Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ech kwiatuszku przecież korzenie się przycina by zaadoptować bryłę korzeniową do nowej doniczki typowej dla bonsai. :wink:
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

No i co ja bym bez Was zrobiła :oops: Ale gamoń ze mnie :oops:
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
Konrad_91
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 18 mar 2009, o 15:20
Lokalizacja: Bukowno

Prosba o ocene i pomoc.

Post »

Witam,
Jestem z wami jak i roslinkami nowicjuszem, wysiewam 15 roslin ale jak na ta chwile mam problem z dwoma duzymi okazami.

1) Bambus (Phyllostachys pubescens)
2) Bonsai ( Wiąz drobnolistny)
3) Zauważony nieprzyjaciel.


1) Bambus (Phyllostachys pubescens)
Obrazek
Obrazek

2) Bonsai ( Wiąz drobnolistny)
Obrazek

3) Zauważony nieprzyjaciel.
Obrazek


Pytanie moje brzmi co im jest?

Informacje:
Nie wiem ile bambus i Bonsai maja ale juz chyba ponad rok, na bambusie jak i bonsai czasami zauwaze szkodniki to pryskam je " Pirflor ae".
Nawoze: Florovit
Bambus co 8 dni
Bonsai co miesiac
I Bambusa pryskam jeszcze "Topsin'em" co dwa tygodnie
Ostatnio zauważyłem ze w pokoju obok co drugi kwiatek byl wsrod pasozytow..:/
Ale po waszych opiniach i poradach spróbuje naturalnych srodkow do ochrony roslin.
Z gory dziekuje i przepraszam jeśli podalem za malo informacji lub zasmiecam forum.
Pozdrawiam
Konrad

Ps. ups.. przepraszam zauwazylem ze posta umiescilem nie w tym dziale..
Przepraszam bardzo cala administracje i jeśli sie da prosze o przeniesienie.
Dziekuje
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Oj, oj, oj i jeszcze raz oj. Niestety mała makabra.
Obydwie rośliny należy zdecydowanie przesadzić do nowej ziemi.
Bambus. Dać "normalną" doniczkę, średniej wielkości i nową ziemię, którą można zmieszać z piaskiem 2:1. Lubi wilgoć, zraszanie, ziemia musi być stale wilgotna aczkolwiek nie może być zalewany. Może stać na południowym oknie ale nie może być "przypiekany" ostrym słońcem. Na pewno odbije i rozrośnie się.

Bonsai. Tu sprawa jest trudniejsza aczkolwiek do wybrnięcia. Zdecydowanie trzeba go przesadzić do nowej ziemi (tym bardziej, że i pora jest odpowiednia).
Najlepsza i jaką polecam w Twoim przypadku będzie gotowa ziemia dla bonsai (w dużych marketach z działem ogrodniczym na pewno znajdziesz). Jeżeli nie znajdziesz takiej ziemi to dopowiem Ci jak ją "zrobić".
Podczas przesadzania bonsai od razu także skraca się korzenie i koryguje się koronę. Tutaj mamy niesamowity "krzaczor", który spokojnie przynajmniej rok nie był kształtowany. Jedno zdjęcie tego drzewka (aczkolwiek ładne, duże) nie wystarczy. Zrób jeszcze przynajmniej dwa (z przodu i z tyłu) z perspektywy środka drzewka - aby dokładniej można było dostrzec kształt poszczególnych konarów i gałęzi.
Na "już" możesz obciąć wszystkie gałązki, które pozbawione są liści. Pstryknij zdjęcia i wstaw je tu. Do obcinania możesz użyć niewielkich ale ostrych nożyczek lub najlepiej cążek do skórki jakie są w przyrządach do manicure w torebce u prawie każdej kobiety.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Konrad_91
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 18 mar 2009, o 15:20
Lokalizacja: Bukowno

Post »

