Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Tak ale jak znajdziesz wspólników do zakupów albo masz 100 drzew. Bo jak za 2-3 lata wywalisz 80% bo się przeterminuje to już tak tanio nie wyjdzie.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Ekonomicznie to się bardziej opłaci kupić te Score 50ml za 35zł, niż 5g Zato za podobną kwotę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Tomku, środek nie tak szybko staje się bezużyteczny, jeśli był przechowywany w odpowiednich warunkach, szczelnie zamknięty, nie zimował w altance - tzn nie był przechowywany w minusowej temperaturze nie traci na ważności nawet przez kilka lat. Wiem z własnego doświadczenia, wprawdzie był to preparat owadobójczy a konkretnie mospilan. Przeterminowany o 4 lata i zadziałał! Wytłukł dokładnie gąsieniczki na hibiskusie. Były to małe zielone gąsieniczki a nie jakieś żuczki czy chrząszczyki ale zawsze to szkodnik. Już w trakcie opryskiwania spadały z krzewu, sama byłam zaskoczona.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 236
- Od: 5 sie 2017, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Stargardu(Zach-pom)
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
A jak to się ma do szeroko rozumianej ekologii? Strasznie trujące to świństwo ten Score250?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1506
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Cenna informacja, mam opakowanie, które pewnie przestrzeli datę ale w takim układzie będę stosował dalej.gienia1230 pisze:był to preparat owadobójczy a konkretnie mospilan. Przeterminowany o 4 lata i zadziałał!
Pewnie nijak ale to podobna zasada jak chemioterapia u ludzi, nie jest przyjazna dla organizmu ale jak ma uratować od czegoś gorszego to warto spróbować. Nie popadajmy też w paranoję, prawidłowo stosowane opryski (kiedy pszczoły już nie latają, zachowana karencja - najlepiej z dużym zapasem, etc.) mogą być "mniejszym złem".amatorroli pisze:A jak to się ma do szeroko rozumianej ekologii? Strasznie trujące to świństwo ten Score250?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Czy może mi ktoś powiedzieć,czy moja grusza to klapsa??Kupiona w 2014 roku,rok temu przycięty uschnięty przewodnik i teraz pierwszy raz ma owoce.Tylko jakieś dziwne takie czerwone..
Pozdrawiam Ewa
- Halski
- 200p
- Posty: 274
- Od: 26 maja 2012, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Puław
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Bo to pewnie Red Faworytka.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Oo,to niespodzianka..Pan ,który sprzedawał powiedział tylko,że klapsa.
Pozdrawiam Ewa
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Klapsa to inaczej faworytka, tylko ta jeszcze od klasycznej klapsy ma owoce innego koloru.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 15 lis 2016, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
Klapsa i Faworytka to nazwy zamiennie używane dla tej samej gruszy
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2434
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe
No i masz ci los Wsadziłam kilka lat temu, według etykietki: Red Bonkretę Williamsa. Patrząc na powyższe czerwone zawiązki, wiem już na pewno, że moja grusza nie jest red . Nie mam pojęcia co to może być. Owoce zawiązały się po raz pierwszy, jest ich całkiem sporo. Rosną po kilka i sterczą z gałązki pionowo w górę. Wiem, że na tym etapie to pytanie jest głupie, ale ma może Ktoś pomysł, co to może być za odmiana?
Pozdrawiam Lucyna