Śmietka i inne szkodniki i choroby cebuli
Re: śmietka cebulowa
asiula2706 nie kwestionuje tego co napisałaś, ale skąd wiesz że przystopowały? rozumiem, że piszesz o larwach, przecież nie sprawdzisz cebuli jak ona jest pod ziemią
Re: śmietka cebulowa
Ja wiem że przegapiłam czas prawidłowego oprysku,ale mam nadzieję że jednak coś tam zadziała i larwy nie zniszczą mi cebuli.Opryskałam dosyć obficie karate tak żeby środek zlewał się po zielonych częściach do ziemi i zobaczymy .Jest to dla mnie nauczka na przyszłość -
a myślałam że bez chemi się obejdzie
a myślałam że bez chemi się obejdzie
Re: śmietka cebulowa
A ja wyczytalam w jakimś poradniku z kalendarzem ogrodniczym i tam pisze że w przyszłym tygodniu należy w międzyrzędzia posypać węgiel drzewny i to ma zabezpieczyc cebule przed śmietką.pierwszy raz spotkałam się z taką informacją,czy ktoś może to stosował?a tan węgiel to miałby być taki jak na grila?
Re: Smietka cebulanka cebula dymka
a co to za problem że jest na m2 ?
karate zoen ma dawkę 1,2 ml /100m2 oraz 2-6 l wody /100m2
ciesz się że nie podał na hektary, jak to nieraz na takich małych porcjach środków można trafić
więc na np 10 m2 jest 0,12 ml i 0,2-0,6 l wody
ilość wody zależy od wielkości roślin,
jak określić powierzchnię ? najprościej na oko krokami. np 7m * 2,5m = 17,5m2 i dalej można sobie z proporcji policzyć (a jak komuś się nie chce liczyć to zaokrąglić w górę do 20m2 i wtedy nabrać ciupke mniej niż wyszło)
100m2 = 1,2
17,5m2 = x
1,2*17,5/100 = proste
raczej polecam używać strzykawek (ta najmniejsza 2 ml) do nabierania małych dawek bo to co dają to łatwo jest przelać, zwłaszcza że karate jest trochę gęstawe (nie leci, nie leci, a jak chlupnie to za dużo )
w zwalczaniu śmietki cebulanki, ważny jest termin przypada około 5-15 maja (jeśli się nie mylę), więc najlepiej nie czekać tylko pokropić wcześniej, nie czekać aż wlezie i roślinki zaczną pokazywać objawy.
karate zoen ma dawkę 1,2 ml /100m2 oraz 2-6 l wody /100m2
ciesz się że nie podał na hektary, jak to nieraz na takich małych porcjach środków można trafić
więc na np 10 m2 jest 0,12 ml i 0,2-0,6 l wody
ilość wody zależy od wielkości roślin,
jak określić powierzchnię ? najprościej na oko krokami. np 7m * 2,5m = 17,5m2 i dalej można sobie z proporcji policzyć (a jak komuś się nie chce liczyć to zaokrąglić w górę do 20m2 i wtedy nabrać ciupke mniej niż wyszło)
100m2 = 1,2
17,5m2 = x
1,2*17,5/100 = proste
raczej polecam używać strzykawek (ta najmniejsza 2 ml) do nabierania małych dawek bo to co dają to łatwo jest przelać, zwłaszcza że karate jest trochę gęstawe (nie leci, nie leci, a jak chlupnie to za dużo )
w zwalczaniu śmietki cebulanki, ważny jest termin przypada około 5-15 maja (jeśli się nie mylę), więc najlepiej nie czekać tylko pokropić wcześniej, nie czekać aż wlezie i roślinki zaczną pokazywać objawy.
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
- nibyalicja
- 200p
- Posty: 216
- Od: 21 mar 2014, o 00:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Proszę o pomoc.Jak uratować zakażoną cebulę?
Witam i zwracam się z prośbą jak w tytule.Moją cebulę i por zaatakowała śmietka.
