Świerk zrzuca igły. Żółknięcie,zasychanie igieł świerka.

[selli7]

Moim zdaniem susza, chyba nie są podlewane.

[yogyakarta]

Z tego jak się orientuję to nie jest on wymagający i jest generalnie odporny nawet podobne informacje znalazłem na stronach plantatorów:
Świerk serbski to roślina o raczej niezbyt wielkich wymaganiach. Najlepiej rośnie w miejscach nasłonecznionych, ale dość dobrze znosi również półcień. Nie ma dużych wymagań odnośnie gleby, a jest jednym ze świerków, który jest najlepiej odporny na suszę. Nie przeszkadza mu również zanieczyszczenie powietrza i mróz.

Także obawiam się, że to może być coś innego tylko pytanie co.

[NOWY 83]

Odporny na suszę tak ale jak korzenie się rozrosną w dół gleby a to raczej nie jest dorosły świerk , podlej porządnie , zerknij na Osutkę sosny, porównaj objawy i poczytaj o chorobach . Widzę że masz brzozy obok , brzozy potrafią płytko i rozlegle wysysać wodę wokół siebie .

[janosh]

Witam wszystkich

Pojawił się problem z usychającymi świerkami. Dwa uschnęły całkowicie.
Nawet nie wiem kiedy to nastąpiło. Obserwuję od jakiegoś czasu świerki bezpośrednio widoczne z okna i usychanie zaczyna się od czubka i postępuje w dół. Podobnie dzieje się u sąsiadów. Mieszkam tu od 2 lat. Nie wiem ile lat mają świerki. Czy to z braku wody czy też jakaś choroba lub szkodnik?
Widoczny, uschnięty tego roku czubek. Po lewej stronie kolejne świerki zaczynają schnąć.

Pozdrawiam
Tomek

[massur]

Moim zdaniem albo ktoś im "pomógł", albo doszło do jakiegoś zaburzenia gospodarki wodnej (jakaś budowa obok, etc.), co przy suszy mogło dać taki efekt.

[janosh]

No z 50m dalej po przeciwnej stronie ulicy budowane są 2 domy. I to by tak wpłynęło na drzewa? Znowu naprzeciw jest ogromne pole ze zbożem. Czy opryski mogły zaszkodzić? Bo to często leci w naszą stronę.

Wczoraj pochodziłem po ogrodzie i inne drzewa i krzewy też schną. Jeszcze dwa młode całkiem zeschnięte świerki znalazłem. Poniżej zdjęcie na którym widać ostatki zielonych pędów.

[sqrha]

5 lat po posadzeniu obserwuję jak świerki jeden po drugim zaczynają mieć brązowe igly tu i ówdzie, a potem usycha całe drzewo, w sensie najpierw igły, potem pień. Dziś wyciałem/wykopałem kolejne - ale naprawdę chciałbym, żeby było ostatnie.
Wszystkie świerki rosną w zasadzie w tych samych warunkach u mnie, tak samo podlewane/a raczej nie podlewane. Nie były pryskane nigdy. Pozostałę zielone i zdrowe - na pierwszy rzut oka przynajmniej.
Jak zwykle, prośba o pomoc.

Link do zdjęc https://www.fotosik.pl/u/syjmick/album/2525609

[kaLo]

Nie cieszyłeś się przypadkiem rosnącymi opieńkami?

[sqrha]

Nie, ale sowy czasem rosły.
Czas na fungicydy?
Świerki rosną u mnie na piaszczystej glebie.

[kaLo]

"Sowa " to czernidlak kołpakowaty? To rośnie doslownie wszędzie i raczej nie jest grzybem atakującym rosnące drzewa.

[--julian--]

U mnie "Sową" określa się Czubajkę Kanię, myślę że chodzi właśnie o tego grzyba

[kaLo]

Czubajka też nie jest grzybem niszczącym. Może profil gleby nieodpowiedni? Poproś moderację o przeniesienie wątku do "Choroby iglaków".

[selli7]

Nasz klimat przestaje im służyć https://www.spidersweb.pl/2017/11/co-si ... jusza.html