Lilie - uprawa - cz.4

[Marcoo16]

Nie wiem jak wasze lilie, ale moje, tylko co wyszły z ziemi, tak pędzą ze wzrostem, że aż trudno uwierzyć.
W ciągu wczorajszej nocy i dzisiejszego dnia urosły chyba z 2,5 cm! Chyba przez to, że padało i była straszna duchota
Burza, która odwiedziła mnie dzisiaj była taka, jakiej jeszcze w życiu nie widziałem
A jak tam wgl Wasze lilie?

[Adam2143]

a ja mam takie pytanie odnośnie nawożenia, już pytałem pod tulipanami, ale temat utopił się w nawale postów. Mam posadzone lilie i tulipany piętrowo. Nawoziłem w listopadzie 30g nawozu go kwiatów na metr i w połowie marca 60g na metr. O ile tulipany kończą już kwitnienie, to lilie intensywnie rosną i tak myślę, że pasowało by je jeszcze podsypać ok 30g/metr, tylko moje pytanie czy nie zaszkodzę teraz tulipanom?

[Galadriela]

Tulipany dopiero zaczynają przekwitać, więc jeszcze ze dwa miesiące sobie "posiedzą" i też teraz "jedzonka" potrzebują żeby ładnie kwitnąć w przyszłym roku.

Moje lilie niektóre mają już 60cm wzrostu, niektóre dopiero wychylają się na światło dzienne, a przez trzymanie miesiąc w pokoju przed wysadzeniem 2/3 tych sadzonych wiosną już ma pąki kwiatowe.

[pull]

Moje OT w doniczkach mają już 160 cm. Ciekawostką są trzy pąki na jednej łodyżce.



A na pędach głównych - po 24 pąki kwiatowe.

_______________________________
Pozdrawiam - Piotrek

[Anna55]

Piotrze! Imponujące są te Twoje lilie.
Muszę pochwalić się moimi.

Azjatki

Malutka miniaturka- azjatka

Jedna już zakwitła wczoraj

Pączki na azjatce - miniaturce

Scheherezada

Orientalna NN. W ubiegłym roku miała 20 cm i zakwitła jednym pięknym kwiatem

[Mariusz DLW]

Chciałby zapytać o coś - otóż z lilii posadzonych jesienią część nie wylazła, bo ich nie ma (sprawdziłem, zniknęły, czyli gryzonie miały co jeść), ale część już ładnie rośnie. Także z sadzonych wiosną część rośnie, ale część ani trochę, Wykopałem jedną cebulę z tych nierosnących i wygląda dobrze, ale nie rośnie... Czemu? To były głównie cebule z targu, ale od hodowcy, duże, dorodne, wyglądające na zdrowe, przede wszystkim OT. Poradźcie, co zrobić ? Czekać? Wykopać pozostałe, które nie ruszyły? Wyczytałem w postach, że lilie znoszą przesadzanie nawet stosunkowo częste...

[Galadriela]

Nie wiem czemu, u mnie też część ma "spóźniony zapłon" a jedna w ogóle nie chce wyjść. Może w jakiś sposób był uszkodzony kiełek?; może weszła w jakiś stan letargu po tej długaśnej zimie. Ale jeżeli cebulka jest to wyrośnie, albo za miesiąc, a jak nawet nie wybije główny pęd to łuski zaczną wybijać.

[sylviaadam]

a ja mam takie pytanie odnośnie nawożenia, już pytałem pod tulipanami, ale temat utopił się w nawale postów. Mam posadzone lilie i tulipany piętrowo. Nawoziłem w listopadzie 30g nawozu go kwiatów na metr i w połowie marca 60g na metr. O ile tulipany kończą już kwitnienie, to lilie intensywnie rosną i tak myślę, że pasowało by je jeszcze podsypać ok 30g/metr, tylko moje pytanie czy nie zaszkodzę teraz tulipanom?

Już Ci odpowiadałam w "tulipanach" ale chętnie to zrobię jeszcze raz. Tulipanom nie zaszkodzisz, a wręcz pomożesz. Podsypując im nawóz zasilisz cebule, które zmęczyły się kwitnięciem.

[noontaak]

Gdybym kupił teraz lilie i wsadził do ziemi to zdążyły by urosnąć?

[Galadriela]

Tak. Co najwyżej kilka tygodni później, ale zakwitną.
Tylko oglądaj uważnie cebulki przy kupowaniu, żeby nie były wysuszone.

[Mariusz DLW]

Galadrielo, dziękuję bardzo .
W takim razie nie wykopuję i poczekam, będę ćwiczył cierpliwość .
Swoją drogą, ten pseudonim rozmarza - Galadriela to Pani Lasu, Ukoronowana Światłem, czyż nie pięknie? Jest nawet odmiana przebiśniega Galadriel (może się doczekamy takiej lilii?).

[Adam2143]

Już Ci odpowiadałam w "tulipanach" ale chętnie to zrobię jeszcze raz. Tulipanom nie zaszkodzisz, a wręcz pomożesz. Podsypując im nawóz zasilisz cebule, które zmęczyły się kwitnięciem.

Tyle zdjęć tulipanów poszło, że nie zauważyłem W każdym razie dziękuje za odpowiedź.

[agnesik12]

U mnie w tym roku wysyp poskrzypka. W poprzednim roku znalazłam może 2-3 sztuki. Na zdjęciu przyłapani na gorącym uczynku!