Fuksja - kształtowanie drzewka

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Igor _ 89
500p
500p
Posty: 893
Od: 17 lip 2011, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

:wit
Moje maleństwa pną się dzielnie w górę :D
Obrazek
wiszedi
100p
100p
Posty: 113
Od: 6 sie 2010, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

Rapunzel faktycznie Twoje drzewko niemal nadrobiło straty przez ten czas, ale jest jedna mała różnica - Twoje drzewko miało już chcianą (przez Ciebie) wysokość a ja chciałam aby moje jeszcze trochę podrosło tak do 70-80 cm a teraz ma 47 cm (miało prawie 60) ale robię dodatkowo 2 drzewka innych odmian więc jakoś przeboleję.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

wiszedi, wysokość drzewko ustaliło sobie samo, jak zimą zasuszyło wierzchołek wzrostu. :wink: Ale masz rację w znacznym stopniu. ;:108 Wg mnie masz dwie opcje: albo pogodzić się z losem i pozostałe fuksje podciągnąć wyżej, zwłaszcza jeśli twój balkon nie jest specjalnie zaciszny i możliwe byłoby złamanie lub wywrócenie się drzewka albo zrobić jak ja. :wink: W miejscu, gdzie kończy się pieniek zaczną ci wyrastać na potęgę nowe pędy, u mnie nawet powstało spore zgrubienie. Możesz wybrać jeden z pędów ( najbardziej "pionowy") i pociągnąć go nieco w górę. W ten sposób optycznie wydłużysz koronę, a co za tym idzie drzewko. Zgrubienia raczej nie powinno być widać, jak wyrosną liście. W miejscu czerwonej kreski kończy się prawdziwy pieniek, w miejscu żółtej dosztukowany przeze mnie pieniek. Wg mnie pokrój drzewka wcale na tym nie traci. :uszy

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
wiszedi
100p
100p
Posty: 113
Od: 6 sie 2010, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

Rapunzel chyba się zdecyduję na pociągnięcie jeszcze trochę mojego drzewka poprzez jeden z bocznych przyrostów, które już zaczynają się pojawiać w miejscu złamania ale mam jeszcze jeden problem mianowicie od korzeni wyrósł mi nowy pęd który w tej chwili sięga połowy drzewka z ułamanym stożkiem wzrostu i nie wiem za bardzo co z nim zrobić.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

wiszedi, wg mnie ten pęd można tylko obciąć, jeśli zdecydowałaś się na formę pienną. Fuksja to krzak nie drzewko, więc zawsze będzie szukać jakiejś drogi, żeby tym krzakiem znowu się stać. :) Mój pieniek nadal wytwarza boczne odrosty, które likwiduje, jak tylko się pojawiają. Obcięty pęd możesz wykorzystać do ukorzeniania. :uszy
wiszedi
100p
100p
Posty: 113
Od: 6 sie 2010, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

Jednak nie, zrobię tak jak Józef - ten pęd wyrastajacy od korzeni okręcę wokół "głównego". Może okaże sie jeszcze, że.........nie ma tego złego...........
Awatar użytkownika
meandrzejew
500p
500p
Posty: 891
Od: 28 sie 2011, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Otwock

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

Wiszedi, dobrze kombinujesz. Przez to okręcenie pień zrobi się grubszy, a korona będzie bujniejsza. Może nawet koronę zrobisz na dwóch poziomach: pierwsza - z tego głównego pędu, a druga (niżej) - z tego, który odbił od korzeni.
Kwiatowy: cz 1 i cz 2 oraz warzywny świat Moniki.

Sprzedam/wymienię/poszukuję... rośliny
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

:wit
Jak tam Wasze drzewka.
Ja znów się podzielę uwagą- przypomnieniem- otóż już wiemy, że wierzchołek zasycha,
ale trzeba też mieć na uwadze piętra, od których już nie wyskubujemy zaczątków gałązek z kącików liści.
Wprawdzie coś tam znowu by wyrosło, ale jednak potencjał będzie znacznie pomniejszony, jak już coś uszczkniemy.
Trzeba więc pamiętać o tym zakładając wysokość naszego pieńka i zostawić sobie na wszelki wypadek więcej pięterek :)

Wstawiam parę zdjęć, na których najlepiej widać jak to robię.
a wpadłam na pomysł z klamerkami, których mi sporo zostało po kształtowaniu drzewek owocowych.

ObrazekObrazekObrazekObrazekJak jest krzywy troszkę pieniek, to można go prostować wkładając coś między pieniek, a patyczek,ja użyłam klamerki.
Wstawiam zdjęcie jakie klamerki są najlepsze, żeby nie zgnieść łodyżki.
Obrazek
To większe wgłębienie zatrzaskuję na patyczku, a w tym mniejszym w sam raz mieści się łodyżka.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
wiszedi
100p
100p
Posty: 113
Od: 6 sie 2010, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

Jokaer jak wysokie jest Twoje drzewko ?

Meandrzejew też tak myslałam, że Dzięki temu będzie mocniejszy pień a co do dwóch poziomów korony widziałam takie ale bukszpany (szczepione na pniu) - fajnie to wyglądało ale myślę, że w przypadku fuksji się nie sprawdzi.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

Wiszedi, ta wyższa ma w tym momencie ok. 70 cm , tak się właśnie zastanawiam czy jeszcze ją ciągnąć w górę , czy nie.
To moje pierwsze, a właściwie drugie, bo ubiegłorocznym niestety zimą te wierzchołki pozasychały.
To jest fuksja Marcel Michiels - wzniosła. Te ostatnie międzywęźla takie skrócone się zrobiły,
bo trochę się jej wzrost przyhamował, to właściwe można by ją już zakończyć
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

Trzeba wziąć pod uwagę, że fuksja mimo przyciętego wierzchołka jeszcze i tak podrośnie- a i jej boczne gałązki będą w różne strony, więc i w górę też. Czyli będzie i tak wyższa. Musi mieć solidny kołek do podparcia korony i bardzo stabilną donicę- im wyższa tym wywrotniejsza przy podmuchach wiatru- a przy upadku odpadnie kawał korony albo i co gorzej... Miałam taka fuksję , która stała przed domem- a nie np na balkonie- i tak zakończyła żywot w czasie niespodziewanej burzy -upadkiem i odłamaniem korony.

Obrazek
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
wiszedi
100p
100p
Posty: 113
Od: 6 sie 2010, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie-Rzeszów

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

No własnie o tych skracających się międzywęźlach gdzieś czytałam tylko nie pamiętam gdzie, jest tego jakaś konkretna przyczyna.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7472
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Fuksja - kształtowanie drzewka

Post »

Oj Wiszedi to przypomnij sobie coś ;:7 :)

do Neli, robiłam w zeszłym roku doniczki betonowe, te z torfem, wyszły super ciężkie,
dwie fuksje do nich posadziłam, tylko trąba powietrzna je przewróci :D
świetnie się nadają do takich roślin, tylko dość trudno jest zrobić głębokie doniczki.

Poszukałam trochę, ale nie wiem.
Ogólnie wiadomo, że warunki fizyczne mają wpływ, ciepło, brak światła, są te międzywęźla dłuższe.
Więcej światła, skracają się.

Z tym, że u tej mojej listki tez takie trochę drobniejsze się zrobiły.
Może powodem były mszyce, bo trochę ich czepiło się fuksji, niedawno pryskałam.

W przypadku innych roślin, o których coś piszą to przyczyną jest jakiś wirus.

Ja myślę, że je za słabo nawoziłam. Zobaczymy, bo zaczęłam je nawozić nawozem takim na rośnięcie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”