Miło mi bardzo,że zajrzałyście do mnie
Ewelino, kwiatek, o który pytasz to tak jak powiedziały dziewczyny, senecio himalaya
... ostałam go od Kasi /Figi/ , dwie szczepki posadziłam razem a jedną oddzielnie. Prawdę powiedziawszy to mało mam wiedzy na jego temat
ale jak coś więcej będę wiedziała to napiszę
Szukałam trochę w necie ale niestety bardzo mało jest o niej wiadomości
Może ktoś ma jakieś wiadomości na temat tej rośliny ...??
Ewelina pisze:
Podziwiałam przepiękną Sundavillę i mam pytanie - moja po wstawieniu do mieszkania , niestety, zaczęła gubić liście. Stoi w stosunkowo chłodnym, jasnym miejscu, mało ją podlewam. Liście gubi , a jednocześnie wypuszcza nowe pędy ! I co ja mam zrobić ? Tak bym ją chciała przechować do wiosny, ale...czarno to widzę
Moja Sundavilla już jedną zimę przetrwała w domu. Było tak samo jak z Twoją ... zgubiła bardzo dużo liści, wypuściła mnóstwo nowych pędów, /które były bardzo cieniutkie i słabe/ podlewałam też w miarę oszczędnie i tylko sprawdzałam od czasu do czasu czy nie ma żadnego choróbstwa ... Stała u mnie na parapecie i tak szalała z nowymi pędami, że aż powplatywały mi się w firankę ... Latem wystawiłam na balkon i rosła jak szalona ...
Teraz jest tak samo, więc nie martw się Ewelinko, na pewno Twoja też przetrwa do lata