Podkładki pod jabłonie

[andrew54]

Z tego co kojarzę to Antonówka jako podkładka jest już rzadko używana w szkółkach.To raczej amatorska podkładka więc szanse że masz na niej zaszczepione drzewka są niewielkie.

[NOWY 83]

Rubin na moje oko nie jest na m26 być może jest na jakiejś słabszej podkładce np. m9 bo[ rubin ]silnie rośnie i owocuje na końcówkach pędu [pamiętaj przy przycinaniu] a szampionik wygląda jak najbardziej na m 26 [na moje oko ] antonówka jako podkładka to dzisiaj raczej mało prawdopodobne. Gdzie kupowałeś drzewka ? w szkółce, na rynku czy w sklepie?

[Jefe]

Dowiesz się ile, mniej więcej, bo to też zależy od kilku czynników, urośnie jaka odmiana na jakiej podkłądce. Na własnych korzeniach próbuję z Kosztelą, ale to dopiero początki. W moim pytaniu na forum nikt się przykładami nie wykazał, więc pewnie ludzi tak kombinujących jest niewielu. Zresztą z tą Kosztelą u mnie, to też przypadek, że się ukorzeniła.

[Horta]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Drzewka kupowane były w szkółce pod patronatem Związku itd. Niestety nie było na etykietkach informacji o podkładkach więc kupując zdałam się na pana szkółkarza. Zastanowiło mnie tylko już w domu, że podkładki , po dokładniejszym przyjrzeniu się, wyglądają inaczej, a miały być takie same, na m26. Nie mam za dużo miejsca wokół domu i jest to dla mnie istotne.
Jeszcze pozostając w temacie kupowania drzewek. Nie wiem , jakie macie doświadczenia... Ja zaczęłam od kupowania przez internet. Tak, tak... Już nie popełnię takiego błędu. Kupiłam jabłonie na allegro w szkółce w Lusowie, w sierpniu, zapłaciłam z góry... i czekałam grzecznie dwa miesiące, prosząc mailowo w międzyczasie, żeby nie pomylili podkładek, sprawdzili itd po czym przysłali mi drzewka na zupełnie innych podkładkach niż kupiłam, mało tego zamiast na półkarłowych przysłali właśnie na wysoko rosnącej antonówce. Strata czasu, bo przez te dwa miesiące mogłam nie wiem ile szkółek przeszukać. Totalna olewka kupującego.
Z tymi informacjami o podkładkach to nie jest taka prosta sprawa. Po prostu sklepy ich nie zamieszczają, a przecież to taka ważna informacja.
A wracając do tematu - Rubin ma silny wzrost - jest szansa, że na m9 będzie mniej więcej jak szampion czy golden delicious na m 26?

[NOWY 83]

Jest szansa że wzrost będzie w miarę wyrównany , w rasowych szkółkach antonówki podkładki nie uświadczysz a jeśli nawet to jest to wyróżnione podwójnie dla tego że ta podkładka jest jako towar specyficzny , prędzej z m26 wcisną że jest to antonówka w twoim przypadku jest ok .

[x-a-e]

Uuuu, to dochowasz sie niebyle drzewa . Kosztela na siewce Antonówki rośnie wielka, a co dopiero na własnych korzeniach.

[ERNRUD]

15 metrów.

[Horta]

No to mam jasność. Dziękuję za pomoc.

[Masele]

A jak tak zapytam przy okazji to szczepienie jest silnie widoczne (zgrubiałe i w inny kolorze ) i niezbyt eleganckie z biegiem czasu się to jakoś zgrabnie łączny zabliźnia i przestaje być widoczne ?

Poproszę 2 słowa na ten temat

[andrew54]

Miejsce szczepienia powinno znajdować się na poziomie gruntu tak więc szczególnie się w oczy nie rzuca.

[x-a-e]

Miejse szczepienia powinno być nad poziomem gruntu, bo na poziomie może sie wkrótce znaleźć pod poziomem i odmiana zaszczepiona zacznie puszczać własne korzenie. Im więcej podkładki nad poziomem gruntu tym większa jej "siła" skarlająca. Działa to - jak wynika z badań które czytałem odnosnie M26 - tak do ok. 30 cm. Wykorzystuje się to m. in. do regulowania siły wzrostu drzew odmian o różnej sile wzrostu. Sadząc np. tę samą odmianę na M9 z miejscem szczepienia zaraz nad poziomem gruntu i na M26 z miejscem szczepienia 15 cm nad poziomem gruntu uzyskasz podobnej wysokości drzewka. Oczywiście jest wiele czynników, ale praktycy sadownicy dobrze te zależności znają i je wykorzystują.

[jagusia111]

Astone ma rację. Koniecznie nad poziomem gruntu bo wystarczy, że kret trochę podryje i jabłoń złapie się ponad szczepieniem i zacznie rosnąć silniej.

[Darko52]

Skoro mowa jest o podkładkach z Antonówki, to i ja zadam pytanie, które
od dłuższego czasu mnie ciekawi.
Mianowicie, jeśli z matecznika , sadownik wykopuje materiał hodowlany, to
używa tych młodych antonówek na podkładki, a to co zostaje niezaszczepione
sprzedawane jest jako Antonówka?
Jednym słowem:czy inaczej hoduje się Antonówkę na podkładkę, a inaczej
na drzewo owocowe? Podobne pytanie można by zadać w stosunku
do śliwy W. Wangenheima.
Pozdrawiam. Darek.