Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17250
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

No to fajnie,że tyle udało co się popracować w ogrodzie.
Ja t ez6 mam sporo pracy i może na ten długi weekend majowy uda się wreszcie wszystko zrobić. I też odpocząć na np.huśtawka i wysłuchać ptasich koncertów, które bardzo lubię.
Tulipanki wszystkie kolorki Piękne ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Aż się nie chce wierzyć, ze jeszcze tak niedawno było ładnie.
A dzisiaj sporo poniszczonych roślin nie napawa radością.
I do tego ta pogoda ;:222 , aż się chce taki czas przespać gdzieś pod ciepłą kołderką.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
bwoj54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6792
Od: 8 wrz 2012, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, tace i doniczki świetnie prezentują się ;:138 Wiele zmian , mnóstwo kolorków. czy te opuchlaki żerują nocą? Moje rododendrony mają ponadżerane liście ale nic na nich nie widać, żadnego szkodnika.Muszę dokładnie obejrzeć. Jestem zachwycona Twoimi azaliami. Śliczne! Nie wiem do nich i rododendronów nie mam ręki ;:222 Czy Twoja magnolia to Susan? Pozdrawiam cieplutko! ;:168
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Deszczu i zimna już dość :!: :!: :!: kałuże stoją ogród podlany dobrze. Dwa pojemniki na deszczówkę 1000l napełnione, z jednej rynny tak kapało, poprosiłam męża aby tam podstawił beczkę 200l po dwóch godzinach jest pełna. Roślinki od ciężaru wody skulone do dołu, za to ślimaki nic sobie nie robią wylazło ich sporo.
Ze znajomą pojechałam do ulubionej szkółki, na poprawę humoru kupiłam dwie róże wielkokwiatowe o ciemno bordowych i czerwonych kwiatach- ta ma być mocno pachnąca. Szkoda, że nie mają tam opisanych nazw odmianowych. Na razie stoją we wiadrze, pójdą na zamiankę po dwóch różach, które nie przeżyły zimy.

Aniu po tych deszczach chwaściory zaczną rosnąć, będzie plewienie. Każdy zakątek doprowadzony do wyglądu bardzo cieszy. Plany również mam na długi weekend , na pewno wszystkiego nie wykonam.

Grażynko takiego paskudnego kwietnia chyba dawno nie było, huśtawka pogodowa bardzo denerwuje, szkoda złamanych, przemarzniętych roślin. Pamiętam kilka lat temu rok po roku czerwcowe burze gradowe ścięły mi wszystko, sprzątałam z tydzień, och jaki miałam wtedy żal do Matki Natury. Od tamtej pory każda burza napawa mnie lękiem i obawą co tym razem ze sobą przyniesie nieprzewidywalnego.

Bogusiu zimą trzeba było sobie znaleźć zajęcie to dekorowałam.
Przeczytaj o opuchlakach one właśnie robią takie zniszczenia na roślinkach, chrząszcze wylatują późnym popołudniem żerują w nocy. Ich wylęg zaczyna się na przełomie maja - czerwca. Tego roku im wypowiadam ostrą wojnę.
Masz rację magnolia to Susan, często pod koniec lata powtarza kwitnienie.

Jeszcze mam zdjęcia z wtorku

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4926
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko,dzięki za te kolorowe zdjęcia twojego kwiecia ;:180
To co dzieje się za oknem doprowadza do deprechy :evil:
U mnie już trzeci dzień leje dzień i noc.Tylko wtorek był sympatyczniejszy,więc w ramach rekompensaty za ten paskudny kwiecień wybrałam się na zakupy jednorocznych :D i natychmiast by odreagować posadziłam je do doniczek.Teraz aklimatyzują się pod tarasem czekając na pogodę,ładną pogodę ma się rozumieć.
A wczoraj w desperacji posadziłam pomidory niehartowane do foliaka :;230 Przeżyły pierwszą noc ;:138 Nadchodzi następna i już mam stresa :evil: Ja chyba jakaś masochistka jestem :;230
Cudownie rośnie trawa,chwasty i pokrzywa,super.
Pozdrawiam i życzę ;:3 :wit
Pozdrawiam Magda :)
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Witaj zdjęcia wiosennych kwiatów urocze, miło się ogląda,jak na polu taka plucha ,można przenieść się w inny świat u mnie katastrofa z deszczem ,więc tym bardziej fajnie ogląda sie radosne roślinki,pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42222
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko ślicznie kwitną tulipany, sasanki i inne rośliny...czy u Ciebie nie pada? Ogródek czyściutki wymuskany!
Mam nadzieję, że trafiłaś do domu bez problemu! Miło było się spotkać po latach ;:196
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Witaj Dorotko, bardzo się cieszę ,że przyjechałaś,myślę ,że dobrze się czułaś u mnie i w naszym towarzystwie,dziewczynki są fantastyczne ,nie przeszkodzi nam nigdy żadna brzydka pogoda ,u Marysi też nieraz lało ,ale wszyscy pomaszerowali do ogrodu ,pozdrawiam i dziękuję za prezenty i kwiatuszki ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Wczoraj byłam na przemiłym spotkaniu forumowych zorganizowanym przez Martę. Było super, nawet deszcz nam nie przeszkodził, do domu przywiozłam bagażnik wypełniony roślinkami.
Ogród Marty w realu jest przepiękny, ogromny, gospodarze bardzo serdeczni.

