Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Jadziu
Pamiętam moją rozpacz w poprzednim sezonie ,jak wracając po całym dniu pracy w nocy / była susza ,ale ślimaki trzeba było zbierać \ nie miałam siły podlać przy domu donic.
Muszę sobie tak zaplanować ,żeby stały cały czas konewki albo butle z wodą.
Wczoraj było zaledwie 3 stopnie i padał grad ,ale pełzające stwory wyległy na posterunki.
Zwłaszcza te bez domków.
O krokosmie ,Jadziu ,gdzie kupiłaś
Trudno dostać teraz ,mają taki staromodny urok.
Wczoraj tez posadziłam mieczyki \ te wczesne ,drobniejsze/ do doniczki i misy.
Dalie zgniły
U nas mam dwie rabaty z gliną ,taką pod spodem ,że kuć trzeba i nie gniją ,ale może u nas inne ukształtowanie terenu.
W warzywniku ,gdzie stagnuje woda też nie zgniła ,mało tego przezimowała
Marysiu
Magda = madziagos mnie ostrzegała ,że u nas te krzewy małe szanse mają.
Rok temu posadziłam jedną przed domem ,jak wycieli nam leszczynę.
Owinęłam włókniną i gałęziami.
Szkoda bo to urokliwe rośliny i jeszcze kwitną.
Podejrzewam ,że jak od Asi to przeżyją
Marysiu ja tak wgniatam te kujące gałązki w góry koszyków ,przeplatam ,że nie ma szans.
Tam ,gdzie przykryte luźno i jeszcze na to kartony czy włóknina to raj mają
Krysiu
Tak ,u Asi jest zacisznie ,mikroklimat
Ostatnio przyszłam z futrzanym kołnierzem , w majówkę i mówię ,że zmarzłam a Asia na to ,że przecież ciepło
U nas w miejscowości obok mają żywopłot z laurowiśni ,nawet go nie okrywają.
Muszę zobaczyć, jak po tej zimie się prezentuje.
U nas ślimaki jakoś kłosowców nie ruszają.
Za to wczoraj znalazłam obgryzione do cna pędy ostróżki.
Niestety przedogródek został z liśćmi na zimę nie posprzątanymi
I tam jest masakra, wszystko w dziurach ,a ledwo co urosło.
Pamiętam moją rozpacz w poprzednim sezonie ,jak wracając po całym dniu pracy w nocy / była susza ,ale ślimaki trzeba było zbierać \ nie miałam siły podlać przy domu donic.
Muszę sobie tak zaplanować ,żeby stały cały czas konewki albo butle z wodą.
Wczoraj było zaledwie 3 stopnie i padał grad ,ale pełzające stwory wyległy na posterunki.
Zwłaszcza te bez domków.
O krokosmie ,Jadziu ,gdzie kupiłaś
Trudno dostać teraz ,mają taki staromodny urok.
Wczoraj tez posadziłam mieczyki \ te wczesne ,drobniejsze/ do doniczki i misy.
Dalie zgniły
U nas mam dwie rabaty z gliną ,taką pod spodem ,że kuć trzeba i nie gniją ,ale może u nas inne ukształtowanie terenu.
W warzywniku ,gdzie stagnuje woda też nie zgniła ,mało tego przezimowała
Marysiu
Magda = madziagos mnie ostrzegała ,że u nas te krzewy małe szanse mają.
Rok temu posadziłam jedną przed domem ,jak wycieli nam leszczynę.
Owinęłam włókniną i gałęziami.
Szkoda bo to urokliwe rośliny i jeszcze kwitną.
Podejrzewam ,że jak od Asi to przeżyją
Marysiu ja tak wgniatam te kujące gałązki w góry koszyków ,przeplatam ,że nie ma szans.
Tam ,gdzie przykryte luźno i jeszcze na to kartony czy włóknina to raj mają
Krysiu
Tak ,u Asi jest zacisznie ,mikroklimat
Ostatnio przyszłam z futrzanym kołnierzem , w majówkę i mówię ,że zmarzłam a Asia na to ,że przecież ciepło
U nas w miejscowości obok mają żywopłot z laurowiśni ,nawet go nie okrywają.
Muszę zobaczyć, jak po tej zimie się prezentuje.
U nas ślimaki jakoś kłosowców nie ruszają.
Za to wczoraj znalazłam obgryzione do cna pędy ostróżki.
