Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Ale krokusy, Magda, chyba tylko u Ciebie takie , podgrzewany ogród masz?
Pozdrawiam, Iwona.
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Ja Ci z korzonkami proponuję. Kopane z gruntu ( czyt. z lasu) i swoich dwie solidnie rozrośnięte sadzonki mam do oddania. Jak widzisz nie uciekną i będą na Ciebie grzecznie czekały razem ze świerczkiem i giganteusem.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- variegata
- 1000p
- Posty: 1991
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Iwonka wyjątkowo w tym roku u mnie tak wcześnie zakwitly wiosenne, co mnie ogromnie cieszy
Ewuniu to jak najbardziej rezerwuję!
Ewuniu to jak najbardziej rezerwuję!
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Madzia, wiosna u Ciebie pełną parą. Śliczne krokusy no i gratuluję tyle wykonanych prac, jestem pod wielkim wrażeniem.
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Madziu- kawał roboty za Wami Pięknie będzie jesienią, jak winobluszcz zapłonie przebarwieniami..
Ja właśnie w niedzielę wycinałam ubiegłoroczne przyrosty tej winobluszczowej ośmiornicy, trochę pracy z tym jest, ale na pewno dasz radę, a ja efekt pięcia się po ogrodzeniu lubię. Ładny kawałeczek ogrodzenia mieliście do obsadzenia..
Zgadzam się natomiast, że bluszcz na pniach niekoniecznie- chyba, że to stare wysokie drzewo a bluszcz oplata jak zielona kolumna. W jednym z sąsiednich ogrodów tak rosnie na starym świerku i wygląda fajnie- jednak ściśle przylega do pnia. Gdyby gałęzie bluszczu zwieszały się niechlujnie na boki, to chyba nie byłoby całego uroku..
U Ciebie wyszły już iryski miniaturkowe- u mnie ich nie widać, a krokusy zatrzymały się na etapie szczypiorków, które wyrosły w grudniu. Chyba cebulowych w tym roku mieć nie będę- ale ok, skoro to cena za wiosnę w lutym, jakoś przeboleję
Ja właśnie w niedzielę wycinałam ubiegłoroczne przyrosty tej winobluszczowej ośmiornicy, trochę pracy z tym jest, ale na pewno dasz radę, a ja efekt pięcia się po ogrodzeniu lubię. Ładny kawałeczek ogrodzenia mieliście do obsadzenia..
Zgadzam się natomiast, że bluszcz na pniach niekoniecznie- chyba, że to stare wysokie drzewo a bluszcz oplata jak zielona kolumna. W jednym z sąsiednich ogrodów tak rosnie na starym świerku i wygląda fajnie- jednak ściśle przylega do pnia. Gdyby gałęzie bluszczu zwieszały się niechlujnie na boki, to chyba nie byłoby całego uroku..
U Ciebie wyszły już iryski miniaturkowe- u mnie ich nie widać, a krokusy zatrzymały się na etapie szczypiorków, które wyrosły w grudniu. Chyba cebulowych w tym roku mieć nie będę- ale ok, skoro to cena za wiosnę w lutym, jakoś przeboleję
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Madzia kopa roboty za Wami.
Niesamowite, że tyle kwiatuszków już Ci kwitnie. Iryski wyglądają niesamowicie
U mnie nieśmiało "kukają" z ziemi co poniektóre ale o kwitnieniu to kompletnie nie ma mowy
A prace przedpołudniowej soboty też wykonane przez Panów?
Niesamowite, że tyle kwiatuszków już Ci kwitnie. Iryski wyglądają niesamowicie
U mnie nieśmiało "kukają" z ziemi co poniektóre ale o kwitnieniu to kompletnie nie ma mowy
A prace przedpołudniowej soboty też wykonane przez Panów?
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Pięknie się utyrałaś, Magda! Ale jaka satysfakcja, prawda?
Dziś zapowiada się cudny dzień... już teraz wyszło słońce i ogrzewa oszronioną ziemię - niedługo ruszam na ogród!
Masz niesamowite ilości kwiecia... u mnie jeszcze nie ma mowy o kwitnieniu... jedyne, co mogę obserwować, to wrzośce i ciemierniki, ale dobre i to
Miłego!
Dziś zapowiada się cudny dzień... już teraz wyszło słońce i ogrzewa oszronioną ziemię - niedługo ruszam na ogród!
Masz niesamowite ilości kwiecia... u mnie jeszcze nie ma mowy o kwitnieniu... jedyne, co mogę obserwować, to wrzośce i ciemierniki, ale dobre i to
Miłego!