Magda pogoda paskudna, mokro jak diabli, chwastów zatrzęsienie, a tu nie ma jak wyplewić. Moje pomidory jeszcze małe stoją w foliaku, może coś podrosną i część posadzę w tym tygodniu. Na pokrzywy wybieram się w pola, muszę zacząć robić gnojówkę, beczka stoi przygotowana.

Marysiu rankiem trochę padało, teraz piękna słoneczna pogoda. Piszesz, że ogródek czyściutki wszędzie dużo chwastów, trzeba od jutro zabrać się za ostre plewienie. Najpierw muszę posadzić wszystkie roślinki, które przywiozłam.
Szybko wczoraj przyjechałam do domu, nawet nie myślałam, że Marta mieszka tak blisko. Jestem bardzo zadowolona, że mnie namówiłaś, tego mi było trzeba ;:215 Dziewczyny przesympatyczne.

Marto co tam brzydka pogoda, atmosfera była taka swojska, rodzinna, sympatyczna, żadna burza nie była w stanie tego zepsuć. Tak fajnie dawno się nie bawiłam, warto było przyjechać i nie mam tu na myśli cały bagażnik na powrocie :;230
Z początkiem lipca zapraszam do mnie.

Na Wasz przyjazd mąż wymalował krzesła ( tak naprawdę służą za kwietniki, ustawiam je po ogrodzie)

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

zaczynają kwitnąć niskie irysy

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42222
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko co tam krzesła ;:306 czy obok nich stoi Twój przyjaciel o którym opowiadałaś? Wygłaskaj pieseczka!
Jak Ty masz dużo chwastów to ja chyba muszę zakryć swoje tekturkami, bo podagrycznik dostał chyba najlepsze warunki w tym roku ;:14 Irysy ślicznie kwitną moje jeszcze milczą :? Na pewno odwiedzimy Twój ogród tylko wiesz czym to grozi ;:306 Miłej niedzieli bo teraz zrobiło się słonecznie!~Do miłego ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu tak koło krzeseł jest moja Saba, teraz też jest przy mnie nie odstępuje na krok, została pochwalona i pogłaskana.
U mnie dużo gwiazdnicy, rośnie jak zwariowana nie potrafię jej ujarzmić. Jak zakładałam ogród podagrycznika było wiele, nie pomógł roandap, gdzieś przeczytałam, że najlepiej go okryć czarną folią leżała ponad 6 miesięcy i paskudztwo zniknęło na dobre.
Zapraszam Was serdecznie, niczego się nie obawiam ;:306 nie będzie źle. Marta wczoraj mówiła dzielenie roślinom pomaga.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rośliny pięknie kwitną, a co będzie jak faktycznie przyjdą zapowiadane przymrozki, nawet nie chcę myśleć. Czyżby po paskudnym kwietniu czeka nas kapryśny zimny maj.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4926
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko jak pięknie u ciebie ;:138
Boję się co to będzie...Wtorek i środa na minusie a u mnie już kilka krzewów przemarzło.Będą startować na nowo :(
Maj podobno też ma być do bani.
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17250
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Piękne, kolory, piękne roślinki!!
moja smagliczka w 2/3 zmarniała. Ale dobrze,że żyje, może się odbuduje.
to migdałek tak cudnie ukwiecony ??
nój floksy kanadyjski jeszcze nie kwitnie :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”