Nie spostrzegłam tego na czas i teraz warzywa są w złym stanie, szczypior żółknie i więdnie,cebula nie rośnie.
Proszę mi powiedzieć czy w takim stadium jest jeszcze szansa na jej uratowanie?
Spryskałam ja preparatem na gąsienice,ale czy to nie jest już za późno?
Ogrodnicy ratujcie moją cebulkę!:)
Nie spostrzegłam tego na czas i teraz warzywa są w złym stanie, szczypior żółknie i więdnie,cebula nie rośnie.
Proszę mi powiedzieć czy w takim stadium jest jeszcze szansa na jej uratowanie?
Spryskałam ja preparatem na gąsienice,ale czy to nie jest już za późno?
Ogrodnicy ratujcie moją cebulkę!:)
Wszystko co doskonałe dojrzewa powoli.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6980
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Śmietka cebulanka- szkodniki i choroby cebuli
Proponuję oprysk preparatem Mospilan 20 SP (na roślinie działa powierzchniowo, wgłębnie i systemicznie) + kilka kropel płynu zwilżającego np. Ludwik. U mnie pomogło.
- nibyalicja
- 200p
- Posty: 216
- Od: 21 mar 2014, o 00:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Śmietka cebulanka- szkodniki i choroby cebuli
Dziękuje za sugestie,spróbuje,zobaczę czy cebula przeżyje operacje:)
Wszystko co doskonałe dojrzewa powoli.
Przeklęta Śmietka kapusciana - metody walki, srodki ekologiczne i inne
Witam. Zajmuje się od lat produkcja brokułów i co roku przychodzi ten sam problem. Smietka a raczej jej larwy potrafią spustoszyc hektarowe plantacje. Pryska się Dursbanem, Proteusem, Movento, Karate, Spintor, Nerelle i wieloma innymi niedozwolonymi z reszta srodkami. Co raz mniej jest zarejestrowanych środków a coraz większy staje się problem. Czy ktoś z forumowiczow zna jakiś sposób bądź prowadził jakieś eksperymenty wykorzystując środki biologiczne ? To bardzo ważne bo używając ich nie ma problemu z karencjami. Zapraszam do dyskusji.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Przeklęta Śmietka kapusciana - metody walki, srodki ekologiczne i inne
Za mojej młodości PODLEWAŁO SIĘ Foschlorem....kamil2963 pisze: Pryska się...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Przeklęta Śmietka kapusciana - metody walki, srodki ekologiczne i inne
Może warto wypróbować olejki eteryczne..
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1677
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Przeklęta Śmietka kapusciana - metody walki, srodki ekologiczne i inne
Natknęłam się na taki artykuł:
http://sciencenordic.com/pull-push-and- ... root-flies
Podane w nim metody to:
- wsianie na polu wśród np. brokułów czerwonej kończyny, która dezorientuje śmietkę
- otoczenie pola chińską kapustą, która przyciąga śmietkę do siebie, a także ma naturalnie jakieś grzyby, które ją zabijają.
http://sciencenordic.com/pull-push-and- ... root-flies
Podane w nim metody to:
- wsianie na polu wśród np. brokułów czerwonej kończyny, która dezorientuje śmietkę
- otoczenie pola chińską kapustą, która przyciąga śmietkę do siebie, a także ma naturalnie jakieś grzyby, które ją zabijają.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 26 gru 2012, o 19:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska(charsznica)
Re: Przeklęta Śmietka kapusciana - metody walki, srodki ekologiczne i inne
Metoda mechaniczna: Bronowanie pola jak śmietka złoży jaja, a przy okazji niszczysz chwasty.
Nie zniszczysz wszystkich jaj, ale jak zostanie 1-2 śmietki na krzaku to kapusta trochę przyhamuję lecz szybko zregeneruje korzeń i rośnie dalej.
Z bronowaniem bywają problemy i nie zawsze da się to zrobić w odpowiednim terminie: za duże rośliny, zbyt zbita ziemia po deszczu.