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
znaczy u mnie Ci się nie podoba... bo u mnie wszystkie drzewa z premedytacją (bo mam naturę buszmenki ) są pooplatane albo bluszczem, albo winobluszczem, albo powojnikami...variegata pisze:I na pewno nie pozwolę mu wdrapywac się na sosny. Bardzo tego nie lubię, kiedy sosny czy inne drzewa są oplatane w szpalerze czymś innym.
Cieszę się,że zdecydowałaś się na winobluszcz, będzie pani zadowolona....
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
U mnie winobluszcz miał oplatać balustradę na balkonie, ale zwisa z balkonu i bardzo mi się podoba Drugi ma sie pięć po rynnie przy wejściu do domu, ale to na arzie maluch. Pieknie wygladają jak zaczynają się przebarwiać
Posprzątane masz na błysk. Krokusy bardzo ładne i jak sprytnie sfotografowane A iryski Uwilebiam je, ale u mnie jeszcze nie wylazły...
Posprzątane masz na błysk. Krokusy bardzo ładne i jak sprytnie sfotografowane A iryski Uwilebiam je, ale u mnie jeszcze nie wylazły...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Madziu ależ ogrom pracy zrobiliście jestem pod ogromnym wrażeniem
U mnie wiosna późniejsza co najmniej o 2 tygodnie, więc z wielką przyjemnością podziwiam przepiękne kolorowe widoczki u Ciebie. Krokusiki są niesamowite.... tak bardzo je lubię U mnie dopiero noski wystawiły spod ziemi.... Irysków nie mam w ogóle, koniecznie muszę sobie zapisać, żeby je kupić jesienią, bo oczywiście jak zwykle zapomnę
U mnie wiosna późniejsza co najmniej o 2 tygodnie, więc z wielką przyjemnością podziwiam przepiękne kolorowe widoczki u Ciebie. Krokusiki są niesamowite.... tak bardzo je lubię U mnie dopiero noski wystawiły spod ziemi.... Irysków nie mam w ogóle, koniecznie muszę sobie zapisać, żeby je kupić jesienią, bo oczywiście jak zwykle zapomnę
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Kawał solidnej roboty za Wami
Ale przy takim arealne (może się powtarzam) trzeba się sprężać i działać szybko.
Zdjęcia, ku pokrzepieniu dziękuję aż mi się buzia śmieje.
Ściskam mocno
Z bluszczu będziesz zadowolona
Ale przy takim arealne (może się powtarzam) trzeba się sprężać i działać szybko.
Zdjęcia, ku pokrzepieniu dziękuję aż mi się buzia śmieje.
Ściskam mocno
Z bluszczu będziesz zadowolona
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Madziu ale popracowałaś ale u Ciebie już bardzo wiosennie i takie mnóstwo krokusów.
U nas niby śniegu już nie ma ale jeszcze się wstrzymuję z jakimiś porządkami.
Czytałam o plocie z winobluszczu, u nas mamy posadzony na kawałku ogrodzenia z siatki muszę go przycinać trzy razy w roku a teraz przy przycinaniu żywopłotu ze świerków mąż wydarł z tychże świerków dwie taczki pędów-jest bardzo ekspansywny ale ma super warunki u Ciebie może rzeczywiście na piasku będzie wolniej rósł czego Ci życzę .
U nas niby śniegu już nie ma ale jeszcze się wstrzymuję z jakimiś porządkami.
Czytałam o plocie z winobluszczu, u nas mamy posadzony na kawałku ogrodzenia z siatki muszę go przycinać trzy razy w roku a teraz przy przycinaniu żywopłotu ze świerków mąż wydarł z tychże świerków dwie taczki pędów-jest bardzo ekspansywny ale ma super warunki u Ciebie może rzeczywiście na piasku będzie wolniej rósł czego Ci życzę .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. IV
Witaj Madziu ja tutaj dziennie sobie siedzę i napawam oko cudownym ogrodem ,ale po takiej krokusowej sesji nie mogłam się nie odezwać ...cudownie .Matko jak ja kocham wiosnę W takim wydaniu i z taką ilością kwiecia ...raj !!
Buziaki!
Ps.sosenki zyskały na urodzie a ty zyskałaś nowe miejsce chociaż tego Ci nie brakuje ...ja tam widzę niskie bzy,kaliny ,krzewuszki ,irysy ,lawendy...dobra poniosło mnie
Buziaki!
Ps.sosenki zyskały na urodzie a ty zyskałaś nowe miejsce chociaż tego Ci nie brakuje ...ja tam widzę niskie bzy,kaliny ,krzewuszki ,irysy ,lawendy...dobra poniosło mnie
marzenia się spełniają! Dana