Grzybek tybetański
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Grzybek tybetański
Janusz
Liczyłam , że udzielisz mi dobrej dobrej rady w tej materii . Dziękuję Ci bardzo , skorzystam już jutro !
Twój nowy sposób też wypróbuję .
Podoba mi się , bo grzybek przyrasta ładnie i już w przyszłym tygodniu przeprowadzę eksperyment według Twojego pomysłu . Wymaga on co prawda trochę więcej pracy i pilnowania , ale spróbuję .
Twoja metoda z butelki do bulelki i przepłukiwanie mlekiem jest cudownie prosty i takie przepisy uwielbiam . Do mycia jest tylko sitko , pojemnik do kefiru i łyżczka . Z lejka nie korzystam .
Polecam ten sposób wszystkim i podobnie jak ja są zadowoleni .
Janusz jeszcze raz dziękuję .
Liczyłam , że udzielisz mi dobrej dobrej rady w tej materii . Dziękuję Ci bardzo , skorzystam już jutro !
Twój nowy sposób też wypróbuję .
Podoba mi się , bo grzybek przyrasta ładnie i już w przyszłym tygodniu przeprowadzę eksperyment według Twojego pomysłu . Wymaga on co prawda trochę więcej pracy i pilnowania , ale spróbuję .
Twoja metoda z butelki do bulelki i przepłukiwanie mlekiem jest cudownie prosty i takie przepisy uwielbiam . Do mycia jest tylko sitko , pojemnik do kefiru i łyżczka . Z lejka nie korzystam .
Polecam ten sposób wszystkim i podobnie jak ja są zadowoleni .
Janusz jeszcze raz dziękuję .
Pozdrawiam, Beata.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Grzybek tybetański
Jak mówiłam , tak zrobiłam
Grzybek zapakowany według porady Janusza
Dodatkowo zapakowany w kopertę bąbelkową , nadany priorytetem już jest w drodze do mojej koleżanki .
Grzybek zapakowany według porady Janusza
Dodatkowo zapakowany w kopertę bąbelkową , nadany priorytetem już jest w drodze do mojej koleżanki .
Pozdrawiam, Beata.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Grzybek tybetański
No to teraz muszę wypatrywać tego, co to dzwoni dwa razy
Dzięki Beatko
To i ja zapytam o radę, co zrobić z przybyszami po otrzymaniu przesyłki? Jakieś specjalne traktowanie po długiej podróży?
Dzięki Beatko
To i ja zapytam o radę, co zrobić z przybyszami po otrzymaniu przesyłki? Jakieś specjalne traktowanie po długiej podróży?
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Grzybek tybetański
Oczywiście należy im się specalne traktowanie .
Na początek rozpakować , przepłukać w mleku , odsączyć i umieścić w butelce z mlekiem . Butelkę pozstawić w temperaturze pokojowej na 24-26 godzin , delikatne mieszać , otoczyć miłością i spokojnie czekać .
Gdy przyjdzie pora , odcedzić grzybek , przepłukać i przełożyć do następnej butelki i powtórzyć procedurę .
Smacznego !
Na początek rozpakować , przepłukać w mleku , odsączyć i umieścić w butelce z mlekiem . Butelkę pozstawić w temperaturze pokojowej na 24-26 godzin , delikatne mieszać , otoczyć miłością i spokojnie czekać .
Gdy przyjdzie pora , odcedzić grzybek , przepłukać i przełożyć do następnej butelki i powtórzyć procedurę .
Smacznego !
Pozdrawiam, Beata.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Grzybek tybetański
Fajnie, że dzięki Januszowi temat grzybka odżył. Ten patent ze słoikiem jest mi znany z czasów szklanych butelek z złotym kapslem, które się wystawiało wieczorem za drzwi, wówczas grzybek robiło się w słoikach i po chyba dobie w temp pokojowej był do picia.
Teraz mamy inne czasy, ale pomysł ze słoikiem jest lepszy niż z plastikową butelką. Tylko należy pamiętać, by słoika nie zakręcać.
A grzybek poza piciem, można wykorzystać do wielu potraw pozbawionych obróbki termicznej.
Teraz mamy inne czasy, ale pomysł ze słoikiem jest lepszy niż z plastikową butelką. Tylko należy pamiętać, by słoika nie zakręcać.
