Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
Re: Tulipany
Kupiłam w tamtym roku kilka kolorów tulipanów papuzich i teraz czekam na efekty zakupów.Były sprzedawane na sztuki bez zdjęć. Mam nadzieję że będzie to ta odmiana.Pozdrawiam.
Re: Tulipany
Mam pytanie do doświadczonych. Jak należy prawidłowo chłodzić cebule przechowywane w domu w okresie spoczynku - "na sucho" czy w ziemi/trocinach?
W Góglu są sprzeczne informacje na ten temat. Jedne źródła kategorycznie przestrzegają przed wilgocią, podczas gdy inne zalecają doglądać cebul po to by je zwilżać raz na jakiś czas.
(ja z gapiostwa poszedłem 3cią drogą przechowując hiacynty i tulipany w mieszkaniu na sucho i bez chłodzenia. Co dziwne, wyglądają na zdrowe. Pisałem o tym w innym wątku. Oczywiście mam zamiar je przechłodzić w lodówce przez marzec zeby zwiększyć szanse na to, ze zakwitnąw ogrodzie ale nie wiem czy wsadzic je do tej lodówki w papierowej torbie czy wilgotnych trocinach)
W Góglu są sprzeczne informacje na ten temat. Jedne źródła kategorycznie przestrzegają przed wilgocią, podczas gdy inne zalecają doglądać cebul po to by je zwilżać raz na jakiś czas.
(ja z gapiostwa poszedłem 3cią drogą przechowując hiacynty i tulipany w mieszkaniu na sucho i bez chłodzenia. Co dziwne, wyglądają na zdrowe. Pisałem o tym w innym wątku. Oczywiście mam zamiar je przechłodzić w lodówce przez marzec zeby zwiększyć szanse na to, ze zakwitnąw ogrodzie ale nie wiem czy wsadzic je do tej lodówki w papierowej torbie czy wilgotnych trocinach)
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Tulipany
Ja sposób przechowywania uzależniam od rodzaju rośliny.
Te z łuskami okrywowymi - tulipany, hiacynty etc. przetrzymuje luzem na sucho lub w trocinach. Dla nich groźniejsza jest wilgoć i ewentualne grzyby.
Inaczej postępuje z roślinami podatnymi na przesuszenie, które nie posiadają takiej łuski- lilie czy kłącza/karpy. Je przechowywuje z torfie.
Te z łuskami okrywowymi - tulipany, hiacynty etc. przetrzymuje luzem na sucho lub w trocinach. Dla nich groźniejsza jest wilgoć i ewentualne grzyby.
Inaczej postępuje z roślinami podatnymi na przesuszenie, które nie posiadają takiej łuski- lilie czy kłącza/karpy. Je przechowywuje z torfie.
- moniczek
- 1000p
- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Tulipany
Tulipanki muśnięte różem piękne. Moje mają kilkucentymetrowe listki, do kwitnienia jeszcze daleko.
Mój ogród-czarujący...
Pozdrawiam Monika
Pozdrawiam Monika
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Tulipany
A u mnie śladów tulipanów brak. W tym roku straszne opóźnienie w moich okolicach mamy względem innych regionów Polski. Nawet przebiśniegi jeszcze bez pączków, a od piątku znowu leży śnieg. W dodatku luty ogromnie poniszczył rośliny - w dzień pełne słońce i temperatura na plusie (w roślinach zaczynały krążyć soki, a ziemia zmarznięta więc powysychały), a w nocy temperatury solidnie ujemne i kompletny brak pokrywy śnieżnej - wymroziło nawet pierwiosnki budzące się do życia.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12531
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Tulipany
@ Magdalen & Moniczek ? A najlepsze jest w tym wszystkim to, że jak już się w pełni rozwiną, to się zrobią zupełnie białe, z żółtymi środeczkami. Wiem, bo jesienią 2009. posadziłem jedną cebulkę i kwitła mi już w 2010. (to, co widać na fotkach, to są dwie spośród jej licznych cebulek potomnych; resztę rozdałem).
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6590
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Tulipany
Kiedy mogę zasilić nawozem azotowym swoje tulipanki?
Asia
Asia
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Tulipany
Pierwszy raz, jak tylko wystawią pierwsze listki z ziemi, następny po 2-3 tygodniach.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Re: Tulipany
Tulipany cudne ,ale ja z innej beczki trochę.Co robicie z cebulkami przybyszowymi z jednym liściem?
Z tego kwiatów nie będzie ,a wydaje mi sie ,ze to osłabia cebulkę.Wykopać na jesień i oddzielić od matecznej czy zostawić i poczekać.Kiedyś miałam takie zwykłe tulipany i czekałam kilka sezonów ,ale sie nie doczekałam i zlikwidowałam ,,dzikie cebulki,,Teraz żal mi ich ,bo tulipany mam gatunkowo szlachetne i szkoda zbyt pochopnie postąpić.w tamtym roku pięknie kwitły pierwszy sezon u mnie ,a dziś zauważyłam sporo pustych liści obok matecznych.Cebulki się rozmnożyły ..tylko co z nimi teraz?????
Z tego kwiatów nie będzie ,a wydaje mi sie ,ze to osłabia cebulkę.Wykopać na jesień i oddzielić od matecznej czy zostawić i poczekać.Kiedyś miałam takie zwykłe tulipany i czekałam kilka sezonów ,ale sie nie doczekałam i zlikwidowałam ,,dzikie cebulki,,Teraz żal mi ich ,bo tulipany mam gatunkowo szlachetne i szkoda zbyt pochopnie postąpić.w tamtym roku pięknie kwitły pierwszy sezon u mnie ,a dziś zauważyłam sporo pustych liści obok matecznych.Cebulki się rozmnożyły ..tylko co z nimi teraz?????
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Tulipany
Moim zdaniem pojedyncze liście przy wyrastającym pędzie właściwym świadczą tylko o podziale cebuli przez nas posadzonej. Zostawiając taki listek do jesieni doczekamy się nowych cebulek zdolnych do kwitnienia w przyszłym roku. Z moich obserwacji nie wynika nic co sugerowało by, że listki te osłabiają kwitnienie rośliny w danym roku.
Pozdrawiam Jarek
Re: Tulipany
Marku ,ale ja sie nie doczekałam kwitnienia tak jak pisałam wyżej.Cebulki były nawożone regularnie ,a jednak nic z nich nie zakwitło.
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Tulipany
Ups przepraszam nie doczytałem. Swoje tulipanki co roku wykopuje i sadzę jesienią tylko te największe cebulki. Przykład mam z pod bloku gdzie znajoma posadziła cebulki odemnie rok temu . W pierwszym roku ładnie zakwitły. W tym roku niewykopywane latem w większośi wypuszczają już pojedyncze liście. Za rok pewnie jakaś część z nich urośnie na tyle by wydać kwiat lecz nie wykopywana znowu się podzieli ,aż w końcu pewnie całkiem zaniknie. Rada więc taka aby na lato cebulki wykopywać. Oczywiście wykopywanie nie dotyczy cebul tulipanów botanicznych.
Pozdrawiam Jarek