Co do środków biologicznych to sprawa jest skomplikowana: niektóre z nich mają złożone i nie bezpośrednie działanie, ograniczają występowanie patogenów, wzmacniają rośliny, przywracają równowagę biologiczną. Ale na to potrzeba czasu i nie załatwisz tego jednym opryskiem, tym bardziej iż naprzemienne stosowanie chemii i środków biologicznych niszczy je.
Przyrównując do organizmu człowieka: są osoby mające dużą odporność, nie chorują, a kiedy zaczyna się jakieś przeziębienie to wystarczy czosnek, sok malinowy itp. A są osoby które kilka razy w roku chorują i muszą brać antybiotyk, co jeszcze bardziej osłabia ich odporność.
Ja stosuję EM-y efektywne mikroorganizmy, przez trzy lata nie miałem problemów ze śmietką (bez żadnego oprysku chemicznego ) w tym roku wyleciało mi około 5% kapusty wczesnej.
Nie zniszczysz wszystkich jaj, ale jak zostanie 1-2 śmietki na krzaku to kapusta trochę przyhamuję lecz szybko zregeneruje korzeń i rośnie dalej.
Z bronowaniem bywają problemy i nie zawsze da się to zrobić w odpowiednim terminie: za duże rośliny, zbyt zbita ziemia po deszczu.
Co do środków biologicznych to sprawa jest skomplikowana: niektóre z nich mają złożone i nie bezpośrednie działanie, ograniczają występowanie patogenów, wzmacniają rośliny, przywracają równowagę biologiczną. Ale na to potrzeba czasu i nie załatwisz tego jednym opryskiem, tym bardziej iż naprzemienne stosowanie chemii i środków biologicznych niszczy je.
Przyrównując do organizmu człowieka: są osoby mające dużą odporność, nie chorują, a kiedy zaczyna się jakieś przeziębienie to wystarczy czosnek, sok malinowy itp. A są osoby które kilka razy w roku chorują i muszą brać antybiotyk, co jeszcze bardziej osłabia ich odporność.
Ja stosuję EM-y efektywne mikroorganizmy, przez trzy lata nie miałem problemów ze śmietką (bez żadnego oprysku chemicznego ) w tym roku wyleciało mi około 5% kapusty wczesnej.
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Śmietka cebulanka- szkodniki i choroby cebuli
Witam Już parę razy miałem okazję wałkować na Forum temat śmietki cebulanki, jej objawów i leczenia. Chciałbym wreszcie złożyć tą wiedzę do kupy i zapytać Was o kilka rzeczy
Moje cebule mniej więcej w połowie maja zaczynają rosnąć słabiej. Dochodzi do tego, że część liści usycha, z kolei przy podstawie rośliny liście zaczynają gnić i pojawia się charakterystyczny zapach zepsutej cebuli, zgniłego jajka. Można go porównać do zapachu siarkowodoru. Kolor z zielonego staje się brązowy. Roślina po prostu rozpada się w dotyku.
Pod koniec czerwca jest już koniec, mogiła. Ostaje się niewiele cebulek i generalnie cała uprawa idzie na marne
Czy u Was też tak wygląda cebula zaatakowana śmietką? Czy występują te same objawy? Co stosujecie w leczeniu? Czy są odmiany odporne na tego szkodnika?
Moje cebule mniej więcej w połowie maja zaczynają rosnąć słabiej. Dochodzi do tego, że część liści usycha, z kolei przy podstawie rośliny liście zaczynają gnić i pojawia się charakterystyczny zapach zepsutej cebuli, zgniłego jajka. Można go porównać do zapachu siarkowodoru. Kolor z zielonego staje się brązowy. Roślina po prostu rozpada się w dotyku.
Pod koniec czerwca jest już koniec, mogiła. Ostaje się niewiele cebulek i generalnie cała uprawa idzie na marne
Czy u Was też tak wygląda cebula zaatakowana śmietką? Czy występują te same objawy? Co stosujecie w leczeniu? Czy są odmiany odporne na tego szkodnika?