Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Miękkie korzenie są zgniłe - trzeba wszystkie takie po odcinać. Miejsce cięcia posyp albo sproszkowanym węglem, albo cynamonem. Odczekaj, żeby bryła korzeniowa przeschła. Posadź do doniczki tylko o rozmiar większej - o ok. 1,5 góra 2 cm na średnicy. Na dół wsyp warstwę keramzytu, przygotuj przepuszczalną mieszankę (np. ziemia do sukulentów, wymieszana z agroperlitem albo z gruboziarnistym piaskiem).
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 14 kwie 2015, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Czyli rozplątywać? Przy tak zbitej bryle nie jestem w stanie wyłapać wszystkich miękkich korzeni.
Uff to będzie rzeźnia. Kwiat jest duży, a najdłuższy liść ma 80 cm.
Uff to będzie rzeźnia. Kwiat jest duży, a najdłuższy liść ma 80 cm.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
No niestety, jak zgniłe korzenie zostawisz, może wdać się infekcja grzybowa. Miękkie korzenie i tak będą łatwo odchodzić, a przy przesadzaniu powinno się rozluźnić bryłę korzeniową.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Witam. Dzięki doświadczeniom forumowiczów i poradom Norberta76z powodzeniem przesadziłam zamiokulkasa Było to 20 marca. Sadzę, że jest mu dobrze, ponieważ wypuszcza nową gałązkę Mam zatem wielką radość z tego, że mi się udało Ale ... jak zwykle musi być. Mam pytanie. Czy w okresie wypuszczania nowych gałązek zwiększyć częstotliwość podlewania Zimą podlewałam mało i rzadko (raz na trzy tygodnie 1 - 1,5 szklanki wody), gdy ziemia sprawdzana palcem była sucha. Stoi na parapecie wschodniego okna. Zimą grzał go kaloryfer. Teraz ogrzewa go słońce, które ostatnio fajnie świeci. Mam "przeczucie", że teraz powinnam go częściej podlewać, choć z drugiej strony boję się go przelać. Ostatnio podlewałam go 2-3 dni po przesadzeniu, no i dzisiaj, bo w doniczce było sucho na wiór
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Witam wszystkich serdecznie
Jestem tu nowy i dzisiaj bardzo dużo dowiedziałem się od Was o pielęgnacji swojej ulubionej roślinki Mam też nadzieję że tak doświadczone osoby pomogą mi z moim problemem.
Jestem od pół roku szczęśliwym posiadaczem zamiokulkasa i aż do wczoraj wszystko było super. Dzisiaj rano niestety młode pędy poopadały. Czy to kwesta przelania? Czy może coś innego? Wczoraj podlałem go trochę więcej niż zwykle z małą ilością nawozu.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
Jestem tu nowy i dzisiaj bardzo dużo dowiedziałem się od Was o pielęgnacji swojej ulubionej roślinki Mam też nadzieję że tak doświadczone osoby pomogą mi z moim problemem.
Jestem od pół roku szczęśliwym posiadaczem zamiokulkasa i aż do wczoraj wszystko było super. Dzisiaj rano niestety młode pędy poopadały. Czy to kwesta przelania? Czy może coś innego? Wczoraj podlałem go trochę więcej niż zwykle z małą ilością nawozu.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Wyjmujesz doniczkę z osłonki po każdym podlaniu?
Jak często podlewasz, jakie ma stanowisko?
Jak często podlewasz, jakie ma stanowisko?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Nie wyjmuję na dole doniczki wysyłałem keramzyt by nie stała w razie czego w wodzie. Do tej pory się sprawdzało
Podlewam raz na 2-3 tygodnie nie wielką ilością wody.
Roślinka stoi na podłodze w pół cienistym miejscu.
Podlewam raz na 2-3 tygodnie nie wielką ilością wody.
Roślinka stoi na podłodze w pół cienistym miejscu.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Może w takim razie za mało podlewasz. Zwiększ nieco ilość wody, a kolejne jak przeschnie wierzchnia warstwa ziemi.
Kiedy przesadzałeś?
Kiedy przesadzałeś?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Tak właśnie starałem się robić gdyż wiem że najgorsze co można zrobić to ją przelać. W tym też właśnie upatrywałem problem upadających łodyg gdyż jak dotąd bardzo ładnie stały. Na forum ktoś pisał że od nadmiaru wody łodygi właśnie mają tendencję do kładzenia się. To prawda?
Została zakupiona jakieś pół roku temu i jeszcze nie była przesadzana. Doniczka jeszcze nie jest wypychana więc jeszcze się z tym wstrzymywałem.
Została zakupiona jakieś pół roku temu i jeszcze nie była przesadzana. Doniczka jeszcze nie jest wypychana więc jeszcze się z tym wstrzymywałem.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Kupne rośliny, po krótkiej aklimatyzacji trzeba zawsze przesadzić. Problem leży w tym, że rośliny są zwykle sadzone w kokosie, a ta ma tendencję do nierównomiernego przesychania. Na górze jest już sucho, gdy w głębi bryły korzeniowej jest mokro. Szczególnie można to zauważyć, gdy doniczka stoi w osłonce i przepływ powietrza do bryły korzeniowej jest utrudniony.
Tak więc, przesadź do nowej mieszanki - może być ziemia do sukulentów zmieszana z agroperlitem. Przy okazji ocenisz stan korzeni. Doniczka o rozmiar większa od dotychczasowej i zrezygnuj z osłonki.
Tak więc, przesadź do nowej mieszanki - może być ziemia do sukulentów zmieszana z agroperlitem. Przy okazji ocenisz stan korzeni. Doniczka o rozmiar większa od dotychczasowej i zrezygnuj z osłonki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Czyli jednak problemem jest nadmiar wody. Dzięki za szybką pomoc tylko zastanawia mnie jeśli zrezygnuje się z osłonki to czy kwiat w przyszłości da się przesadzić nie uszkadzając doniczki? I czy doniczka musi być z drenażem, czy wystarczy jak na spód doniczki wysypie się keramzyt?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Nie, chodzi o to że nawet mało podlewając ziemia kokosowa w głębi bardzo wolno przesycha. A podlewasz nieco za mało.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2
Ok jasne tam więc koniecznie biorę się za przesadzanie a co z kwestią doniczki?