Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, jak zwykle zapodałaś apetyczną porcję róż!
Cudownie wygląda NN na tle hortensji limonkowej!
Cudownie wygląda NN na tle hortensji limonkowej!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy nie narzekaj na róże widzę, że masz również takie, których można Ci pozazdrościć
Stephanie Baronin zu Gutenberg śliczna zdrowa i wiele innych też.
To co masz na listeczkach, to chyba nie jest czarna plamistość pryskałaś je ?
William Shakespeare rzeczywiście zachował się dziwnie. Ja u swoich wykryłam, że gałązki były zielone, a w środku
w niższych partiach pokazały się brązowe ślady przemrożenia wiosennego.
Cięłam to jeszcze w czerwcu. Róże odbiły nowymi przyrostami i teraz kwitną, choć nie wszystkie.
Te mniejsze i dziwne kwiaty mogą być na skutek porażenia chorobami, które mamy w ogrodzie.
Deszczyk popadał dmucham chmurki od dwóch dni i dmucham
Stephanie Baronin zu Gutenberg śliczna zdrowa i wiele innych też.
To co masz na listeczkach, to chyba nie jest czarna plamistość pryskałaś je ?
William Shakespeare rzeczywiście zachował się dziwnie. Ja u swoich wykryłam, że gałązki były zielone, a w środku
w niższych partiach pokazały się brązowe ślady przemrożenia wiosennego.
Cięłam to jeszcze w czerwcu. Róże odbiły nowymi przyrostami i teraz kwitną, choć nie wszystkie.
Te mniejsze i dziwne kwiaty mogą być na skutek porażenia chorobami, które mamy w ogrodzie.
Deszczyk popadał dmucham chmurki od dwóch dni i dmucham
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Maju coś słabo dmuchasz, albo nie w tę stronę U mnie niebo błękitne a temperatura w tej chwili 27 stopni, Od niedzieli nie spadła ani kropla deszczu .
Na szczęście w niedzielę dość mocno popadało a ja od 3-ch dni chodzę i podlewam, może dlatego róże trochę się ruszyły. Niektóre nawet całkiem ładnie sobie radzą. Najlepiej wygląda właśnie Stefcia oraz Novalis, Garden of Roses i Queen of Sweden., żelazne damy .
Nie czarna plamistość , to co to takiego;:202 , róże pryskane były wiosną i chyba na początku lipca, ale bardzo delikatnie, bo nie chcę stosować chemii.
Swoje też cięłam kilkakrotnie, bo mimo, że pęd wydawał się zdrowy, po jakimś czasie wypuszczone przyrosty zamierały .
Mój William wypuściła na "piętrze" nowe przyrosty, na których kwitnie, ale spodnie zgubił i świeci gołym t......m , tak samo zachowują się pozostałe angielki
Basiu dziękuję , jednak nie tego spodziewałam się po drugim kwitnieniu. Cieszę się jednak, że chociaż kilka róż wygląda całkiem nieźle. Novalis nawiązał dużo pąków, to samo Stephanie Baronin zu Guttenberg, Garden of Roses i Queen of Sweden.
Comte de Chambord też nadal kwitnie, chociaż zaczęła troszkę chorować, ale i tak niezła z niej babka
Troszkę fotek?
Wspomniany W.Shakespeare
Comte de Chambourg
Golden Celebration
Graham Thomas
Munstead Wood
Muszę przerwać, resztę wieczorkiem
Na szczęście w niedzielę dość mocno popadało a ja od 3-ch dni chodzę i podlewam, może dlatego róże trochę się ruszyły. Niektóre nawet całkiem ładnie sobie radzą. Najlepiej wygląda właśnie Stefcia oraz Novalis, Garden of Roses i Queen of Sweden., żelazne damy .
Nie czarna plamistość , to co to takiego;:202 , róże pryskane były wiosną i chyba na początku lipca, ale bardzo delikatnie, bo nie chcę stosować chemii.
Swoje też cięłam kilkakrotnie, bo mimo, że pęd wydawał się zdrowy, po jakimś czasie wypuszczone przyrosty zamierały .
Mój William wypuściła na "piętrze" nowe przyrosty, na których kwitnie, ale spodnie zgubił i świeci gołym t......m , tak samo zachowują się pozostałe angielki
Basiu dziękuję , jednak nie tego spodziewałam się po drugim kwitnieniu. Cieszę się jednak, że chociaż kilka róż wygląda całkiem nieźle. Novalis nawiązał dużo pąków, to samo Stephanie Baronin zu Guttenberg, Garden of Roses i Queen of Sweden.
Comte de Chambord też nadal kwitnie, chociaż zaczęła troszkę chorować, ale i tak niezła z niej babka
Troszkę fotek?
Wspomniany W.Shakespeare
Comte de Chambourg
Golden Celebration
Graham Thomas
Munstead Wood
Muszę przerwać, resztę wieczorkiem
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Hej mam nadzieję, że chmurki deszczowe wreszcie do Ciebie się przesuną
Nie przejmuj się tymi gołymi d...mi cykaj foty powyżej. Nikt nie zauważy, że nie mają tego czego
im tam brakuje
Może tym wieczorkiem uda Ci się uruchomić kompa
Nie przejmuj się tymi gołymi d...mi cykaj foty powyżej. Nikt nie zauważy, że nie mają tego czego
im tam brakuje
Może tym wieczorkiem uda Ci się uruchomić kompa
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Na razie jeszcze takich róż nie mam, które byłyby bez portek Nawet Cardinal zachowuje dostojnie.Jednak po przesadzeniu 2 lata temu na miejsce po warzywniku dostał powera i od tego czasu nie choruje.Drugie kwitnienie nie jest najlepsze lecz trzeba się cieszyć tym co jest
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Róże bez portek swoją drogą nawet niezłe określenie ,ale co tam portki jak kwiaty takie ładne
U mnie całkiem naga stoi...Lacre ,a na wierzchołkach ma pąki,podobnie Biedermeier
Daysy mała księżniczka nieźle sobie już poczyna w gruncie ,zaraz będzie kwitła
U mnie całkiem naga stoi...Lacre ,a na wierzchołkach ma pąki,podobnie Biedermeier
Daysy mała księżniczka nieźle sobie już poczyna w gruncie ,zaraz będzie kwitła
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Witam wszystkich
Wreszcie udało się przerzucić zdjęcia do komputera , po kilku dniach odpoczynku, postanowił ruszyć d.....sko .
Tak w zasadzie to nie wiem od czego zacząć . Nie powiem, że mam szał kwitnienia, ale po dłuuugim odpoczynku niektóre róże wzięły sobie do serca moje narzekania i postanowiły pokazać, że mimo przeciwności pogodowych wykrzeszą resztki swoich sił witalnych.
Mimo, że Maja dmuchała chmurki w moją stronę, to jednak żadna do mnie nie dotarła, pozostały mi tylko moje i zapasy wody w studni
Wszędzie wokół pada, w mazowieckim, świętokrzyskim a u mnie ani myśli.
Tolinko u mnie całkowite nagusy to Munstead Wood i Gruss an Aachen, wygląda to jakby zakwitły druty kolczaste;:306 . Cieszę się, że ładnie rośnie. Z Twoich mam trzy, tę ostatnią znalazłam kilka dni temu. Wypuściła pęd z ziemi, chociaż patyczka nie widać było. Na razie sam badylek, ale cieszę się, że żyje. Teraz tylko musimy dopasować, co jest co Sama nie dam rady
Jadziu, to jakbyś wygrała los na loterii . Na przyszły sezon i ja zacznę stosować Biosept oraz wyciąg/napar z grejpfruta, będę się nimi obżerała całą zimę . Martwić się z tego powodu nie będę, bo bardzo je lubię . Dlaczego moje mają siać zgorszenie wszem i wobec .
Maju niby się nie przejmuję, ale jak to wygląda na rabacie, kiedy stoją same golasy. Czuję się jakbym była na plaży nudystów i co też się mam rozebrać . To już nie te lata.
Komputer po pół godzinie łapie swój rytm pracy, niestety nie zawsze chce odczytać kartę z fotkami , tym razem przetrzymał mnie kilka dni. Ostatnio często strzela takie fochy.
Teraz kilka fotek,
Novalis, piękny fotomodel
Cream Abundance
Stefcia
Chandos Beauty, ta to ma kwiaty , już nie mogę się doczekać przyszłego roku
Princess of Wales
Princess Alexandra of Kent
Graham Thomas
Uff jakoś poszło, tymczasem
I mój najcudowniejszy kwiatuszek
Wreszcie udało się przerzucić zdjęcia do komputera , po kilku dniach odpoczynku, postanowił ruszyć d.....sko .
Tak w zasadzie to nie wiem od czego zacząć . Nie powiem, że mam szał kwitnienia, ale po dłuuugim odpoczynku niektóre róże wzięły sobie do serca moje narzekania i postanowiły pokazać, że mimo przeciwności pogodowych wykrzeszą resztki swoich sił witalnych.
Mimo, że Maja dmuchała chmurki w moją stronę, to jednak żadna do mnie nie dotarła, pozostały mi tylko moje i zapasy wody w studni
Wszędzie wokół pada, w mazowieckim, świętokrzyskim a u mnie ani myśli.
Tolinko u mnie całkowite nagusy to Munstead Wood i Gruss an Aachen, wygląda to jakby zakwitły druty kolczaste;:306 . Cieszę się, że ładnie rośnie. Z Twoich mam trzy, tę ostatnią znalazłam kilka dni temu. Wypuściła pęd z ziemi, chociaż patyczka nie widać było. Na razie sam badylek, ale cieszę się, że żyje. Teraz tylko musimy dopasować, co jest co Sama nie dam rady
Jadziu, to jakbyś wygrała los na loterii . Na przyszły sezon i ja zacznę stosować Biosept oraz wyciąg/napar z grejpfruta, będę się nimi obżerała całą zimę . Martwić się z tego powodu nie będę, bo bardzo je lubię . Dlaczego moje mają siać zgorszenie wszem i wobec .
Maju niby się nie przejmuję, ale jak to wygląda na rabacie, kiedy stoją same golasy. Czuję się jakbym była na plaży nudystów i co też się mam rozebrać . To już nie te lata.
Komputer po pół godzinie łapie swój rytm pracy, niestety nie zawsze chce odczytać kartę z fotkami , tym razem przetrzymał mnie kilka dni. Ostatnio często strzela takie fochy.
Teraz kilka fotek,
Novalis, piękny fotomodel
Cream Abundance
Stefcia
Chandos Beauty, ta to ma kwiaty , już nie mogę się doczekać przyszłego roku
Princess of Wales
Princess Alexandra of Kent
Graham Thomas
Uff jakoś poszło, tymczasem
I mój najcudowniejszy kwiatuszek
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Golden Celebration nisko pochylony, co by tu zrobić , żeby choć trochę wzmocnić jego pędy? Ładny jak rzadko, ale żeby go podziwiać , trzeba upaść na kolana.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Dobrze powiedziane , ona u mnie jest 2014 roku, ale ciągle muszę kucać aby spojrzeć jej w oczy . Jakaś mocno zakompleksiona, chociaż nie ma powodu, bo kwiat piękny, w cuuudownym kolorze. W tym roku puściła dwa długie pędy, tak około 1,80, ale wiotkie i oba położyła na rosnącej obok jodle. Może się zmęczyła swoim wyczynem i postanowiła odpocząć . Niech i tak będzie, byle bym nie musiała już klękać przed nią by zrobić zdjęcie.
Zdjęcia z 6 i 18-go sierpnia, bo nie chciało mi się dzisiaj padać przed nią na kolana
Zdjęcia z 6 i 18-go sierpnia, bo nie chciało mi się dzisiaj padać przed nią na kolana
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Daysy, też bardzo Cię zachęcam do stosowania Bioseptu, to działa, co prawda trzeba opryski robić systematycznie.daysy pisze:... Na przyszły sezon i ja zacznę stosować Biosept oraz wyciąg/napar z grejpfruta, będę się nimi obżerała całą zimę . Martwić się z tego powodu nie będę, bo bardzo je lubię .
Poza tym używam jeszcze homeopati i środek z przefermentowanych zbóż...
Kotek
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Najcudowniejszy Kwiatuszek zrobił groźną minę Ale nie udało mu się nas oszukać Jest przecudny. Jak i inne Twoje kwiatki
Różyczki zachwycają Będziesz zamawiać jakieś na jesieni?
I wrzosowisko całkiem niezłe Z moich pozostał tylko jeden
Różyczki zachwycają Będziesz zamawiać jakieś na jesieni?
I wrzosowisko całkiem niezłe Z moich pozostał tylko jeden
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Iwonko czytałam, że u Ciebie mokro, u mnie niestety nadal sucho. Dobrze, że jeszcze w studni jest woda, to mogę podtrzymywać przy życiu swoje róże.
Wrzosowisko jest malutkie, ale wrzosy dobrze sobie radzą, mimo, że pod spodem glina. Myślałam, że będzie gorzej, że ziemia nie taka, ale po kilku zabiegach, udało się i nadal cieszą oko. Ten mały fragmencik rabaty jest ładny o każdej porze roku, nawet zastanawiam się, czy go nie powiększyć. Różyczek jesienią nie przewiduję kupować, ale się nie zarzekam . muszę się uporać ze swym "przedszkolem" oraz znaleźć miejsce dla Rhapsody in Blue,która zduszona została przez Reine des Violettes. Poza tym mam jeszcze kilka róż w doniczkach, które też muszę gdzieś ulokować na rabatach. Jak już wszystko ogarnę, dopiero będę rozglądać się za nowościami.
Gdzieżby tam mój Gasparek kogoś straszył, toć to sama słodycz , i kwiatuszki lubi wąchać --
Po prostu aniołek
Alexio, ten sezon dał mi tak popalić, że muszę zacząć stosować opryski, ze względu jednak na moje pupilki nie chcę stosować zbyt dużo chemii. W tym roku róże zasilane były raz nawozami dla róż, pozostałe dwa dokarmiania to już tylko granulowany obornik.
Alexio muszę przyznać, że chociaż kolor nie jest moim ulubionym, to nie mogę nie pochwalić Novalisa - zobacz jak wygląda obecnie.
Dwa krzaczki mają około 160 pozostałe dwa ciut niższe, ale tez zdrowe. Muszę powiedzieć, że na tle pozostałych róż wypadają bezkonkurencyjnie, no oczywiście nie licząc Queen of Sweden i Garden of Roses.
Specjalnie dla Ciebie
I troszkę innych
i mini wrzosowisko
Wrzosowisko jest malutkie, ale wrzosy dobrze sobie radzą, mimo, że pod spodem glina. Myślałam, że będzie gorzej, że ziemia nie taka, ale po kilku zabiegach, udało się i nadal cieszą oko. Ten mały fragmencik rabaty jest ładny o każdej porze roku, nawet zastanawiam się, czy go nie powiększyć. Różyczek jesienią nie przewiduję kupować, ale się nie zarzekam . muszę się uporać ze swym "przedszkolem" oraz znaleźć miejsce dla Rhapsody in Blue,która zduszona została przez Reine des Violettes. Poza tym mam jeszcze kilka róż w doniczkach, które też muszę gdzieś ulokować na rabatach. Jak już wszystko ogarnę, dopiero będę rozglądać się za nowościami.
Gdzieżby tam mój Gasparek kogoś straszył, toć to sama słodycz , i kwiatuszki lubi wąchać --
Po prostu aniołek
Alexio, ten sezon dał mi tak popalić, że muszę zacząć stosować opryski, ze względu jednak na moje pupilki nie chcę stosować zbyt dużo chemii. W tym roku róże zasilane były raz nawozami dla róż, pozostałe dwa dokarmiania to już tylko granulowany obornik.
Alexio muszę przyznać, że chociaż kolor nie jest moim ulubionym, to nie mogę nie pochwalić Novalisa - zobacz jak wygląda obecnie.
Dwa krzaczki mają około 160 pozostałe dwa ciut niższe, ale tez zdrowe. Muszę powiedzieć, że na tle pozostałych róż wypadają bezkonkurencyjnie, no oczywiście nie licząc Queen of Sweden i Garden of Roses.
Specjalnie dla Ciebie
I troszkę innych
i mini wrzosowisko
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2016r
Cudny ten Gasaprek one tylko robią takie groźne miny lecz są kochane przytulanki.Moją Cream niestety muszę przesadzić w inne miejsce bo raczej nie odpowiada jej znajomość z LO i MW.No cóż muszę coś wymyślić tylko gdzie?????Moja Rhapsody przydusiła Alpenfee która okropnie się rozbisurmaniła nie wiem jak ja ujarzmić.Pomyślę wiosna chyba wytnę wszystkie stare pędy i pozostawię tylko nowe tegoroczne i pytanie gdzie posadzić Rhapsody wieczne dylematy