie się nadawać do podziwiania z daleka. Moja ma póki co tylko jeden listek, i pozostałość drugiego nadjedzonego przez ślimaki.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Olbrzymia lilia himalajska (Cardiocrinum giganteum.)
Moja Lilia też stoi w miejscu. W ogóle wszystko przez tą niską temperaturę stoi w miejscu. Rośliny czekają na słońce. Moja himalajka ma już sporo liści ale nie wiem dokładnie ile. Policzę jak będę na miejscu. Pozdrawiam!