Borówka amerykańska - 4 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Tak, do zielonego może z 0,5-1 cm niżej a te zaznaczone na czerwono jak nie padają to zostaw na owocowanie a jak będą się obwisać to podwiąż lub podeprzyj jak za 2-3lata przyjmą owocowanie nowe wyrosłe z szyjki korzeniowej pędy to te stare wytniesz z tym głównym uszkodzonym...przecież borówki uprawiasz dla jagód..co nie.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cocojumbo
50p
50p
Posty: 72
Od: 16 maja 2011, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Dzięki edicool ;:333
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Nie ma sprawy... a wracając do tego potasu to zdradzę Wam tajemnicę za którą niektórzy plantatorzy "oszuści" bo tak ich nazywam by mnie powiesili :wink: .
Specjalnie głodują rośliny...bo niedobór potasu przedłuża trwałość owoców na półce sklepowej (czytaj: marketowej) prawie dwukrotnie i co z tego że smak jagód paskudny, owoce niedorośnięte i rośliny są męczone...liczy się kasa. Na szczęście ich jest coraz mniej, a ci co kupili jagody i im nie za bardzo smakowały to mieli pecha bo trafili na owoce z takich plantacji.

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

edicool pisze:Tak, bo to jest nawóz dedykowany, czyli wszystkie zawarte w nim makro i mikroelementy w optymalny sposób pokrywają zapotrzebowanie roślin. Jest jedno ale... to zapotrzebowanie producenci wyliczają na podstawie średniej już zawartych składników w glebie, więc z czasem (po kilku latach) może czegoś zabraknąć, najczęściej jakiegoś mikroelementu, którego wcześniej w glebie było bardzo mało.
I tyle w temacie.

:wit
Dziękuje za rzeczowe wyjaśnienie ,a przy okazji to może wiesz czy borówka jak zgubi wszystkie liście jednego dnia to są małe szanse ,żeby jeszcze odżyła .Jak na razie nie pokazuje się żaden zielony listek .

Pozdrawiam Teresa :wit
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Odżyje, jak nie w tym to wiosną następnego roku. Utracenie wszystkich liści jednego dnia świadczy że roślina przeszła bardzo silny stres, pewnie zastosowałaś dolistnie jedną z wymyślnych mikstur pseudoekologicznych polecanych na tym forum lub innych. Nie obraź się :D ...ale mam nadzieję że ze swoimi dolegliwościami nie chodzisz do znachora a tylko do lekarza i tak samo jest z roślinami.

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

A ja czekam teraz na zjeb...kę od Ediego!!!!!!
Nie mogłem wytrzymać po powrocie z krótkiego urlopu dzieci,bo o moim wypoczynku to mogę zapomnieć!
Dolałem wody po powrocie do kryta ,bo deszczu jak kot napłakał i zasiliłem dodatkowo siarką pylistą na oko ,mniej więcej 0,12 dkg/m2 ,aby na wiosnę była gleba odpowiednia .
Zjeb.ka należna?
Kurna! Na wycinkę świerków pod koryto czekam i czekam!. 30 dni dla urzędnika to rzecz święta!!!!!!!!!!!!!

Dodatkowo zasiliłem koryto dość pokaźną ilością igliwia ze ściętego w ubiegłym roku świerków.
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Nie dostaniesz zjebki :D ..., jest OK tylko już więcej nie dawaj siarki w tym roku, niech ta ma czas by wejść do procesu sorpcyjnego gleby.
Na twoje pocieszenie napiszę tak... bardzo łatwo i szybko można podnieść pH gleby a znacznie trudniej i długo zajmuje czasu aby pH obniżyć.
To igliwie musisz koniecznie przekompostować więc dawaj azot, podlewaj koryto i mieszaj dotleniając podloże.
Będzie OK!!! ;:215 .

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 362
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

edicool napisałeś w sprawie porażonych liści borówki
Leczenie: opryskać kilkakrotnie co kilka dni 2% roztworem siarczanu potasu.
Zakupiłem siarczan potasu ale tam z załączonej instrukcji wynika że:
Dokarmianie dolistne: 0,5-1% roztworu nawozu (0,5-1kg/100 l wody)
Zaleca się nawożenie we wczesnych godzinach rannych lub późnym wieczorem
czyli 1 dkg/1 l wody
Co ty na to?
krab_ik1
100p
100p
Posty: 187
Od: 18 maja 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Od kilku tygodni uważnie śledzę temat "borówka amerykańska". Fajnie że jest ktoś taki jak Edicool, który na bieżąco odpowiada forumkom odnośnie uprawy borówki. Sama dopiero w tym roku zasadziłam kilka krzaków borówki i dopiero się uczę. I te posty są bardzo przydatne
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Jeśli odżyje to super ,bo ma bardzo duże owoce i smaczne ,ale nie wiem co to za odmiana.Co do nawożenia to właśnie w tym roku użyłam nawozu do borówek ,w poprzednim roku to był tylko moczony chleb.

Pozdrawiam Teresa :wit
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

jahnel41 - na pierwszy oprysk zrób 2% roztwór bo są zagłodzone (2dkg siarczanu potasu na 1l wody) następne możesz zrobić 1% a stężenie 0,5% stosuje się profilaktycznie i takie stężanie możesz zastosować na borówkę w następnym roku razem z siarczanem magnezu (5g siarczanu potasu+5g siarczanu magnezu na 1litr wody), ale lepiej nawozić posypowo czyli dokorzeniowo i jednocześnie z tym dzisiejszym opryskiem sypnij lub podlej siarczanem potasu (1 łyżka czubata na 10lwody) bo zanim korzenie zaczną pobierać potas trochę czasu minie. Dolistnie rośliny pobiorą całość już po paru godzinach.
tencia - zanotuj kiedy zaczynasz zbierać owoce a kiedy kończysz i czy owoce maja dużą bliznę poszypułkową czy małą to ci spróbuję powiedzieć jaka to odmiana.

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 362
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

edicool napisałeś
w następnym roku razem z siarczanem magnezu (5g siarczanu potasu+5g siarczanu magnezu na 1litr wody)
A czy nadmierne nawożenie potasem nie utrudnia roślinom pobieranie magnezu jak to wynika z
http://poradnikogrodniczy.pl/bledy-w-na ... mentow.php
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Tak, zgadza się...ale tobie przez najbliższe kilka lat to nie grozi, chyba że naprawdę zaczesz sypać dużo i często.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”