Letnie klimaty wiosną......
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6365
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko w ogrodach znajduję pocieszenie, czas leczy rany, tak mówią, ale to jeszcze potrwa długo bo każdy zakątek u mnie to wspomnienie
Piękne tulipany na koniec zakwitły teraz będzie pokaz powojników, azalii i rodków
Piękne tulipany na koniec zakwitły teraz będzie pokaz powojników, azalii i rodków
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Letnie klimaty wiosną......
Super Edenek ma pąki,ale u Ciebie kolorowo
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Letnie klimaty wiosną......
Tak może być pięknie i tylko w maju
Ślicznie,kolorowo,,cudnie
Ślicznie,kolorowo,,cudnie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Letnie klimaty wiosną......
Robercie - dziękuję.
Dla mnie ogród bez owoców i warzyw nie byłby tym czym być powinien.
Asiu - sama jestem ciekawa tej siewki co z niej wyrośnie.
Już widać, że będą to bukieciki kwiatów pewno malutkich, ale może chociaż będą pachniały.
Pomidorki w szklarni, więc idą jak burza.
Odmiany mam swoje z dawnych nasion, jeszcze babcinych.
Są dość odporne na choroby.
No i koktailowe żółte, czarne i zeberki.
Geniu - dziękuję.
Byłyby lepsze, tylko mój aparat już "przechodzony" mocno.
Bożenko - witaj dziewczyno z krainy lodu.
Wiem, że na biegunie zimna wszystko potem błyskawicznie nadrabia zaległości.
Ale strat też pewno sporo z powodu przymrozków.
Współczuję takiego klimatu, bo ja ciepłolubna jestem.
Aniu - tara - oj można Aniu, jak nie w ogródku to na balkoniku.
Gożdzikowa z tych raczej odpornych, może mszyca ją wysysa i dlatego takie pączki.
U mnie rośnie pod ścianą i nigdy jeszcze nie przemarzła.
Dorotko - ano takie tam, nic szczególnego.
Najzwyklejsze otoczenie oczka.
Będzie dopiero ładnie jak róże zakwitną.
Marysiu - wiem i rozumiem doskonale.
Tak, szykuje się następna parada kwiatowa a wiosna pójdzie w zapomnienie.
Aniu 77 - nie mogę się już doczekać kwitnienia.
Oby tylko coś tych pączków nie zniszczyło.
Aniu - anabuko - tak, to chyba najpiękniejsza pora roku.
Aż żal, że tak szybko mija.
Chociaż w tym roku u mnie trwa wyjątkowo długo.
Trochę przejściowych klimatów........
Dla mnie ogród bez owoców i warzyw nie byłby tym czym być powinien.
Asiu - sama jestem ciekawa tej siewki co z niej wyrośnie.
Już widać, że będą to bukieciki kwiatów pewno malutkich, ale może chociaż będą pachniały.
Pomidorki w szklarni, więc idą jak burza.
Odmiany mam swoje z dawnych nasion, jeszcze babcinych.
Są dość odporne na choroby.
No i koktailowe żółte, czarne i zeberki.
Geniu - dziękuję.
Byłyby lepsze, tylko mój aparat już "przechodzony" mocno.
Bożenko - witaj dziewczyno z krainy lodu.
Wiem, że na biegunie zimna wszystko potem błyskawicznie nadrabia zaległości.
Ale strat też pewno sporo z powodu przymrozków.
Współczuję takiego klimatu, bo ja ciepłolubna jestem.
Aniu - tara - oj można Aniu, jak nie w ogródku to na balkoniku.
Gożdzikowa z tych raczej odpornych, może mszyca ją wysysa i dlatego takie pączki.
U mnie rośnie pod ścianą i nigdy jeszcze nie przemarzła.
Dorotko - ano takie tam, nic szczególnego.
Najzwyklejsze otoczenie oczka.
Będzie dopiero ładnie jak róże zakwitną.
Marysiu - wiem i rozumiem doskonale.
Tak, szykuje się następna parada kwiatowa a wiosna pójdzie w zapomnienie.
Aniu 77 - nie mogę się już doczekać kwitnienia.
Oby tylko coś tych pączków nie zniszczyło.
Aniu - anabuko - tak, to chyba najpiękniejsza pora roku.
Aż żal, że tak szybko mija.
Chociaż w tym roku u mnie trwa wyjątkowo długo.
Trochę przejściowych klimatów........
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Letnie klimaty wiosną......
Lilia martagon jaka już duża. Bodziszki pieknie zaczęły już u Ciebie kwitnąć. Wszelkie inne zdjęcia są urocze, widać, że wszelkie roślinki pieknie kwitną i szybko rosną.
Pozdrawiam, Robert.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Letnie klimaty wiosną......
Z tych drobno kwitnących pachną tylko piżmowe...
Pomidorki, odmiany babcine? Wow, mam nadzieję, że pokażesz owoce, jak już dojrzeją. Muszą być bardzo smaczne, ale czy odmiana przez tyle lat utrzymuje swoje cechy?
Pomidorki, odmiany babcine? Wow, mam nadzieję, że pokażesz owoce, jak już dojrzeją. Muszą być bardzo smaczne, ale czy odmiana przez tyle lat utrzymuje swoje cechy?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Letnie klimaty wiosną......
