Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

ODPOWIEDZ
martakow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 28 wrz 2016, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Poczytałam o tych ziemiórkach. To raczej nie to. Moje są mniejsze, nie mają widocznych odnóż, skrzydełek, gołym okiem widzę tylko coś lekko połyskującego, co szybko przemieszcza się w ziemi. Na pewno nie jest to larwa, glista, pająk. Jest podłużne, coś jak owad z odnóżami bezpośrednio pod sobą (nie widzę ich po bokach nigdzie). Według opisów dorosłe ziemiórki to czarne muszki dobrze widoczne gołym okiem. Te moje są srzebrzyste, odbijają sobą światło, dlatego właściwie tylko przy dobrym świetle da się je dojrzeć. Są maleńkie. Zdecydowanie przesadziłam z tymi 2 mm, mają ok. 1 mm.

Wrzucam zdjęcie, może coś widać.


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19092
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Spryskaj i podlej preparatem i przykryj ziemię szczelnie folią, powinno pomóc. Jeśli to nie pomoże, trzeba będzie wymienić podłoże.
Te larwy pojawiają się zwykle przy wilgotnym i mokrym podłożu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
martakow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 28 wrz 2016, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Użyć tego preparatu Karate Zeon? Nada się do wszystkich kwiatków? Podlać i spryskać też liście? Bo o ile gardenia i fikus podobno lubią spryskiwanie, to czytałam, żeby kalanchoe nie spryskiwać.


A co do przesadzania - do jakiej ziemi najlepiej? Mam w tym momencie w domu tylko uniwersalną i zastanawiam się, co mam kupić. Czytałam na tym wątku, że do kalanchoe nadaje się ziemia liściasta lub próchnicza, lub mieszanka uniwersalnej z piaskiem. Która będzie najlepsza?
Nawet jak ten preparat pomoże, to i tak mam odnóżkę kalanchoe w wodzie do wsadzenia. Przypadkiem ucięłam kawałek gałązki przy podcinaniu po przekwitnięciu dużego kalanchoe i nie wiedziałam, co zrobić, więc wsadziłam do wody, bo a nuż się uda. Teraz odnóżka zaraz zacznie kwitnąć, więc przeczekam, ale później chciałabym ją wsadzić do ziemi.


(Przepraszam za dużą liczbę pytań, ale dopiero zaczynam hodować kwiatki i dużo jest dla mnie nieoczywistych rzeczy)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19092
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Tak, może być Karate zeon albo Bi58 Nowy podlej ziemię w każdej roślinie. U mnie pomogło po jednym podlaniu.
Natomiast co do podłoża, to sama uniwersalna ziemia nie jest najlepszym rozwiązaniem gdyż ma tendencję do zbijania się w jedną bryłę i albo bardzo łatwo przelać albo nadmiernie przesuszyć podłoże.
Najlepszym będzie mieszanka ziemi do sukulentów, próchnicznej oraz żwirku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
martakow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 28 wrz 2016, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Dziękuję bardzo za rady. Na pewno się odezwę i dam znać, czy udało mi się pozbyć szkodników i czy kalanchoe ma się dobrze :)
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

To pewnie skoczogonki. Jak nie ma ich bardzo dużo, to nie są szkodliwe dla roślin.
martakow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 28 wrz 2016, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

W kalanchoe jest ich kilka, ale w gardeniach i fikusie bonsai (gardenie i fikus stoją obok siebie, są oddalone od kalanchoe) więcej. Ciężko powiedzieć ile konkretnie, ale zakładam, że ok. kilkanaście sztuk na doniczkę (wszystkie niedużej średnicy).
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19092
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Jakby to były skoczogonki to by, jak nazwa wskazuje, skakały by przy poruszaniu doniczką.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
martakow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 28 wrz 2016, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Nie skaczą. Specjalnie trząsałam doniczką i dalej tylko chodziły po ziemi, wchodziły do ziemi i z niej wychodziły. Mam wrażenie, że żyją raczej na ziemi i w jej pierwszej najluźniejszej warstwie.
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Nie upieram się, ale skoczogonki skaczą po podlaniu ziemi a nie po poruszeniu doniczką. Po drugie właśnie widać je na powierzchni ziemi, a larwy ziemiórek raczej po niej nie spacerują.
https://www.bing.com/images/search?q=sk ... ajaxhist=0
https://www.bing.com/images/search?q=la ... ajaxhist=0
W wyglądzie też jest duża różnica.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19092
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Nolinko, a ja nie będę się upierał przy ich nazwie :wink: , ale chyba wiem o jakie larwy chodzi, bo miałem już z nimi do czynienia. Pojawiają się czasami przy wilgotnym lub mokrym podłożu, a pomaga podlanie preparatem. U mnie na pewno nie skakały po podlaniu i prawdopodobnie są te same u martakow.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
martakow
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 28 wrz 2016, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Z wyglądu to nie jest ani jedno, ani drugie... Na pewno to nie są larwy. To z całą pewnością jest dorosły osobnik. Będę szukać dalej, ale jak teraz patrzę, to znów z opisów i zdjęć najbardziej przypomina mi to wciornastki. Tylko że wciornastki chyba są raczej na liściach? U mnie nic na liście nie wchodzi. Tylko w glebie widać poruszające się "przecinki", malutkie owady.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19092
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie

Post »

Martakow zrób dokładnie, tak jak napisałem wcześniej, podlej albo Karate zeon albo jeszcze lepiej BI58 Nowy - działa na większość szkodników ssąco gryzących, powinien pomóc. Pamiętaj, żeby po podlaniu szczelnie przykryć doniczkę torebką foliową, np. na całą noc.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”