Grubosz - Crassula cz.5
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Ja czekam aż liście sadzonek odzyskają jędrność - u ciebie powinno to szybko nastąpić, ponieważ masz już korzenie. Następnie traktuję jak resztę - na balkon i ok. 3 tygodni stopniowego przyzwyczajania do słońca z pomocą agrowłókniny. Potem już pełne słoneczko.
Jeżeli na razie nie planujesz wystawiać jej na zewnątrz, a słońce będzie wpadać przez szybę, poczekaj tylko aż liście stwardnieją.
Jeżeli na razie nie planujesz wystawiać jej na zewnątrz, a słońce będzie wpadać przez szybę, poczekaj tylko aż liście stwardnieją.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 31 sie 2016, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Chciałbym się dowiedzieć dlaczego zalecane jest sadzenie małych gruboszy do małych doniczek,a przesadzanie do trochę wiekszych, jak wplywa na grubosza za duza doniczka ?
za bardzo sie rozrosnie korzen pewnie, ale jak to wplywa na ogólny wygląd rosliny ?
Pisownia
za bardzo sie rozrosnie korzen pewnie, ale jak to wplywa na ogólny wygląd rosliny ?
Pisownia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19092
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Nie tylko gruboszy, ale ta zasada obowiązuje wszystkie małe rośliny.
Przede wszystkim, małe rośliny mają mały system korzeniowy, który dotyczy dużej ilości sukulentów. Posadzenie w zbyt dużej doniczce powoduje zagniwanie korzeni, gdyż niewykorzystane podłoże może dłużej przesychać. Druga sprawa wzrost idzie wtedy też głównie w korzenie a nie w część zieloną.
Przede wszystkim, małe rośliny mają mały system korzeniowy, który dotyczy dużej ilości sukulentów. Posadzenie w zbyt dużej doniczce powoduje zagniwanie korzeni, gdyż niewykorzystane podłoże może dłużej przesychać. Druga sprawa wzrost idzie wtedy też głównie w korzenie a nie w część zieloną.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Nawet nie zauważyłam, kiedy się nowy temat otworzył
Mój Hieronim po krótkiej (tygodniowej) aklimatyzacji na północno-wschodnim balkonie wylądował na balkonie południowym, ale jeszcze nie w pełnej patelni.
Przez zimę niewiele się zmienił. Obcięłam nowe gałązki, które pojawiały się od dołu pnia. Zobaczymy, co będzie sobą przedstawiał na koniec sezonu.
Mój Hieronim po krótkiej (tygodniowej) aklimatyzacji na północno-wschodnim balkonie wylądował na balkonie południowym, ale jeszcze nie w pełnej patelni.
Przez zimę niewiele się zmienił. Obcięłam nowe gałązki, które pojawiały się od dołu pnia. Zobaczymy, co będzie sobą przedstawiał na koniec sezonu.
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Asia
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Witam wszystkich
Trafilem tu calkiem przypadkiem szukajac informacji odnosnie mojego kwiatka - grubosza, nie wiem nawet co to za odmiana bo dostalem go w prezencie jak mial moze 1 cm jak ktos moze go zidentyfikowac bylbym wdzieczny
Przeczytalem troche tematow na tym forum i juz wiem, ze np ziemia w ktorej jest posadzony od samego poczatku nie jest odpowiednia. Mam zamiar go przesadzic na dniach jak znajde czas na odpowiednie zakupy
Mam jednak z nim inny problem, ostatnio zaczal "chorowac" jeśli mozna to tak nazwac. Jego dolne listki wygladaja jak nadgryzione a jeden wrecz wyglada co raz gorzej z dnia na dzien... co gorsza widze ze choroba poatepuje i zaczyna brac sie za gorne listki... prosze o pomoc w zidentyfikowaniu problemu i rozwiazaniu go gdyz nie chcialbym stracic tego kwiatka
https://imageshack.us/i/poJhLeNbj
https://imageshack.us/i/pmoOy1Frj
Pisownia - proszę używać wszystkich polskich liter/mod.
