Metasekwoja chińska -uprawa
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Jak 4 lata i 4 metry wysokości?
czy jednak te 4 to lata które rośnie u Ciebie w ogrodzie?
Dobrym towarzyszem dla metasekwoi jest Cypryśnik.
czy jednak te 4 to lata które rośnie u Ciebie w ogrodzie?
Dobrym towarzyszem dla metasekwoi jest Cypryśnik.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
- Malgos
- 50p
- Posty: 55
- Od: 8 sie 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Spróbuje go jutro zmierzyć
wydaje mi się, że jest 2 razy wyższy od lilii, a one miały ok 2 m
A to za dużo, czy za mało? te 4m?
Kupiliśmy go wiosną 2008 r
wydaje mi się, że jest 2 razy wyższy od lilii, a one miały ok 2 m
A to za dużo, czy za mało? te 4m?
Kupiliśmy go wiosną 2008 r
Malgos
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Dobrze że ma już tyle.4 lata rośnie u Waćpani w ogrodzie ale skoro ma już 4 m to jest starszy niż 4 lata.Nie wiadomo ile czasu spędził w przedszkolu
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Widocznie warunki glebowe są dla niej w sam raz.Gratulacje.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Ooo ale piękna!
Moja jest malutka, posadzona wiosną tego roku również miała ok. 50 cm... do dzisiaj podrosła może z 20 kolejnych...
i tak się właśnie zastanawiam czy okrywać ją na zimę?
Malgos Twoja w tym pierwszym roku też zimowała całkiem bez okrycia?
Moja jest malutka, posadzona wiosną tego roku również miała ok. 50 cm... do dzisiaj podrosła może z 20 kolejnych...
i tak się właśnie zastanawiam czy okrywać ją na zimę?
Malgos Twoja w tym pierwszym roku też zimowała całkiem bez okrycia?
- Malgos
- 50p
- Posty: 55
- Od: 8 sie 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Pierwszej zimy chyba ją okryłam
potem już nie.
Konsultowałam się z mężem:
rzeczywiście przesadziłam z tymi 4 m ;-)
ma troszkę ponad 3 m
(mam astygmatyzm i źle oceniam odległości i wysokości)
potem już nie.
Konsultowałam się z mężem:
rzeczywiście przesadziłam z tymi 4 m ;-)
ma troszkę ponad 3 m
(mam astygmatyzm i źle oceniam odległości i wysokości)
Malgos
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Ale te 4m wcale nie są nierealne, gdyż mój egzemplarz zakupiony późną jesienią 2010 roku (rozmiarów wkładu do długopisu, zimę spędzając w domu o czym pisałem wcześniej) do obecnej chwili ma 2m 79cm. Zaznaczam, że nie dodawałem absolutnie żadnych nawozów! Więc zachowując obecne proporcje i zakładając, że nie dojdzie do jakiegoś niekorzystnego zdarzenia, to podejrzewam iż mój egzemplarz spokojnie przekroczy wcześniej wspomnianą wysokość...
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Witam wszystkich forumowiczów. Z uwagą śledzę rożne wątki na tym forum. Wątek o metasekwoi był moim pierwszym. Zaglądam tu co jakiś czas by sprawdzić nowe wpisy. Jak tam wasze metasekwoje? Macie jakieś nowe zdjęcia?, bo z przyjemnością oglądałem dotychczasowe.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Moje metasekwoje (jeszcze maleństwa).
Latem:
Jesienią:
Latem:
Jesienią:
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Moje Metasekwoje po tym sezonie podwoiły swoje rozmiary Mam nadzieję, że bez problemu przezimują. Ostatnia zima choć ostra nie zrobiła im krzywdy
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Tak dla przestrogi, moja ponad 6 metrów padła po przerzedzeniu i przycięciu dolnych gałęzi
odsłonięty pień nagrzewał się i puścił soki zbyt wcześnie - efekt wiadomy -tak jak w drzewach owocowych
odsłonięty pień nagrzewał się i puścił soki zbyt wcześnie - efekt wiadomy -tak jak w drzewach owocowych
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Metasekwoja chińska - uprawa
Po przycięciu czy po obcięciu? Jeśli po obcięciu to po co to robiłeś? Moje rosną wzdłuż płotu, kiedyś stworzą naturalny zielony parawan, nie wyobrażam sobie obcinać im gałęzie ...