Niestety przedogródek został z liśćmi na zimę nie posprzątanymi
I tam jest masakra, wszystko w dziurach ,a ledwo co urosło.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agusiu Krokosmie, Acidanthery, i Lewizje kupiłam w Albamarze i Dostałam fajne cebuli które powinny zakwitnąć .Kupiłam dwie odmiany Krokosmii Lucifer i jeszcze jakąś inną U mnie też zimno ,ale im to wcale nie przeszkadza.Teraz zbieram do woreczka zawiązuję go i do kontenera.Granulki rozsypałam za siatką od strony nieużytków i widać im smakuje .Słoneczka i niech się wreszcie ociepli ,bo chyba będziemy ciepłoluby czyli pomidory i ogórki hodować w pomieszczeniach ,albo kupować te naszpikowane chemią
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Jadziu
Dzięki
A wiesz ,że przed momentem ślimaka spotkałam w kuchni , wędrował po kuchence.
Przybył wraz z butlą gazową ,wrzuciłam do pudełka z odpadkami dla kur i zapomniałam.
Dobrze ,że do rozsady na parapecie się nie dobrał
Wczoraj w nocy było zaledwie 2 stopnie na plusie.
Ślimaki jednak spotkałam. Chyba nowa generacja dostosowała się do panującej termiki
Dzięki
A wiesz ,że przed momentem ślimaka spotkałam w kuchni , wędrował po kuchence.
Przybył wraz z butlą gazową ,wrzuciłam do pudełka z odpadkami dla kur i zapomniałam.
Dobrze ,że do rozsady na parapecie się nie dobrał
Wczoraj w nocy było zaledwie 2 stopnie na plusie.
Ślimaki jednak spotkałam. Chyba nowa generacja dostosowała się do panującej termiki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Dzisiaj częściowo pościnałam liście krokusowej trawce, bo pod nią też gromadziły się te dranie.Sporo ich tam napotkałam miały fajny schowek .Udanej niedzieli, bo od poniedziałku przez parę dni upały ,a potem znów ochłodzenie.Dla mnie do 20* to w sam raz
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Dziwne, ja jeszcze nie widziałam w tym roku ani jednego ślimaka.
Pytanie, czy faktycznie ich u mnie jest tak mało, czy po prostu to ja ich nie wypatruję i w związku z tym nie dostrzegam?
Pytanie, czy faktycznie ich u mnie jest tak mało, czy po prostu to ja ich nie wypatruję i w związku z tym nie dostrzegam?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Jadziu
Dziękuję za wskazówkę
Wczoraj przy zerze - minus jeden też kilka znalazłam.
Dziękuję. Idę posadzić goździki do donicy w warzywniku.
Tam jest spokój największy.
Madziu
Bo ich nie widać z pozycji wyprostowanej.
Wyłażą w nocy ,z latarką i na kuckach trzeba szukać.
Na razie są małe i ciężko wypatrzeć.
Tylko potem dziury widać.
Nawet nie będę pisać ,jak wyglądają języczki od Ciebie...
Dziękuję za wskazówkę
Wczoraj przy zerze - minus jeden też kilka znalazłam.
Dziękuję. Idę posadzić goździki do donicy w warzywniku.
Tam jest spokój największy.
Madziu
Bo ich nie widać z pozycji wyprostowanej.
Wyłażą w nocy ,z latarką i na kuckach trzeba szukać.
Na razie są małe i ciężko wypatrzeć.
Tylko potem dziury widać.
Nawet nie będę pisać ,jak wyglądają języczki od Ciebie...
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Hmmmm....jakby to powiedzieć.....
Ja tak daleko nie doszłam i już nie dojdę, żeby po nocy za ślimorami się uganiać.
Zresztą jakoś tak za bardzo nie widzę śladów ich działalności.
Może im się u mnie nie podoba albo mam jakichś nocnych sprzymierzeńców, którzy żywią się ślimakami.
Ja tak daleko nie doszłam i już nie dojdę, żeby po nocy za ślimorami się uganiać.
Zresztą jakoś tak za bardzo nie widzę śladów ich działalności.
Może im się u mnie nie podoba albo mam jakichś nocnych sprzymierzeńców, którzy żywią się ślimakami.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Madziu
Zazdroszczę takiego podejścia.
U nas w zeszłym sezonie była prawdziwa plaga tego dziadostwa.
Jak bym nie zbierała co noc to by NIC nie wyrosło ,ani na rabatach ,ani warzywniku.
Sąsiadom wp...y większość wysianych warzyw.
W tym roku już widzę ,że podobnie jest
Zazdroszczę takiego podejścia.
U nas w zeszłym sezonie była prawdziwa plaga tego dziadostwa.
Jak bym nie zbierała co noc to by NIC nie wyrosło ,ani na rabatach ,ani warzywniku.
Sąsiadom wp...y większość wysianych warzyw.
W tym roku już widzę ,że podobnie jest
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
U mnie rośnie, w warzywniaku także, a ślimaków nie zbieram.
Często po deszczu widuje pomrowy, ale one szkód nie czynią, zdecydowanie preferują butwiejące części roślin i grzyby.
A jaki gatunek występuje u Ciebie?
Często po deszczu widuje pomrowy, ale one szkód nie czynią, zdecydowanie preferują butwiejące części roślin i grzyby.
