Wystawy storczyków -w 2008r
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Soniu bardzo dziękuję za przecudowne zdjęcia
Ależ tam musiało być pięknie
Sabotki powaliły mnie na kolana, oczu nie mogę oderwać
Ach, zazdroszczę takiej wyprawy...
Ależ tam musiało być pięknie
Sabotki powaliły mnie na kolana, oczu nie mogę oderwać
Ach, zazdroszczę takiej wyprawy...
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Soniu kiedy ogląda się zdjęcia samych kwiatów, zapomina się o otoczeniu, w którym się znajdowały. Wydaje się wtedy, że były w jakimś cudownym miejscu. Parę kwiatów zachwyciło mnie, a i sam park, który dobrze znam, zaprezentowałaś nam przepięknie. Dziękuję bardzo Autorom zdjęć ! Ponoć apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc my Soniu chcemy już czegoś więcej. Prędzej, czy później dostaniemy to, co chcemy, jeżeli nie na wystawie, to z pewnością znajdziemy inne źródło.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Soniu :P
Dopiero teraz znalazłam czas, aby smakować widoki z wystawy w Oliwie.
Storczyki...trudno mi nie chwalić.Wspaniale,że był dość pokażny ich udział, duża różnorodność. Brakowało pewnie tych, dla których sezon kwitnienia przypada inaczej.
Nooooooo...podobno nie można wszystkiego... naraz!
Fotki wspaniale oddają koloryt wystawy, sa bardzo ładne i to ramkowanie mnie urzeka.
Kiedyś też to stosowalam,zmieniłam oprogramowanie i ...straciłam ramki :P .
Chyba muszę poszukać na nowo programiku.
:P jak patrzę na fotki to mam wrażenie ,że nie da się oglądać i fotografować w skupieniu.
Zawsze mam dubletowe robienie fotek- w moim wykonaniu skupianie się na detalach
czysto 'edukacyjnych' gubi jakość zdjęcia.Mąż natomiast potrafi oderwać się od tematu -łapie piękno w całości.
Śmiem sądzić ,ze storczykowiec powinien być 2 razy na wystawie - pierwszy raz zobaczyć
drugi raz tylko dla fotek. Trudno pożenić to ze sobą w jeden dzień.
Ale to jest moje zdanie i ocena.Moze Ktoś tez ma podobny odbiór sesji foto.
Spacer w Parku Oliwskim uroczy, widoczki filmowe.Echhh...dawno temu tam bywałam,
zaliczone mam koncerty organowe , ale z obrazow , niestety nic nie zostało w pamięci.
Teraz wirtualnie, a co! udało się pospacerować.
Wielkie dzięki za spory kawałek piękna.
pozdrawiam J VANKA
Dopiero teraz znalazłam czas, aby smakować widoki z wystawy w Oliwie.
Storczyki...trudno mi nie chwalić.Wspaniale,że był dość pokażny ich udział, duża różnorodność. Brakowało pewnie tych, dla których sezon kwitnienia przypada inaczej.
Nooooooo...podobno nie można wszystkiego... naraz!
Fotki wspaniale oddają koloryt wystawy, sa bardzo ładne i to ramkowanie mnie urzeka.
Kiedyś też to stosowalam,zmieniłam oprogramowanie i ...straciłam ramki :P .
Chyba muszę poszukać na nowo programiku.
:P jak patrzę na fotki to mam wrażenie ,że nie da się oglądać i fotografować w skupieniu.
Zawsze mam dubletowe robienie fotek- w moim wykonaniu skupianie się na detalach
czysto 'edukacyjnych' gubi jakość zdjęcia.Mąż natomiast potrafi oderwać się od tematu -łapie piękno w całości.
Śmiem sądzić ,ze storczykowiec powinien być 2 razy na wystawie - pierwszy raz zobaczyć
drugi raz tylko dla fotek. Trudno pożenić to ze sobą w jeden dzień.
Ale to jest moje zdanie i ocena.Moze Ktoś tez ma podobny odbiór sesji foto.
Spacer w Parku Oliwskim uroczy, widoczki filmowe.Echhh...dawno temu tam bywałam,
zaliczone mam koncerty organowe , ale z obrazow , niestety nic nie zostało w pamięci.
Teraz wirtualnie, a co! udało się pospacerować.
Wielkie dzięki za spory kawałek piękna.
pozdrawiam J VANKA
Jovanko cieszy mnie, że chociaż wirtualnie mogłam zaoferować Ci spacer po tym przepięknym parku oczywiście komplementy z Twoich ust są balsamem dla mojego serca jestem laikiem w fotografii, ale staram się jak mogę, a muszę powiedzieć, że w palmiarni jest mało miejsca, a do tego trafiłam na wycieczki szkolne z rozbieganymi wszędzie dzieciaczkami pani pilnująca roślin miała ciężkie zadanie ;:228 w samym parku o tej porze również tłumy, a nie chciałam nikogo ująć, by potem ktoś nie miał pretensji o wykorzystanie jego wizerunku, a do tego wszystkiego dochodzi mój mąż, który mnie poganiał, bo troszkę mało czasu mieliśmy, a i jeszcze w katedrze był koncert organowy i też chwilkę trzeba było posłuchać tej cudownych dla uszu dźwięków
Renatko jeżeli nie byłaś w Parku Oliwskim to jak tylko będziesz w Trójmieście to warto się wybrać, najpiękniej jest tam oczywiście latem
Renatko jeżeli nie byłaś w Parku Oliwskim to jak tylko będziesz w Trójmieście to warto się wybrać, najpiękniej jest tam oczywiście latem