Trafilem tu calkiem przypadkiem szukajac informacji odnosnie mojego kwiatka - grubosza, nie wiem nawet co to za odmiana bo dostalem go w prezencie jak mial moze 1 cm jak ktos moze go zidentyfikowac bylbym wdzieczny
Przeczytalem troche tematow na tym forum i juz wiem, ze np ziemia w ktorej jest posadzony od samego poczatku nie jest odpowiednia. Mam zamiar go przesadzic na dniach jak znajde czas na odpowiednie zakupy
Mam jednak z nim inny problem, ostatnio zaczal "chorowac" jeśli mozna to tak nazwac. Jego dolne listki wygladaja jak nadgryzione a jeden wrecz wyglada co raz gorzej z dnia na dzien... co gorsza widze ze choroba poatepuje i zaczyna brac sie za gorne listki... prosze o pomoc w zidentyfikowaniu problemu i rozwiazaniu go gdyz nie chcialbym stracic tego kwiatka
https://imageshack.us/i/poJhLeNbj
https://imageshack.us/i/pmoOy1Frj
Pisownia - proszę używać wszystkich polskich liter/mod.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19092
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Wygląda na uszkodzenia mechaniczne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Richie przesadź najpierw go w inne podłoże, daj na słoneczny parapet i się ogarnie. Byle nie wystaw bezpośrednio na słońce na zewnątrz i nie przelej, wcale nie wygląda na chorego.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Końcówka maja, powoli kończę cieniować grubosze. Dwa rodzynki już zaczęły łapać kolorki
mały Red Horn Tree oraz Hummel's Ghost
Reszta towarzystwa dopiero zorientowała się, że nie stoi już w mieszkaniu :>
mały Red Horn Tree oraz Hummel's Ghost
Reszta towarzystwa dopiero zorientowała się, że nie stoi już w mieszkaniu :>
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Karta są piękne.
Ale skąd masz te nazwę Hummel's Ghost?
Ale skąd masz te nazwę Hummel's Ghost?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Z tego co zauważyłam to anglojęzyczne fora tak nazywają hummel's sunset variegata. W sprzedaży funkcjonuje również nazwa "Akai Jade"
U mnie wszystkie hummelsy albo dalej zielone albo popalone. Jak cieniujecie swoje grubosze? Coś nie mogę wypracować dobrego systemu bez biegania w kółko z doniczkami.
U mnie wszystkie hummelsy albo dalej zielone albo popalone. Jak cieniujecie swoje grubosze? Coś nie mogę wypracować dobrego systemu bez biegania w kółko z doniczkami.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Zgadza się. Kiedy szukałam informacji co to za grubosz, na zagranicznych forach napotykałam na przemian Crassula ovata variegata Hummel's Sunset, Crassula argentea f. variegata cv. tricolor i właśnie Hummel's Ghost jako zamiennik dwóch wcześniejszych. Żaden ze mnie znawca, stosuję najkrótszą wersję.
gnat, moje zwykłe Hummel's Sunset też są jeszcze zielone. Co do cieniowania, ja robię jakby mały namiot z trzech warstw agrowłókniny, pozostawiam po bokach otwory dla przepływu powietrza. Co dwa tygodnie zdejmuję jedną warstwę. W tej chwili rośliny oddziela od słońca jedna warstwa, lada chwila zdemontuję całą konstrukcję. Innych opcji cieniowania nie mam, bo dysponuję tylko balkonem o wystawie południowej.
gnat, moje zwykłe Hummel's Sunset też są jeszcze zielone. Co do cieniowania, ja robię jakby mały namiot z trzech warstw agrowłókniny, pozostawiam po bokach otwory dla przepływu powietrza. Co dwa tygodnie zdejmuję jedną warstwę. W tej chwili rośliny oddziela od słońca jedna warstwa, lada chwila zdemontuję całą konstrukcję. Innych opcji cieniowania nie mam, bo dysponuję tylko balkonem o wystawie południowej.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Karta piękne kolorki
Mojej marubie zaczynają rosnąć malutkie listki, więc chyba będzie dobrze Co ciekawe wybarwia się stojąc w pełnym cieniu, wystarczyły jej chłodniejsze noce.
Mojej marubie zaczynają rosnąć malutkie listki, więc chyba będzie dobrze Co ciekawe wybarwia się stojąc w pełnym cieniu, wystarczyły jej chłodniejsze noce.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Co to znaczy uszkodzenie mechaniczne? Nie ma na to raczej szans, kwiatek stoi na widoku, na parapecie za oknem.norbert76 pisze:Wygląda na uszkodzenia mechaniczne.
Przesadziłem do mieszanki ziemi dla kaktusów i żwirku akwarystycznego. Zauważyłem, jak go postawiłem do cienia to "choroba" nie postępuje. Może za dużo słońca miał?
Przepraszam za polskie znaki ale pisze z telefonu.
Pozdrawiam