Pnącza na ogrodzenie z siatki - jakie?
Re: Szybko kwitnące pnącze na siatkę
A ja polecam matę trzcinową lub wiklinową .Zasłoni Cię od ciekawskich.Na matę można puścić jakieś pnącze zimozielone ,które za parę lat zakryje matę.Ilona
-
- 100p
- Posty: 132
- Od: 1 sty 2015, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Szybko kwitnące pnącze na siatkę
Hortensja pnąca? Winogron? Róża pnąca?
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Szybkorosnące pnącze na siatkę?
Ja jeszcze dorzucę od siebie jedną sugestię, a mianowicie akebię pięciolistkową.
http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Akebia%2 ... %27&lang=1
Charakteryzuje się silnym wzrostem i ma półzimozielone liście, co według mnie jest sporym atutem, bo pełni funkcję odgradzającą przez cały rok. Dodatkową zaletą są pachnące kwiaty. Może rosnąć w strefie 6a, więc generalnie będzie rosła w większości regionów naszego kraju, z wyjątkiem Suwalszczyzny. Na kracie wygląda tak:
http://plantsci.missouri.edu/ps2210/lis ... in_ha5.JPG
Najbardziej idealnym jednak wydaje mi się bluszcz, aczkolwiek wiem, ze dużo osób obawia się, że roślina będzie przemarzać. Ja mieszkam na wschodzie Polski, strefa 6a i w wielu ogrodach przydomowych widuję dorodne okazy bluszczu porastające całe drzewa tudzież ściany budynków. Zimy bywały różne, zdarzały się też mroźne i bezśnieżne, a bluszcze te przetrwały. Moim zdaniem, jeśli mamy ekspozycję południową albo zachodnią, możemy je sadzić bez obaw. Stosukową dobrą mrozodpornością odznacza się odmiana Erecta
http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Hedera%2 ... %27&lang=1
Jedynym mankamentem bluszczu jest wolny wzrost, ale tutaj tymczasowym rozwiązaniem jest wysianie w pierwszych latach pnączy jednorocznych, może to być np. wilec purpurowy
http://static.e-ogrodek.pl/articles/110 ... main.jpg?3
http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Akebia%2 ... %27&lang=1
Charakteryzuje się silnym wzrostem i ma półzimozielone liście, co według mnie jest sporym atutem, bo pełni funkcję odgradzającą przez cały rok. Dodatkową zaletą są pachnące kwiaty. Może rosnąć w strefie 6a, więc generalnie będzie rosła w większości regionów naszego kraju, z wyjątkiem Suwalszczyzny. Na kracie wygląda tak:
http://plantsci.missouri.edu/ps2210/lis ... in_ha5.JPG
Najbardziej idealnym jednak wydaje mi się bluszcz, aczkolwiek wiem, ze dużo osób obawia się, że roślina będzie przemarzać. Ja mieszkam na wschodzie Polski, strefa 6a i w wielu ogrodach przydomowych widuję dorodne okazy bluszczu porastające całe drzewa tudzież ściany budynków. Zimy bywały różne, zdarzały się też mroźne i bezśnieżne, a bluszcze te przetrwały. Moim zdaniem, jeśli mamy ekspozycję południową albo zachodnią, możemy je sadzić bez obaw. Stosukową dobrą mrozodpornością odznacza się odmiana Erecta
http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Hedera%2 ... %27&lang=1
Jedynym mankamentem bluszczu jest wolny wzrost, ale tutaj tymczasowym rozwiązaniem jest wysianie w pierwszych latach pnączy jednorocznych, może to być np. wilec purpurowy
http://static.e-ogrodek.pl/articles/110 ... main.jpg?3
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- 100p
- Posty: 132
- Od: 1 sty 2015, o 23:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Szybko kwitnące pnącze na siatkę
Problematyczny. napisz dlaczego musi być pnącze? Może krzew np jaśminowiec, pęcherznica Diablo, tawuła van Houttea, dereń?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Szybkorosnące pnącze na siatkę?
Corazonbianco , czy tą akebię pięciolistkową masz u siebie, czy tylko
gdzieś ją widziałaś?Chodzi o to, że czytałem o akebi pięciolistkowej, że aby miała owoce,
które są smaczne, musi do zapylenia mieć akebie np. trójlistkową.
Wiesz coś w tym temacie?
Pozdrawiam. Darek.
gdzieś ją widziałaś?Chodzi o to, że czytałem o akebi pięciolistkowej, że aby miała owoce,
które są smaczne, musi do zapylenia mieć akebie np. trójlistkową.
Wiesz coś w tym temacie?
Pozdrawiam. Darek.
Na siatkę do (pół)cienia
Cześć,
mam 2 miejsca, gdzie chciałbym coś posadzić, żeby zasłonić się/coś. Gleba raczej piaskowa (nie wiem jakie ma parametry dokładnie), nic specjalnego, ale źle też nie jest. Raczej sucho.
Miejsce 1:
siatka, gdzie sąsiad postawił blaszak Słońce wędruje tam z lewej na prawo. Jak widać blaszak i drzewa dają dość dużo cienia.
Chciałbym coś zimozielonego.
- trzeba jakąś drabinkę? siatka ma 140cm, blaszak wystaje o około 70cm. Czy są drabinki, które wytrzymają kilka lat?
- teraz jest tam jakaś trzmielina (chyba Fortune'a 'Emerald Gold' patrząc na liście), czy ją zostawić? Jeśli to rzeczywiście ta odmiana, to dorośnie do 50cm max. Ale sama w sobie nie powinna przeszkadzać. Posadzona w zeszłym sezonie - jak dotąd nie widać szczególnego wzrostu. Ale czy sadzenie innych roślin (kopanie dziur) nie uszkodzi korzeni?
