Ogród Marty cz. V

[Ivona44]

Jezu Marta współczuję pioruna, najgorsze, że nie ma rady na dziada . Zdjęcia dawaj

[stasia_ogrod]

Martuś, współczuję tej nie ziemskiej przygody, jak widać z piorunami nie ma żartów, nawet przy bezchmurnym niebie mogą zabić. Całe szczęście że jesteście wszyscy cali i zdrowi a straty materialne zawsze można naprawić.

[DTJ_1]

dziękuję za powitanie , spaceruję drugi dzień, świetny, ja po prostu boję się późniejszych efektów, czy nie 'zagracę' jeśli można tak powiedzieć przestrzeni, o i jeszcze to trochę potrwa zanim nazbieram roślin, a i kiedy urosną , mało czasu też jest(dojeżdżamy tylko w weekendy ) spaceruję dalej- u Ciebie bardziej mi się podoba i Twoje rośliny szybciej rosną

[koziorozec]

Iwonko,masz rację ,że nie mamy wpływu na warunki atmosferyczne ,zdjęcia też będą ,pozdrawiam

Stasiu,oj nie ma żartów ,i ja się cieszę ,że nic złego nam się nie przydarzyło ,straty pomału naprawiamy, jeszcze podszedł ruter od satelity dzisiaj się dowiedziałam ,co jedna firma przyjdzie to coś znajdzie zepsutego ,w poniedziałek muszę wymienić na nowy ,ale to żaden problem ,pogoda wreszcie robi sie piękna ,może ogród wróci do normalności i znowu zacznie pięknie wyglądać i pachnieć pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie

Dorotko,jeżeli zrobisz rabaty i w nich nasadzisz to nigdy nie zagracisz ,ale jeżeli będziesz na swojej przestrzeni sadzić rośliny w jakimkolwiek miejscu ,chaotycznie to zagracisz, nie myślę ,że u mnie rośliny rosną szybciej ,chociaż je bardzo kocham ,tutaj na forum wszystkim wszystko pięknie rośnie bo każdy wkłada w ogrody swoje serce ,a ogród na pewno wymaga czasu ,żeby pokazał swoje piękno ,ale od czegoś trzeba zacząć,ja też zaczynałam od zera,życzę powodzenia i zapraszam znowu ,do Ciebie też oczywiście przyjdę na spacerek

[koziorozec]

Zapraszam na spacerek




















bez węgierski


złotnica


































































Scarlet O,Hara sadzona w marcu tego roku

[PEPSI]

Scarlet jest boska po prostu

[DTJ_1]

a mi się podobają łubiny, takie niebiesko kwitnące pałeczki i krzaczek bordowo-brązowy- niski rozłożysty co to jest?

[Maska]

Śliczne te Twoje piwonie Scarlet właśnie u Marysi oglądałam
Ładny też ten malutki bodziszek, a rododendrony szaleją
Ściskam serdecznie i miłej niedzieli

[Mandragora]

Martuś, współczuję strat po burzy, też 2 dni z rzędu przeżywałam burzę wyjątkowo blisko domu. Jednego dnia piorun musiał być bardzo blisko, na szczęście wybiło korki i nic złego się nie stało. Ta pogoda zaczyna mnie załamywać, cały czas pada. Co prawda nie ciurkiem, ale nie zanosi się na poprawę W nocy deszcz okropnie dudnił o dach, przypomniałam sobie, że nie podstawiłam wiader, ale nie miałam już siły wstać z łóżka i biec do ogrodu Na szczęście nie ma już iście zimowych temperatur (+7 ). Bardzo martwię się o rośliny, najbardziej o różyczki, one najwrażliwsze. Wszystkie roślinki od Ciebie rosną jak na drożdżach, naprawdę bez wyjątku. Nawet ta podtopiona, tycia jeżóweczka ma wolę życia Brakuje słonka i ciepła, by móc na spokojnie podziałać w ogrodzie, deszcz ciągle przegania.
Miłej niedzieli Ci życzę

[bwoj54]

Martuniu!...współczuję problemów z powodu uderzenia pioruna.Ogród tonie w kwieciu...cudownie.Pozdrawiam

[anabuko1]

Rodki i azalki prezentują się zjawiskowo.
Piwonijki też masz śliczne,zwłaszcza ta zółta i Scarlet O,Hara cudne są

[zielonajagoda]

Dobrze że już po awarii Martuniu, trochę szkód ta nieobliczalna pogoda w ostatnim czasie narobiła. Ja również powtórzę za innymi że Scarlet jest śliczna, u mnie jedną białą połamał wiatr, muszę szybko popodwiązywać resztę, młodzież tegoroczna też się bierze do kwitnienia
Z tej roślinki zniknął mi znacznik, co to jest Martuniu?

Miłej niedzieli.

[Shiz3R]

Spacerek cudowny. Tyle kwitnień u Ciebie, kolorowo jest. Ślicznie jednym słowem. Podziwiać zostaje.