U mnie już też kokorycz pędzi do góry. Ale jeszcze żaden irysek , oprócz tych wczesnych , nie zakwitł.
-
- 500p
- Posty: 643
- Od: 7 cze 2011, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko ale u ciebie wszystko goni U mnie z bodziszków to tylko żałobny kwitnie a lilie te najwcześniejsze nieśmiało pokazują pączki . Za to czosnki mamy w tym samym stadium Śliczne epimedium , takiego jeszcze nie mam . Ostatnio mi się spodobały ich liście do tego paprocie , zbieram odmiany Oczywiście nie wszystko To dopiero by było , zacieniony zakątek mam mniejszy , nie mam co się równać do ciebie . Pokazujesz coraz piękniejsze rośliny i tak szybko kwitnące , poczekam jeszcze trochę na takie
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Letnie klimaty wiosną......
Grażynko czy przetacznik goryczkowy ma kolor blado niebieski?
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Letnie klimaty wiosną......
Widoczki okolic oczka bardzo sielskie a serduszka ogromna Zapowiadają się dobre zbiory owocowe i jak co roku od nowa zapełnianie spiżarni. A Ty cierpiąca, za bardzo sforsowałaś się dźwiganiem ciężkich wiader.Kuruj się szybciutko,bo robota stygnie.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Letnie klimaty wiosną......
Lilia martagon widzę będzie kwitła u Ciebie Graziu Dużo roślin już u Ciebie kwitnie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Letnie klimaty wiosną......
Robercie - udało mi się, uniknęłam przymrozków a teraz to już będzie tylko lepiej.
Asiu - wiem, dlatego czekam niecierpliwie co z tego wyjdzie.
Jak jakiś dzikus to pójdzie precz bez żalu.
Pomidorki są zawsze tego samego kształtu i zawsze nam tak samo smakują.
Pewno jakieś zmiany w strukturze i smaku są, ale dla nas niezauważalne.
I najważniejsze, że choroby łapią bardzo póżną jesienią.
Swoje jem jeszcze w grudniu o ile mi się już nie przejadły.
Krysiu - u mnie kwitną a wczesne już przekwitły dawno.
Fajnie teraz patrzeć na twoje.
Majorowa - też lubię epimedia i kilka w tym roku dokupiłam.
Mam nadzieję, że szybko będą rosły, bo planuję z nich zrobić osobny zakątek.
Teraz mam je rozsadzone po całym ogrodzie, żeby wiedzieć w którym miejscu będzie im najlepiej.
Agnieszko - jest biały i ma tylko na obrzeżach niebieskie punkciki.
To jego pierwsze u mnie kwitnienie, być może, że w przyszłym roku pokaże się już bardziej wybarwiony.
Stasiu - oj tak, spiżarnię trzeba jakoś zapełnić.
Uwielbiam zima w niej buszować i planować co wykorzystać na deser lub obiad.
Stasiu chyba raczej mnie przewiało, bo było bardzo zimno.
Ale teraz już trochę lepiej.
Robota nie zając nie ucieknie.
Maryniu - martagonki są już w pąkach.
Na inne lilie trzeba będzie jeszcze poczekać.
I jeszcze trochę takich tam.......
Asiu - wiem, dlatego czekam niecierpliwie co z tego wyjdzie.
Jak jakiś dzikus to pójdzie precz bez żalu.
Pomidorki są zawsze tego samego kształtu i zawsze nam tak samo smakują.
Pewno jakieś zmiany w strukturze i smaku są, ale dla nas niezauważalne.
I najważniejsze, że choroby łapią bardzo póżną jesienią.
Swoje jem jeszcze w grudniu o ile mi się już nie przejadły.
Krysiu - u mnie kwitną a wczesne już przekwitły dawno.
Fajnie teraz patrzeć na twoje.
Majorowa - też lubię epimedia i kilka w tym roku dokupiłam.
Mam nadzieję, że szybko będą rosły, bo planuję z nich zrobić osobny zakątek.
Teraz mam je rozsadzone po całym ogrodzie, żeby wiedzieć w którym miejscu będzie im najlepiej.
Agnieszko - jest biały i ma tylko na obrzeżach niebieskie punkciki.
To jego pierwsze u mnie kwitnienie, być może, że w przyszłym roku pokaże się już bardziej wybarwiony.
Stasiu - oj tak, spiżarnię trzeba jakoś zapełnić.
Uwielbiam zima w niej buszować i planować co wykorzystać na deser lub obiad.
Stasiu chyba raczej mnie przewiało, bo było bardzo zimno.
Ale teraz już trochę lepiej.
Robota nie zając nie ucieknie.
Maryniu - martagonki są już w pąkach.
Na inne lilie trzeba będzie jeszcze poczekać.
I jeszcze trochę takich tam.......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Letnie klimaty wiosną......
Ja do martagonów nie mam ręki... kiedyś miałam dorodną kępę, ale zachciało mi się ją przesadzić w inne miejsce...
A byłam z niej taka dumna, bo hodowałam je z nasion...
A byłam z niej taka dumna, bo hodowałam je z nasion...