A grzybek poza piciem, można wykorzystać do wielu potraw pozbawionych obróbki termicznej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Grzybek tybetański
Moje nowe odkrycie.Z braku śmietany awaryjnie do zabielenia pomidorówki użyłem grzybkowego kefiru.Przygotowałem go.wg przykazań pana Makłowicza.Trochę soli,szczypta mąki,zahartowałem łychą gorącego wywaru,rozmieszałem i dodałem do zupy.Ani jednej krupki,wszystko się idealnie połączyło,nic się nie zważyło.
Re: Grzybek tybetański
Możliwości wykorzystania grzybka jest wiele
Czy hodujecie algi japońskie? Nie znalazłam odrębnego wątku dlatego pytam na tym
Czy hodujecie algi japońskie? Nie znalazłam odrębnego wątku dlatego pytam na tym
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Grzybek tybetański
Tłustość mleka tu ma fundamentalne znaczenie, ja od jakiegoś czasu pracowników zalewam spasteryzowanym ciepłym mlekiem z bazarku, myślę , ze ma ok 4-5% tłuszczu. Dodatkowo dostają kożuch, którego przy kolejnym zlewaniu już nie ma, a sam smak po 24-36 h jest aksamitny, po prostu poezja. A to wszytko dzięki Tobie Janusz, dzięki jeszcze raz.kaLo pisze:Moje nowe odkrycie.Z braku śmietany awaryjnie do zabielenia pomidorówki użyłem grzybkowego kefiru.Przygotowałem go.wg przykazań pana Makłowicza.Trochę soli,szczypta mąki,zahartowałem łychą gorącego wywaru,rozmieszałem i dodałem do zupy.Ani jednej krupki,wszystko się idealnie połączyło,nic się nie zważyło.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Grzybek tybetański
Piotrze,to może zamiast rozdawać kożuchy z mleka to je zbieraj i piecz ciastka dla pracowników .Przeglądam ostatnio zeszyty z przepisami po mojej matce i natknąłem się na notesik podpisany jej nazwiskiem panieńskim, a pod spodem IV kl.lic.ped ,czyli jeszcze lata '40 (notesik na pewno,przepis może być młodszy )
Przepis nie jest w 100% kompletny,ale w sieci są też takie przepisy,więc można coś wykombinować.
PS.
Znalazłem też przepis na pikantne kruche ciasteczka ze skwarków, ze słoniny nie solonej.MNIAM. Idealne do piwa zamiast czipsów ,nie uważasz?
Przepis nie jest w 100% kompletny,ale w sieci są też takie przepisy,więc można coś wykombinować.
PS.
Znalazłem też przepis na pikantne kruche ciasteczka ze skwarków, ze słoniny nie solonej.MNIAM. Idealne do piwa zamiast czipsów ,nie uważasz?
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Grzybek tybetański
Taki przepis mam, ciastka robię 1-2 w roku, zebrałem 800g skwarek, śmietana kwaśna czeka , jaja i ostry mojej produkcji ser również, ale z racji prac świątecznych przesunięty został na później.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Grzybek tybetański
Odszukam kartkę z tym swoim i porównamy przepisy.OK?.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Grzybek tybetański
Jasne, że tak, ale nie tutaj, niech króluje niezmiennie GT.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Grzybek tybetański
Wczoraj mojemu GT zrobiłam przeprowadzkę z pracy do domu . Podróż zniósł dobrze , warunki miał komfortowe . W butelce ze świeżym mlekiem , w ciepłym samochodzie , na tylnym siedzeniu .
Dzisiaj zlałam i wszystko ok .
Teraz gdy będę mieć go pod większą kontrolą spróbuję nowej metody Janusza .
Metoda butelkowa sprawdza się u mnie znakomicie , łatwo , prosto i przyjemnie .
Smak kefiru wyśmienity , aksamitny , wyborny
Wszystkim serdecznie polecam .
Dzisiaj zlałam i wszystko ok .
Teraz gdy będę mieć go pod większą kontrolą spróbuję nowej metody Janusza .
Metoda butelkowa sprawdza się u mnie znakomicie , łatwo , prosto i przyjemnie .
Smak kefiru wyśmienity , aksamitny , wyborny
Wszystkim serdecznie polecam .
Pozdrawiam, Beata.