Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu/na balkonie
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
Urocze, gęste i bardzo żywotne . Swoim bluszczom pozwalam zwisać nad oknem, tworzą ciekawą kurtynę. Jutro pstryknę zdjęcie.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
Jasne, daj zdjęcia. Może coś "ściągnę". Moje mają mało światła, ale niestety inne parapety pozajmowane przez "światłoluby". Latem będą jeszcze ładniejsze Bardzo je lubię za bezproblemowość. Prowadzę je na drabinkach, bo na ścianach nie mogę powiesić
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
A oto i mój bluszcz hedera variegata. Kupiłem go we wrześniu w traczu za jakieś 12 zł, do tej pory go nie przesadzalem, podlewam jakoś raz na 2 tygodnie, spryskuję rzadko a mimo to rośnie jak szalony, jest już dwa razy większy od momentu zakupu. Stoi jakieś 3 metry od okna zachodniego. Cały czas wypuszcza nowe listki, na wiosnę przesadzę go do większej donicy.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
arameic, ładnie wyglądają na tych wieszakach, bujne i soczysto zielone. Mniam.
daraxus, także ładny. Przesadź koniecznie, produkcyjne podłoże jest do niczego.
Oboje prowadzicie je, tak by zwisały. Moje oplatam na drabinkach, bo miejsca mam mało. Przycinałam na wiosnę, a szczepki ukorzeniłam i podarowałam.
daraxus, także ładny. Przesadź koniecznie, produkcyjne podłoże jest do niczego.
Oboje prowadzicie je, tak by zwisały. Moje oplatam na drabinkach, bo miejsca mam mało. Przycinałam na wiosnę, a szczepki ukorzeniłam i podarowałam.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
ivonar, łał ? przepiękne!
Zresztą rośliny daraxus i arameic również cudne
Mój się dość wydłużył przez zimę, nie dziwne, ciemno miał, dalej nie ma podpory. Może go przyciąć? Zobaczymy co przyniesie wiosna
Zresztą rośliny daraxus i arameic również cudne
Mój się dość wydłużył przez zimę, nie dziwne, ciemno miał, dalej nie ma podpory. Może go przyciąć? Zobaczymy co przyniesie wiosna
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Asia
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
Asiu, dzięki za miłe słowa. Jak są wyciągnięte zimowe przyrosty, to warto przyciąć trochę. Wiosną oczywiście. To, co zetniesz włóż do wody, szybko puści korzenie. Później do podłoża. Zagęścisz roślinę mateczną, albo wyprowadzisz nową. Ja będę przycinać i zagęszczać te doniczki, które mam. Na nowe już miejsca nie mam
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19092
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
Podlałeś solidnie po przesadzeniu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
Tak podlałem, ziemia jest nadal wilgotna.
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
No to po prostu go przelałeś i to nieźle skoro ziemia cały czas jest wilgotna. Nie podlewaj go teraz przez dłuższy czas i może będzie ok. Bluszcze nie lubią obfitego podlewania, ja swoje podlewam raz na 2 tyg i ziemię mają właściwie cały czas suchą, tylko lekko wilgotną, rosną bez żadnych problemów.
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19092
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
Hmmm, a jak ja miałem bluszcze to je podlewałem po posadzeniu.
Ksawery ile dni po posadzeniu minęło?
Ksawery ile dni po posadzeniu minęło?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu
Przesadzałem w sobotę i podlałem go jeszcze w sobotę, on wcześniej jak go kupiłem też miał bardzo mokro.To widać tylko na tych młodych pędach. W sumie dlaczego niektóre liście są duże a jasne a niektóre małe a ciemne - wiek?