Dziekuje za pewne wskazowki, tylko czym przyciac korzenie bonsai?
Tak, nie formowalem go gdyz nie wiedzialem do konca jak to robic i kiedy..
Dobrze dodam jeszcze zdjecia, ale na ta chwile nie mam juz aparatu, jutro sie pojawia.
Bambusa przesadzic kiedys trzeba, a juz najlepsza pora, bo nie byl jeszcze przesadzany.
A czy dla bambusa moze byc normala ziemia? nie ma specjalnych wymagan?
I czy ta choroba jego jest tym spowodowana?
Do przyciecia galezi mozna stosowac noz?
Dziekuje za informacje ktore sa dla mnie pomocne.
Pozdrawiam
Konrad
Awatar użytkownika
LeNka
1000p
1000p
Posty: 4675
Od: 23 sie 2008, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Cześć, co prawda drzewka bonsai mnie bardzo fascynują- i nie zdecydowała bym sie na dzrzewko gdyby nie mój M, po przeczytaniu waszych postów jestem troszeczkę głupsza :oops: i chyba potrzebuję rady co do jego dalszego funkcjonowania w moim domu. To że mam badziewiaste drzewko nienaturalnie wygięte to wiem, bo tak strwierdziliście w postach, nie mniej jednak prosze o poradę. Grubość pnia 2cm wysokość 30cm.
Nie wiem czy to zdjęcie będzie dobre jeżeli nie to umieszczę inne

Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Konradzie - powoli. Przygotuj: ostre nożyczki, kup ziemię jaką doradzam - do bonsai ewentualnie inną (zostanie Ci jeszcze dla bambusa) i zaopatrz się w trochę piasku lub żwirku ale takiego nieobsikanego przez psy i koty, może być jeszcze przydatny brzeszczot do metalu (chodzi o to by miał drobne ząbki).
Zrób zdjęcia jak wyżej i wstaw tutaj. Bambus możesz przesadzić w każdej chwili.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Zdjęcie jest za małe by wg niego coś doradzić. Nie można nawet stwierdzić na 100 % co to za roślina Ale już na pierwszy rzut oka widać, że drzewko wymaga korekty ulistnienia, czyli po prostu przycięcia poszczególnych gałązek (wystarczy sobie przypomnieć jak wyglądało po zakupie) i uformowania na nowo szczytu (czubka). Dlatego konieczne będą większe rozmiarowo zdjęcia całego drzewka zrobione z perspektywy środka drzewka, powiedzmy tego wygięcia pnia - przynajmniej z przodu i z tyłu.
Wydaje się, że drzewko jest w dobrej kondycji, co jest najważniejsze.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
LeNka
1000p
1000p
Posty: 4675
Od: 23 sie 2008, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Drzewko zakupione w sobotę, zdjęcie umieszczę wieczorem, bo teraz urzęduje w pracy.
Jeszcze mam jedno pytanko. Niedawno przeglądałam gazety z bonsai, zafascynował mnie obrazek na którym był głóg miniaturowy i na dodatek kwitnący, czy takie drzewko jest możliwe do prowadzenia w domu ???? i czy było by trudne w prowadzeniu???
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Wiem, że mamy w kraju 2 pospolite odmiany głogu: jednoszyjkowy i dwuszyjkowy. Czy różni się od nich miniaturowy - nie mam pojęcia, jedynie tyle co sugeruje sama nazwa. Próbowałem kiedyś wysiać głóg dwuszyjkowy z nasion, siewka była bardzo chimeryczna i nie przetrzymała zimy. Można byłoby spróbować poprzez sadzonki lub metodą odkładu powietrznego nawet na grubszym pniu (ja - może w tym roku spróbuję przez sadzonki). W niektórych szkółkach można kupić sadzonki głogu w doniczkach. Tyle, że np. w "moich" szkółkach były to rośliny wyrośnięte na 1-1,5 metra z bardzo cienkim pniem jak ołówek i co najważniejsze do wysokości 70-80 cm - "gołe" (czyli do prób na bonsai - nienadające się).
Poniżej zdjęcie z książki Harrego Tomlinsona "Bonsai":

Obrazek
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
LeNka
1000p
1000p
Posty: 4675
Od: 23 sie 2008, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Spytałam właśnie, bo bardzo spodobała mi się myśl kwitnącego drzewka. A może prócz głogu są jeszcze jakieś gatunki kwitnące. :D
Awatar użytkownika
Konrad_91
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 18 mar 2009, o 15:20
Lokalizacja: Bukowno

Post »

Brzeszczot do metalu? Za duzo informacji jest rozproszonych i juz sie gubie...
Z tego co chce zrobic to przesadzic go, troche skrocic korzenie, galaski, ale nie moglem znalesc na jak dlugo sie drutuje i kiedy..
Za duzo informacji jest rozproszonych :(
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Oczywiście, jest cała gama takich gatunków. Teoretycznie z każdej rośliny drzewiastej można zrobić bonsai lub ją zminiaturyzować.
Przede wszystkim azalie o drobnych liściach, pigwowiec, jabłonie, morele, glicynia, irga, marketowa serissa też potrafi zakwitnąć, ognik i rożne odmiany wiśni oraz jeszcze na pewno wiele innych.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”