Petunia z nasion cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.4
Piękne tylko patrzeć jak ukażą się pąki kwiatowe.
Ja moich jeszcze nie uszczykiwałam.
Stacjonują w dzień na balkonie,
aby im nie przyszło do głowy kwitnąć wcześniej niż w maju.
Ja moich jeszcze nie uszczykiwałam.
Stacjonują w dzień na balkonie,
aby im nie przyszło do głowy kwitnąć wcześniej niż w maju.
- Julka-11
- 100p
- Posty: 199
- Od: 24 sie 2010, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Petunia z nasion cz.4
Pomocy! Coś się niedobrego dzieje z moimi petuniami i nie mam pojęcie co to i co robić ? Liczę na Was !
[imghttp://images70.fotosik.pl/744/e62dcf3d4ac561bbmed.jpg[/img]url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a7b ... f1a32.html
[imghttp://images70.fotosik.pl/744/e62dcf3d4ac561bbmed.jpg[/img]url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a7b ... f1a32.html
Re: Petunia z nasion cz.4
Podejrzewam, że mają grzyba. Pewnie za mokro im było. Ja bym podlała previcurem i spryskała topsinem. Ale za długo czekałaś. Może ktoś zna lepsze środki.
- Julka-11
- 100p
- Posty: 199
- Od: 24 sie 2010, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja mam podejrzenia, że to wciornastki. Obsypałam na kartce sadzonkę i miałam sporo czarnych kropek. Grzyba też nie można wykluczyć. A zadziało się to w ciągu jednego tygodnia kiedy byłam poza domem
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Petunia z nasion cz.4
Dzięki- więc nie trzeba kombinowaćMariola54 pisze:Marto ja w ubiegłym roku pierwszy raz siałam petunię.
Mieszkam w bloku i wszystkie sadzonki były podlewane kranówą.
Na działce mamy wodę ze studni głębinowych bez chloru
i też im służyła.
W tym roku dokładnie takie samo podlewanko.
Pozdrawiam -Marta
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Moje petunie i surfinie (tylko część z nich) różnej wielkości. Czekają na słońce, którego ostatnio brak.
i petunie rabatowe
i petunie rabatowe
Pozdrawiam, Kasia
Re: Petunia z nasion cz.4
Przesadź Julitko te najzdrowsze, żeby nie stały w bajorku. Załatw grzyba. I kup tablice żółte lepowe. Zobaczysz co to. Na wciornastki mi nie wygląda. Chyba, że sadziłaś obok szczypiorek z cebuli to możesz podejrzewać.
Wygląda też jak poparzone słońcem.
Wygląda też jak poparzone słońcem.
- Julka-11
- 100p
- Posty: 199
- Od: 24 sie 2010, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Petunia z nasion cz.4
Dzięki Jolu, tak też zrobię. Przesadzę i kupiłam też środek na przędziorki i wciornastki mam nadzieję że nie zszkodzi.Zadziałam dwutorowo. Zobaczymy co będzie.
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja też dzisiaj swoje wszystkie opryskałam topsinem, bo dostałam szczepki pelargonii zwisającej ale dziwnie zasychają jej pąki. Spryskałam przy okazji też petunie. Przesadziłam wszystkie do doniczek 10-ek. Podlałam jeszcze wszystko karate na wszelki wypadek bo wcześniej miałam w ziemi roztocza. Teraz niech rosną zdrowo. Twoim Julu też życzę, żeby z tego wyszły. Nie podlewaj mocno, bo je kocha zgnilizna korzeni gdy stoją w mokrym. Mam nadzieję, że podlałaś czymś na grzyba. Trzymam kciuki.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Petunia z nasion cz.4
Re: Petunia z nasion cz.4
Ewelinko. To nie tylko ja miałam dziś pracowitą sobotę. Są idealnej wielkości. Moje są trochę za duże. Kiedy siałaś?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.4
Kasiu piękne duże masz petunie.
Rabatowe dużo większe od moich
Rabatowe dużo większe od moich
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Petunia z nasion cz.4
Jolu ja dzisiaj nic nie robiłam z roślinami. One tak rosną od jakiegoś czasu, uszczykiwałam je jakiś tydzień temu. Siałam je dokładnie 27 stycznia.