- co posadzić?
* bluszcz pospolity (hedera helix). Wolałbym coś innego, co aż tak wysoko się nie wspina. Z zalet - mało wymagający
* powojnik (clematis). Z minusów - większe wymagania - czy dam radę zapewnić odpowiednią wilgotność przy mojej glebie?
* wiciokrzew Henry'ego.
I to chyba wszystko, jeśli chodzi o zimozielone/na siatkę/do półcienia ?
Siatka:
Trzmielina:
Dziękuję za odpowiedzi.
mam 2 miejsca, gdzie chciałbym coś posadzić, żeby zasłonić się/coś. Gleba raczej piaskowa (nie wiem jakie ma parametry dokładnie), nic specjalnego, ale źle też nie jest. Raczej sucho.
Miejsce 1:
siatka, gdzie sąsiad postawił blaszak Słońce wędruje tam z lewej na prawo. Jak widać blaszak i drzewa dają dość dużo cienia.
Chciałbym coś zimozielonego.
- trzeba jakąś drabinkę? siatka ma 140cm, blaszak wystaje o około 70cm. Czy są drabinki, które wytrzymają kilka lat?
- teraz jest tam jakaś trzmielina (chyba Fortune'a 'Emerald Gold' patrząc na liście), czy ją zostawić? Jeśli to rzeczywiście ta odmiana, to dorośnie do 50cm max. Ale sama w sobie nie powinna przeszkadzać. Posadzona w zeszłym sezonie - jak dotąd nie widać szczególnego wzrostu. Ale czy sadzenie innych roślin (kopanie dziur) nie uszkodzi korzeni?
- co posadzić?
* bluszcz pospolity (hedera helix). Wolałbym coś innego, co aż tak wysoko się nie wspina. Z zalet - mało wymagający
* powojnik (clematis). Z minusów - większe wymagania - czy dam radę zapewnić odpowiednią wilgotność przy mojej glebie?
* wiciokrzew Henry'ego.
I to chyba wszystko, jeśli chodzi o zimozielone/na siatkę/do półcienia ?
Siatka:
Trzmielina:
Dziękuję za odpowiedzi.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Na siatkę do (pół)cienia
Czy przeglądałeś te wątki np.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=17905
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=15290
Są tam 'omówione ' różne pnącza z uwzględnieniem ich siły wzrostu i ekspansywności .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=17905
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=33&t=15290
Są tam 'omówione ' różne pnącza z uwzględnieniem ich siły wzrostu i ekspansywności .
Re: Na siatkę do (pół)cienia
Czytałem. Stamtąd też mam moje propozycje. Chciałem się upewnić, że to wszystkie dostępne opcje.
Problem będę miał dopiero jak zacznę wybierać rośliny nie zimozielone ;)
Problem będę miał dopiero jak zacznę wybierać rośliny nie zimozielone ;)
Re: Na siatkę do (pół)cienia
Po dalszym poczytaniu, postanowiłem posadzić takie pnącza:
Na razie buduje kratkę, bo wszystkie gotowe jakie znalazłem miały max 180cm wysokości...
- wiciokrzew Henry'ego lub wiciokrzew zaostrzony (Lonicera acuminata)
- powojnik Armanda 'Apple Blossom' lub 'Snowdrift'
- bluszcz pospolity 'Goldheart'
Na razie buduje kratkę, bo wszystkie gotowe jakie znalazłem miały max 180cm wysokości...
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 9 lis 2013, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Na siatkę do (pół)cienia
Bluszcz Goldheart jest mniej odporny na niską temperaturę niż zwyczajny. W mrozniejsza zimę może Ci zmarznąć do poziomu śniegu.
Re: Na siatkę do (pół)cienia
Dzięki, wiedziałem o tym, ale jest chyba najbardziej odporny z "kolorowych" bluszczy, będzie zasłonięty więc nie powinno go przewiewać, a jeśli się okaże, że jednak przemarza (i co wtedy, zrzuca liście?) to wymienię na coś innego. Może na początku będę go osłaniał jakoś przed zimą.
Zresztą te powojniki też wytrzymują tylko do -12 ...
Zresztą te powojniki też wytrzymują tylko do -12 ...
Re: Na siatkę do (pół)cienia
Ponieważ wygląda na to, że nie ma kratek większych niż 180cm, więc musiałem zrobić swoje. Oto dzieło mojego życia ;)
Łączone na klej + sznurek/drut + czasami zszywki ;)
Mam nadzieję, że utrzyma rośliny...
Okazało się, że odmiany jakie chce są niedostępne w normalnych marketach i szkółkach - będę zamawiał przez internet...
Dopisek: wygląda na to, że tego powojnika Armanda nie ma nawet w internecie, chyba będę musiał z niego zrezygnować
Łączone na klej + sznurek/drut + czasami zszywki ;)
Mam nadzieję, że utrzyma rośliny...
Okazało się, że odmiany jakie chce są niedostępne w normalnych marketach i szkółkach - będę zamawiał przez internet...
Dopisek: wygląda na to, że tego powojnika Armanda nie ma nawet w internecie, chyba będę musiał z niego zrezygnować
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Na siatkę do (pół)cienia
W takich warunkach dobrze poradzi sobie dławisz okrągłolistny. Tylko, że on bardzo ekspanywny jest i będzie usiłował zadusić tą trzmielinę.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea