Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
A mi się jeszcze nigdy nie udało nic zaszczepić, nawet jeśli na odroście gruszki szczepię zraza z odmiany szlachetnej, która na niej wyżej rośnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Mi też nie wszystko się udało zaszczepić. Warto próbować do skutku.
Szczepiłem pierwszy raz i z moich obserwacji wyszło:
- im grubszy zraz i podkładka tym lepszy efekt szczepienia (przyjęło mi się szczepienie czereśni gdzie zraz miał 1cm grubości), przy grubszym zrazie nawet jak coś zrobimy mniej dokładnie to jest większa powierzchnia styku
- ważne jest odpowiednie przechowywanie oraz termin pozyskania zrazu
- znaczenie ma też termin kiedy szczepimy w zależności od sposobu szczepienia
- jak się szczepi na małej podkładce (szkółkarskiej) to istotne jest też przechowywanie po szczepieniu, ze względu na covid nie mogłem wywieźć drzewek na działkę i zaczęły ruszać pąki w piwnicy przez co straciłem część szczepień
- bardzo ważne jest mocne dociśniecie zraza i podkładki
Szczepiłem pierwszy raz i z moich obserwacji wyszło:
- im grubszy zraz i podkładka tym lepszy efekt szczepienia (przyjęło mi się szczepienie czereśni gdzie zraz miał 1cm grubości), przy grubszym zrazie nawet jak coś zrobimy mniej dokładnie to jest większa powierzchnia styku
- ważne jest odpowiednie przechowywanie oraz termin pozyskania zrazu
- znaczenie ma też termin kiedy szczepimy w zależności od sposobu szczepienia
- jak się szczepi na małej podkładce (szkółkarskiej) to istotne jest też przechowywanie po szczepieniu, ze względu na covid nie mogłem wywieźć drzewek na działkę i zaczęły ruszać pąki w piwnicy przez co straciłem część szczepień
- bardzo ważne jest mocne dociśniecie zraza i podkładki
Pozdrawiam Paweł
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Ja jeszcze dodam, że ważne jest zabezpieczenie końcówki zraza przed wysychaniem np. woskiem lub maścią ogrodniczą.
-
- 200p
- Posty: 338
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Nóż musi być bardzo ostry aby ciecia były gładkie i sytuacji gdy podkładka i zraz nie pasują idealnie wybrać jedna stronę która będzie miała bardzo dobry styk.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Ja miałem teraz podobnie z jabłonią, 4 zrazy się przyjęły. Niektóre już mają przyrosty a jeden długo nic. A teraz pąki robią się zieloneMichal86 pisze:W sprawie wyników szczepienia to miałem nadzieję, że będzie lepiej niż ostatniego roku, a tu widzę że średnio to wyszło. Liczyłem że grusza się przyjmie (szczepiona 30.03) sytuacja pod koniec kwietnia dawała mi nadzieję, nie wiem czy to przez przymrozki, a może jest nadzieja dajcie znać.
A tu foto szczepienia czereśni (13.04.) dajcie znać czy coś z tego może być?
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Niestety z tego szczepienia nici. Pozamierało wszystko i zdjęliśmy to. Ale nie poddam sie tak łatwo i na następny rok spróbuję znowu. W tym czasie sobie przygoruje materiał ( podkładki i odmiany).Foxowa pisze:U mnie chyba nadziei nie ma - po szczepieniu wypuściły pąki ale było snieżnie i pąki zamarły. Zostawiam to jeszcze ale wiem że się może nie udać.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2278
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Dla mnie wyleciało jedno szczepienie , okazało się, że gałązka z podkładki
przemarzła.W jednym zaczął ruszać pąk szczytowy i nagle obsechł .
Reszta jeszcze nie rusza ale wygląda na żywe, bo przycięłam delikatnie
żeby trochę skrócić i w środku były zielone i mokre.Więc czekam.
przemarzła.W jednym zaczął ruszać pąk szczytowy i nagle obsechł .
Reszta jeszcze nie rusza ale wygląda na żywe, bo przycięłam delikatnie
żeby trochę skrócić i w środku były zielone i mokre.Więc czekam.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Nie ma co jeszcze skreślać szczepień. U mnie na gruszy Generał Leclerk zaszczepiłem 3 inne odmiany.
Jedno szczepienie ładnie się rozwijało a 2 nie dawało znaków życia. Dzisiaj jednak czekała na mnie niespodzianka bo te dwa też zaczęły wypuszczać liście
Jedno szczepienie ładnie się rozwijało a 2 nie dawało znaków życia. Dzisiaj jednak czekała na mnie niespodzianka bo te dwa też zaczęły wypuszczać liście
Pozdrawiam Paweł
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
A ja czytając to forum nigdzie nie widziałem wpisu o tym aby przed szczepieniem zrazy namoczyć. A to może mieć znaczenie.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Ja pisałem, ale już dawno. Nawet polecam moczyć w letniej wodzie z dodatkiem gałazki wierzby przez 24 h
per aspera ad astra
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2278
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Przyjęła mi się gałązka odm. Katja ,którą szczepiłam na próbę z drzewa na
drzewo. Liścia jeszcze nie puszcza ale zarośnięta kalusem.
Dzięki waszym poradom uratowałam stare szczepienie ,Papierówkę...
Rośnie wreszcie jak należy.
drzewo. Liścia jeszcze nie puszcza ale zarośnięta kalusem.
Dzięki waszym poradom uratowałam stare szczepienie ,Papierówkę...
Rośnie wreszcie jak należy.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3151
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
Rosynant niestety moje szczepienie poszło dość marnie, zrosły się jedynie Rossynant i czereśnia biała w liczbie sztuk 1 każde Choć że tak powiem obydwa szczepy mają po 4 listki, ale zyją, za niedługo trzeba będzie przeciąć miejsce obwiązania, może wtedy ruszą lepiej.
amatorroli jak funtówki? namura,MrKsawery jak poszło szczepienie?
amatorroli jak funtówki? namura,MrKsawery jak poszło szczepienie?
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4
W związku z ,, głupim szczęściem nowicjusza" , gdyż w ramach akcji ratowania starej jabłonki po raz pierwszy wziąłem się za szczepienie, i na założone dwa patyki metodą na stosowanie podjęły wzrost oby dwa. Pędy wyrosłe z oczek maja już około 10 cm długości, więc chyba powinno być wszystko w porządku. Ale teraz mam pytanie, aby nie spartolić sprawy. Kiedy można zdjąć paski zaciskowe? Czytałem gdzieś, że robi się to na przełomie września i października. Boję się że jak będę tak długo czekał to ,,uduszę" zraza.
Pozdrawiam Jarek