Miskanty są najżywotniejsze na obrzeżu kępy, odkopałaś silą rzeczy z brzegu, dlatego masz silnie rosnącą sadzonkę, a z' matecznej' został w większości zamierający środek kępy.Niektóre odmiany szybko zamierają w środku, trzeba je często dzielić i odmładzać oddzielając boki, a wyrzucając środek.Mania pisze:Ja bym dała czas miskantowi. W zeszłym roku "uszczknęłam" sobie kawałek od bliskich, którzy mają miskanta kilkunastoletniego (ogromniasta kępa), wysadziłam i generalnie myślałam, że u mnie ten sposób podziału się nie sprawdził a roślina padła. Ale tego roku to ta wielka mateczna karpa wygląda słabiutko (1,5 tyg. temu ja widziałam - ledwo, co odbiła) a mój nabytek, choć siłą rzeczy malutki - na wysokość rozrośnięty niczym okaz prosto ze sklepu (3-4 razy wyższy). T
Pzdr.
Miskanty
Re: świeżo posadzone miskanty
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: świeżo posadzone miskanty
Mariusz, które Miskanty przeżyły u Ciebie na pewno? Może podasz listę (i cennik). Może być na prw. Pozdrawiam!Mariusz_Surowinski pisze:1. Dużo sadzonek miskantów w doniczkach zmarzło, jest szansa, że jeszcze coś odbije. Jak przez najbliższe 2 tygodnie nie da znaku życia to znaczy, że do wyrzucenia.
2. Istnieje wątek o miskantach, sugerowałbym nie powielać wątku i przenieść tam dalszą dyskusję.
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 25 wrz 2008, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnoslaskie
Re: Miskanty
Witam.Mam pytanie,ponad tydzień temu posadziłam Miskanta Zebrinus,zauważyłam,że zaczyna jakby brązowieć od podstawy NIe wypuszcza również nowych liści,czy jest jeszcze szansa,że się przyjmie?czy może kupić nową sadzonkę.
Ewka
Re: Miskanty
Ja tam czekam panikując!
Mój nowozakupiony miskant chiński siedzi w ziemi i nic poza tym. Przy tych temperaturach i pogodzie wyjdzie może w październiku. Jeśli w ogóle wyjdzie...
Natomiast inny - zebrinus - już wyszedł, choć był kupiony jako sadzonka gołokorzeniowa w torfie i folii, więc był chyba trzymany pod dachem. Cieplej miał to wylazł.
Mój nowozakupiony miskant chiński siedzi w ziemi i nic poza tym. Przy tych temperaturach i pogodzie wyjdzie może w październiku. Jeśli w ogóle wyjdzie...
Natomiast inny - zebrinus - już wyszedł, choć był kupiony jako sadzonka gołokorzeniowa w torfie i folii, więc był chyba trzymany pod dachem. Cieplej miał to wylazł.
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Miskanty
Jak był zimowany w doniczce to może równie dobrze być trup jak i jeszcze odbić. Dwa dni temu zacząłem wywalać z doniczek miskanty, które nie odbiły po zimie i w części doniczek były żywe kiełki. Wstrzymałem likwidację
Czyli ubiegłoroczne mogą jeszcze wyjść z gleby.
Czyli ubiegłoroczne mogą jeszcze wyjść z gleby.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 25 wrz 2008, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnoslaskie
Re: Miskanty
Dzisiaj byłam w sklepie gdzie kupowałam zembrinusa,i te sadzonki są również brązowe i poobcinane
Ewka
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Miskanty
Sama się przekonałam, że na Miskanty długo się czeka. Nawet na pierwszy rzut oka trupy po wyjęciu z doniczki wyjawiają swoje żyjące strony. Wstrzymać więc wszelką likwidację!
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 25 wrz 2008, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnoslaskie
Re: Miskanty
Na pewno się wstrzymam.Do tej pory trawy,które kupowałam w doniczkach stały na przykład trzy kikuty i zero nowych listków,ale po jakimś czasie ruszały.A ta zbrązowiała obcięłam i czekam.Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i rady,pozdrawiam
Ewka
Re: Miskanty
O tej porze , miskanty powinny mieć już najmniej kilkanaście centymetrów nowych przyrostów . Moim zdaniem już nic z nich nie będzie . Też kupiłem u Mariusza miskanta , ale niestety jest martwy. W sprawie reklamacji jakaś cisza . Chyba zmienię zdanie co do rzetelności sprzedawcy .
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Miskanty
Amadyn
1. Między tym co być powinno (wg Ciebie) a tym co faktycznie jest istnieje rozbieżność. Duża część zimowanych w pojemnikach pros, miskantów, piórkówek zmarzła całkowicie a część częściowo. Te ostatnie odbijają jeszcze i pewnie to jeszcze ze dwa tygodnie potrwa. Dlaczego tak późno - bo jest zimno. Większość ciepłolubnych traw (np. miskantów) wygląda marnie i w gruncie i w pojemnikach. W ubiegłym roku w doniczkach miałem miskanty o tej porze roku co najmniej półmetrowe a teraz dziesięciocentymetrowe.
2. Co do Twoich uszczypliwości wobec mnie - nie mam z ubiegłego roku zarówno kupionego przez Ciebie 'Yakushima Dwarf' jak i innych, które chciałeś. Moja żona (która zajmuje się wysyłką i wszelkimi innymi sprawami związanymi z tym związanymi) proponowała Ci zwrot pieniędzy. Reklamacje rozpatrujemy pozytywnie ale w miarę możliwości (tj. posiadanych sadzonek). Niestety żaden z nowych miskantów (z tegorocznego podziału) nie nadaje się do sprzedaży. Powód tego jest taki sam jak późnego odbijania czyli niska temperatura.
1. Między tym co być powinno (wg Ciebie) a tym co faktycznie jest istnieje rozbieżność. Duża część zimowanych w pojemnikach pros, miskantów, piórkówek zmarzła całkowicie a część częściowo. Te ostatnie odbijają jeszcze i pewnie to jeszcze ze dwa tygodnie potrwa. Dlaczego tak późno - bo jest zimno. Większość ciepłolubnych traw (np. miskantów) wygląda marnie i w gruncie i w pojemnikach. W ubiegłym roku w doniczkach miałem miskanty o tej porze roku co najmniej półmetrowe a teraz dziesięciocentymetrowe.
2. Co do Twoich uszczypliwości wobec mnie - nie mam z ubiegłego roku zarówno kupionego przez Ciebie 'Yakushima Dwarf' jak i innych, które chciałeś. Moja żona (która zajmuje się wysyłką i wszelkimi innymi sprawami związanymi z tym związanymi) proponowała Ci zwrot pieniędzy. Reklamacje rozpatrujemy pozytywnie ale w miarę możliwości (tj. posiadanych sadzonek). Niestety żaden z nowych miskantów (z tegorocznego podziału) nie nadaje się do sprzedaży. Powód tego jest taki sam jak późnego odbijania czyli niska temperatura.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Miskanty
Możliwe, że były "podgonione" w szklarni. Wystawione na zawnątrz mogły "załapać" jakiś przymrozek. Ale uszkodzenie liści nie powinno spowodować śmieci rośliny. Prawdopodobnie puszczą młode pędy.ewka0207 pisze:Dzisiaj byłam w sklepie gdzie kupowałam zembrinusa,i te sadzonki są również brązowe i poobcinane
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach