Wszystko o pomidorach cz. 13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
annakaja
50p
50p
Posty: 59
Od: 25 sie 2011, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecinek

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Aż nie do wiary, chciałabym zobaczyć na własne oczy ;:oj , może jakaś fotka. U mnie do pewnego momentu tzn do połowy sierpnia pomidory rosły cudownie. Zaczęło się od cytrynka i w ciągu 3 dni zaatakowane wszystkie.
Obrazek
Niezawodny rudy K/127
Anna
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Będzie fotka za 2 dni jak wrócę do domu.Słowo harcerza :D .
annakaja
50p
50p
Posty: 59
Od: 25 sie 2011, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecinek

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Ok kaLo czekam na fotkę :)
Anna
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Ja mam posadzone pomidory w różnych miejscach (różne warunki) i różnie traktowane pod względem oprysków.
To grządka, na której przez cały sezon nie wykonałam ani jednego oprysku ŚOR-em. Od początku opryski tylko IF+KSM (na początku sezonu w miarę regularnie, ostatnio od jakiś 3 tygodni niczym nie pryskane). naokoło 60 krzaków tutaj posadzonych znalazłam kilka pojedynczych listków z ZZ, które oberwałam i tyle. Pomidory te rosną pod wysuniętym dachem i pewnie to też ma kolosalne znaczenie.
Obrazek

Obrazek

Te rosną pod chmurką, w sąsiedztwie zagajnika, więc długo utrzymuje się wilgoć. Od początku sezonu opryskiwane IF+KSM, w drugiej połowie lipca dostały jeden oprysk Mildexem, potem znów tylko opryski IF. Do tej pory wypadło kilka krzaków zaatakowanych przez ZZ łodygową. Wyrwałam je. Reszta jak widać ma się dobrze.
Obrazek

Obrazek
annakaja
50p
50p
Posty: 59
Od: 25 sie 2011, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecinek

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

No cóż, niczym nie pryskałam, nawet mlekiem :D , chciałam mieć ekologiczne pomidorki. Zakładam więc, że będę pryskała w przyszłym sezonie IF+KSM i Mildexem tak jak podpowiadasz. Dziękuję za info.
Anna
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Nie ma reguły jak należy postępować. Każdy rok jest inny. W zeszłym roku nie było potrzeby w ogóle robić oprysków chemicznych. W tym, u mnie jeden raz Mildexem wystarczył, a w zadaszonych nawet bez ŚOR-ów dało radę. Jakbym widziała, że IF nie daje rady pewnie zrobiłabym więcej chemicznych oprysków, bo za dużo pracy wszystko mnie kosztowało (środki interwencyjne mam zakupione i czekają w razie czego).
Trzeba po prostu trzymać rękę na pulsie i patrzeć co się z krzakami dzieje i działać w razie potrzeby.
Ja mam tylko jedną zasadę - nie pryskam profilaktycznie ŚOR-ami licząc, że może w danym roku uda mi się ich uniknąć.
Ale mam ten komfort, że mogę prawie codziennie doglądać pomidorki, co umożliwia mi takie właśnie postępowanie z nimi.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

U mnie w gruncie wszystko żyje, kondycja może nie taka jak u Kasi ale nie wyrwałam ani jednego krzaka (bo brak mi czasu, a przydałoby się wywalić te które zakończyły owocowanie, tylko szpecą).
Prykałam tylko IF z mocznikiem, co 3-7 dni bez wyjątku, HT, kilka razy na mączlika, mszyce, przędziorka na papryce i inne robale oraz PW średnio raz na miesiąc.
Tak to wygląda na dzień dzisiejszy, widać choroby na krzakach, nawet pojedyncze zasuszone plamy ZZ, ale trzymam nad tym łapę i na razie nie pozwalam na rozprzestrzenienie się choroby.
To że ZZ wlazła mi w grządki to zasługa braku czasu tydzień temu i nieterminowym wykonaniem oprysku.
Obrazek
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Elfia
500p
500p
Posty: 518
Od: 1 kwie 2014, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopom.
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

annakaja pisze:Aż nie do wiary, chciałabym zobaczyć na własne oczy ;:oj , może jakaś fotka. U mnie do pewnego momentu tzn do połowy sierpnia pomidory rosły cudownie. Zaczęło się od cytrynka i w ciągu 3 dni zaatakowane wszystkie
U mnie dokładnie to samo. Do połowy sierpnia jakoś się trzymały, mimo paskudnej pogody, a później z dnia na dzień zaraza.
ogrodowo
Zapraszam :-)
annakaja
50p
50p
Posty: 59
Od: 25 sie 2011, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecinek

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Elfia nie załamujmy się :) w przyszłym roku trzeba zastosować bio opryski, z pewnością będzie lepiej. U mnie obecnie bardzo ładna, sucha pogoda może zaraza trochę się zatrzyma.
Anna
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1103
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Pamiętałam z poprzednich lat, że nie ma sensu za późno ogławiać, bo przychodzi przymrozek i nie zdążą dojrzeć, więc w tym roku już od samego początku sierpnia, wszystkie ogłowiłam, nawet jak miały gdzieś wysoko kwiaty, to też usuwałam. Są jeszcze takie, które bardzo późno z braku czasu posadziłam (na zdjęciach widać niektóre, mają dopiero owoce na trzech-czterech gronach).
Obrazek
pomidory przechowuję pod wiatą w skrzynkach na wiśnie, bo przez wysokie skrzynki (dziury na uchwyty) dostawały się chyba myszy i nadgryzały owoce :? Powyżej zbiór z trzech ostatnich dni, po odjęciu tego co na bieżąco zjadamy, na surowo, w leczu, zupach itd. Co kilka dni, tego co nie zjemy lub nie upłynnimy wśród rodziny, przerabiam na zimę.

Obrazek
Za pomidorami oprócz zielska rośnie bujnie bazylia i papryka, jeszcze zielona, więc na zdjęciu się wszystko zlewa.
Obrazek
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

rebeko pisze:Do McMArchewka


Michaś ja mam podobnego Malinowego Olbrzyma, który rośnie na żywioł - ma kilka pędów. Jest bezobsługowy, wybitnie zdrowy. Nic się go nie imało, mimo, że jakieś paskudztwo dotknęło sąsiednie krzaki z innej odmiany. Owocki ma małe, ale mi to nie przeszkadza. Nasiona gdzieś opisano jako pomidora koktajlowego i z takim zamiarem kupowałam. Zostaje u mnie na przyszły rok. Posadzę kilka krzaków i zobaczę jak zachowa się prowadzony na dwa-trzy pędy. Nasiona są od firmy L....tko.


Dziękuję za odpowiedź! :) Teraz mam już potwierdzenie, że to Malinowy Olbrzym :D Generalnie fajna ta odmiana, myślę, że wprowadzę ją również w przyszłym roku w ogródku :)
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Czy to jest Green Copia?
W zielonych pomidorach mam w tym roku totalny miszmasz, pewna jestem tylko Malakchitowej i Bołota.
Pozostał trzy odmiany, wśród nich prawdopodobna Green Copia?


Obrazek

Pozdrawiam Irena
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wszystko o pomidorach cz. 13

Post »

Może to być 'Green Copia' - w przekroju powinna mieć takie czerwone 'niteczki'
na zielonym tle miąższu, a w smaku jest lekko owocowa (jak dla mnie oczywiście).
Pozdrawiam
Jerry
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”