A jaki gatunek występuje u Ciebie?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8474
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Madziu
Pomrowy
To są te monstrualne ślimaki wyglądające ,jak kawałek żmiji
Mylą mi się ślinik luzytański i pomrów plamisty.
W każdym razie u nas największe szkody wyrządzają brązowe ,bezskorupowe bydlaki i mniejsze szaro -brązowe małe.
Wydaje mi się ,że sprężyki - ślimaczki z domkami w paski gustują w materii organicznej rozkładającej się.
Łysielce wp... wszystko zielone i kwiaty aż się trzęsie.
Madziu jeżeli nie czujesz się pokrzywdzona przez mięczaki to bardzo ,ale to baaardzo Tobie zazdroszczę
U nas apogeum kwitnienia starych drzew owocowych.
Nagle wszystkie zakwitły.
Czereśnie giganty ,stare grusze i jedna jabłoń.
Świeżutka ,jasna zieleń , białe pnie drzew i do tego białe ukwiecone korony.
Porobiłam zdjęcia ,ale trudno uchwycić to szczególne piękno obiektywem.
Tulipany też od tego upału naraz się otworzyły,
Niektóre nawet popaliło słońce.
Sucho się zrobiło po pustynnych wiatrach niemożebnie.
Pomrowy
To są te monstrualne ślimaki wyglądające ,jak kawałek żmiji
Mylą mi się ślinik luzytański i pomrów plamisty.
W każdym razie u nas największe szkody wyrządzają brązowe ,bezskorupowe bydlaki i mniejsze szaro -brązowe małe.
Wydaje mi się ,że sprężyki - ślimaczki z domkami w paski gustują w materii organicznej rozkładającej się.
Łysielce wp... wszystko zielone i kwiaty aż się trzęsie.
Madziu jeżeli nie czujesz się pokrzywdzona przez mięczaki to bardzo ,ale to baaardzo Tobie zazdroszczę
U nas apogeum kwitnienia starych drzew owocowych.
Nagle wszystkie zakwitły.
Czereśnie giganty ,stare grusze i jedna jabłoń.
Świeżutka ,jasna zieleń , białe pnie drzew i do tego białe ukwiecone korony.
Porobiłam zdjęcia ,ale trudno uchwycić to szczególne piękno obiektywem.
Tulipany też od tego upału naraz się otworzyły,
Niektóre nawet popaliło słońce.
Sucho się zrobiło po pustynnych wiatrach niemożebnie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agusiu u mnie też sucho potrzebne parę kropel od zaraz, bo i u mnie wiatry wysuszyły i tak ledwie mokrą glebę.Fajnie jak nie trzeba się przejmować ślimakami im wszystko smakuje nie ma rzeczy niejadalnych. Zapowiada sie dzisiaj że cosik spadnie z nieba ,ale czy spadnie czy tylko na zapowiedziach sie skończy .Przytupy już słychać Teraz gdy kwitną drzewka,kwitną tulipany i inne czujesz sie jak w raju
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Agnieszko
to już jesteśmy dwie, które Madzi zazdroszczą braku ślimaków.
Mało tego, to spotykam coraz więcej winniczków. Te to też mają apetyt.
Nawet młode kłosowce im smakują.
Chcąc mieć śliczny trawniczek, wyskubywałam te żółte mlecze.
Jaka byłam zdziwiona, że przy nich znajdowałam maleńkie , pasące się ślimaki nagie.
Musi być bardzo pięknie u Ciebie w tym kwitnącym owocowym drzewostanie. Bardzo jestem ciekawa tych zdjęć.
Pozdrawiam wiosennie, życzę miłego weekendu.
to już jesteśmy dwie, które Madzi zazdroszczą braku ślimaków.
Mało tego, to spotykam coraz więcej winniczków. Te to też mają apetyt.
Nawet młode kłosowce im smakują.
Chcąc mieć śliczny trawniczek, wyskubywałam te żółte mlecze.
Jaka byłam zdziwiona, że przy nich znajdowałam maleńkie , pasące się ślimaki nagie.
Musi być bardzo pięknie u Ciebie w tym kwitnącym owocowym drzewostanie. Bardzo jestem ciekawa tych zdjęć.
Pozdrawiam wiosennie, życzę miłego weekendu.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3
Ja również zazdroszczę. Nigdy nie zapomnę jak pewnej wiosny wyszedłem w weekend do ogródka (po tygodniu w pracy, gdy nie miałem tam czasu zaglądnąć) i odkryłem złotokapa, na którym zamiast liści wisiały winniczki i wstężyki. Fakt, był on wtedy jeszcze młody, może ze dwa metry miał, i niezbyt rozgałęziony, ale obrały go do zera. Od tego czasu sypię ferramol na kilogramy?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI