Hiacynt - wszystko o uprawie
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Hiacynt
Liczę, że zdecydowanie teraz przyspieszą i niekażą na siebie czekać dwóch miesięcy. Są plusy dodatnie i plusy ujemne mieszkania w naszym pieknym kraju No a plus ujemny to ociagajaca się wiosna. Dzisiaj juz słonko od rana się uwija, krokusiki kwitną to i lada dzień hiacynty ...
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
Re: Hiacynt
Pozdrawiam serdecznie,
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Hiacynt
Oj to bardzo szybciutko zakwitł mi dopiero krokusiki wychodzą i przebiśniegi kwitną
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Hiacynt
Obawiam się, że przymrozki w nocy załatwiły moje hiacynty. Mam nadzieję, że się mylę
Plusy dodatnie to spokój w środku patrząc na łąkę pełną kaczeńcy, ugór z dziwanną, fiołki w zaśmieconym lesie i wiele innych . . .
Plusy dodatnie to spokój w środku patrząc na łąkę pełną kaczeńcy, ugór z dziwanną, fiołki w zaśmieconym lesie i wiele innych . . .
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Hiacynt
Na fiołki to ja się ostatnio mogę napatrzeć nawet i na trawniku pod blokiem. A i w lesie też kwitną. Tyle, że przynajmniej las nie jest zaśmiecony. :-P A co do dziewanny czy kaczeńców ? jakbym mieszkał na francuskiej wsi, a nie we francuskim mieście, to pewnie też bym takimi widoczkami mógł sobie napaść oczki. :-P
A co do przymrozków ? zależy jakie to były przymrozki. Takie w stylu -6°C hiacyntom niestraszne... A jak większe ? to ja sam już nie wiem...
Pozdrawiam!
LOKI
A co do przymrozków ? zależy jakie to były przymrozki. Takie w stylu -6°C hiacyntom niestraszne... A jak większe ? to ja sam już nie wiem...
Pozdrawiam!
LOKI
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Hiacynt
-6 to było o 7 więc trudno powiedziec ile było wcześniej
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Hiacynt w donicy,w domu
Uprawia ktoś te rośliny w domu?
Ja ogrodu nie mam, a chciałbym się cieszyć jej kwiatami za rok.
Problem w tym że nie mam zimnej piwnicy. W zimie przy oknie jest zimniej (nie do końca szczelne) może tam przezimować cebulki??
Ja ogrodu nie mam, a chciałbym się cieszyć jej kwiatami za rok.
Problem w tym że nie mam zimnej piwnicy. W zimie przy oknie jest zimniej (nie do końca szczelne) może tam przezimować cebulki??
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Hiacynt w domu
Jeżeli tak się robi
A więc mniej więcej jak to ma wyglądać?
Wiem że trzeba podlewać do momentu aż opadną liście.
Potem zaprzestać...
A potem wyciągnąć cebulki i dać do lodówki? Na ile?
A więc mniej więcej jak to ma wyglądać?
Wiem że trzeba podlewać do momentu aż opadną liście.
Potem zaprzestać...
A potem wyciągnąć cebulki i dać do lodówki? Na ile?
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- Kasiach
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 28 lis 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Hiacynt
moje na glinie nie dały rady:(
wyszedł jeden i wcale nie chce rozkwitnąć
reszta siedzi pod zbitą ziemia gliniastą i nie daje znaku życia:(
musze wykopać, dosypać piasku do podłoza, bo inaczej nic z tego nie będzie
wasze hiacynty cudne. jak ja lubię te kwiaty!
wyszedł jeden i wcale nie chce rozkwitnąć
reszta siedzi pod zbitą ziemia gliniastą i nie daje znaku życia:(
musze wykopać, dosypać piasku do podłoza, bo inaczej nic z tego nie będzie
wasze hiacynty cudne. jak ja lubię te kwiaty!
Kasia
Re: Hiacynt
Podpowiedzcie proszę, bo u mnie jakaś masakra w tym roku z hiacyntami. Mam 12 sztuk i ładnie wyszły ale żaden nie zakwitł. Dlaczego? Przesadzałam je w zeszłym roku w inne miejsce. Może za głęboko posadziłam? Z żonkilami i tulipanami to samo. Pięknie porosły liście ale nawet śladu pączków.
Twórczość i pasja http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=82818" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Hiacynt
A nie obcięłaś im czasem liści w zeszłym roku (zanim samoistnie zaschły)?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Hiacynt
Noooo obciełam w zeszłym roku jak kwiat się zasuszył. Liście były już marniutkie więc obciełam za radą mojej mamy. A tak się nie robi??? To co teraz? wykopać w czerwcu obsuszyć i w październiku do ogródka z powrotem?
Najgorzej że tym kupowanym w tym roku do domu też po przkwitnieniu i posadzeniu do ogródka obciełam liście. Znaczy schrzaniłam sprawę?
Najgorzej że tym kupowanym w tym roku do domu też po przkwitnieniu i posadzeniu do ogródka obciełam liście. Znaczy schrzaniłam sprawę?
Twórczość i pasja http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=63&t=82818" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu mnie trafia szlag ! http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=82946" onclick="window.open(this.href);return false;
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Hiacynt
Niestety ? jak to sama trafnie ujęłaś ? schrzaniłaś sprawę. Te liście u roślin cebulowych nie rosną ku utrapieniu ogrodników, lecz po to, żeby roślina na drodze fotosyntezy mogła wytworzyć sobie zapasy, które przepompuje do cebulki i dzięki którym będzie mogła pięknie zakwitnąć na drugi rok. Jeśli się te liście obetnie zanim zaschną w całkowicie naturalny sposób, to roślina nie będzie miała jak zgromadzić zapasów i nie będzie w stanie zakwitnąć w roku następnym.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI