Ogród IGI.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród IGI.
Iguś jak mi przykro
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI.
Jolu, jest w polisie taka rubryka, ale u nas nie zakreślona.
Olu, na szczęście straty nie wielkie.
Olu, na szczęście straty nie wielkie.
Re: Ogród IGI.
Iguś, tutaj podziękowania to za mało Przydała by się niezła popijawa :P ;:126
Zaciekawiły mnie Twoje nowe Rh. Jak kolory będą zgodne z etykietą, to tylko pozazdrościć
Zaciekawiły mnie Twoje nowe Rh. Jak kolory będą zgodne z etykietą, to tylko pozazdrościć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI.
Marcinie, sąsiad w Twoim wieku, nie wypada rozpijać młodzieży.
On dopiero mieszka od grudnia, na pewno się zrewanżuję przy ogrodzie, jak będzie robił.
A na RH poczekamy do maja.
On dopiero mieszka od grudnia, na pewno się zrewanżuję przy ogrodzie, jak będzie robił.
A na RH poczekamy do maja.
Re: Ogród IGI.
Iguś, dobrze, że w sumie tak sie skończyło i mimo wszystko nie było wiekszych strat...Z ogniem nie ma żartów, dlatego tak mnie denerwuje to bezsensowne wypalanie traw, które nie dość, że grozi pożarami to jeszcze niszczy mnóstwo zwierzątek i ptaków
Ja dzisiaj też miałam ogień w ogrodzie, ale oczywiście kontrolowany - musiałam spalić całe stosy poobcinanych gałązek...
Ja dzisiaj też miałam ogień w ogrodzie, ale oczywiście kontrolowany - musiałam spalić całe stosy poobcinanych gałązek...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI.
Witaj Dalu, my nie palimy gałązek, grubsze mielimy w rozdrabniaczu, a drobniejsze na kompost i też się przerobią.
- aga654
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 wrz 2010, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród IGI.
Iguś! A z tymi rh, to jak je tniesz i kiedy? Czytałam, że należy przyciąć na 30 !!! cm od ziemi, ale to brzmi STRAAASZNIE! Zresztą w innej książce pisali, że rh nie wolno ciąć bezwzględnie! Wyrzucic, bo nic juz z nich nich nie będzie... I jak potem o nie dbasz? Pryskasz czymś i nawożisz extra?
Moje żurawki różnie przetrwały: mint... też jeszcze śpi , z ogromnej (tzn. wieloogonkowej) cafe ole zostały dwa ogonki, bo reszta została odłamana przez śnieg , ale teraz mam duuużo młodych, jeżeli przeżyły Z części żuraawek musiałam poobcinać wszystkie liście, ale juz widać, że żyją
A wiesz, jak fajnie wyglądają moje ciemierniki, którym zważyło wszystkie liście, alę pąki się ostały i teraz kwitną głupki na takich gołych łodyżkach Ciekawostka przyrodnicza!!!
ps. Sprawdza się, to o czym śpiewały Alibabki: Jak dobrze mieć sąsiada...
Moje żurawki różnie przetrwały: mint... też jeszcze śpi , z ogromnej (tzn. wieloogonkowej) cafe ole zostały dwa ogonki, bo reszta została odłamana przez śnieg , ale teraz mam duuużo młodych, jeżeli przeżyły Z części żuraawek musiałam poobcinać wszystkie liście, ale juz widać, że żyją
A wiesz, jak fajnie wyglądają moje ciemierniki, którym zważyło wszystkie liście, alę pąki się ostały i teraz kwitną głupki na takich gołych łodyżkach Ciekawostka przyrodnicza!!!
ps. Sprawdza się, to o czym śpiewały Alibabki: Jak dobrze mieć sąsiada...
Pozdrawiam, Agnieszka.
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród IGI.
To prawda,że wypalanie traw jest bardzo niebezpieczne. Na szczęście jednak coraz rzadsze. Dobrze,że tylko na drzewach się skończyło.
U mnie sarny i zające ostro przecięły wszystkie azalie wielkokwiatowe i liście jednego rh. Brasilia, ocalały mi tylko niziutkie japońskie, i cyprysiki "Boulevard" -chyba wyjątkowo im smakują .
Żurawki wyglądają jakby miały liście zimotrwałe przynajmniej w tym roku?
U mnie sarny i zające ostro przecięły wszystkie azalie wielkokwiatowe i liście jednego rh. Brasilia, ocalały mi tylko niziutkie japońskie, i cyprysiki "Boulevard" -chyba wyjątkowo im smakują .
Żurawki wyglądają jakby miały liście zimotrwałe przynajmniej w tym roku?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
Re: Ogród IGI.
Iguś ja już skończyłem 31 lat, to jaka ze mnie młodzieżiga23 pisze:Marcinie, sąsiad w Twoim wieku, nie wypada rozpijać młodzieży.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród IGI.
Z ogniem nie ma żartów , też opieprzyłam rowerzystę który rzucił papierosa do rowu , dobrze że padł w wodę a jak by było sucho to po moich iglakach poleciało by do samego domu .. Tak bezmyślnie można stracić wszystko ..
Ale piękna i ciepła wiosna a kwiaty cebulowe ślicznie zaczynają kwitnąc ,, usunęłam część badyli i przycięłam niektóre krzewy , tak się napracowałam ze ledwie się ruszam ,za dużo jak na jeden dzień takiej gimnastyki ,, ale myślę że jutro też będzie ładnie i dokończę usuwanie wszystkich pozostałości po zimie
Ale piękna i ciepła wiosna a kwiaty cebulowe ślicznie zaczynają kwitnąc ,, usunęłam część badyli i przycięłam niektóre krzewy , tak się napracowałam ze ledwie się ruszam ,za dużo jak na jeden dzień takiej gimnastyki ,, ale myślę że jutro też będzie ładnie i dokończę usuwanie wszystkich pozostałości po zimie
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród IGI.
Iguś Na słowo pożar robi się smutno.
Szkoda dziesięcioletnich tui.
Nieopodal naszej posesji jest dużo bagnistych łąk opuszczonych bo rowy niedrożne więc ciągniki grzęzną.
Sklep szperacki... u mnie (gdy chcę powiększyć) wolno się zdjęcia otwierają... nie wiem dlaczego.
Chciałabym mieć tak kolorową roślinkę... tylko żeby nie zmieniała się przez cały sezon
http://www.heuchera-byliny.pl/product_i ... ucts_id=51
Szkoda dziesięcioletnich tui.
Nieopodal naszej posesji jest dużo bagnistych łąk opuszczonych bo rowy niedrożne więc ciągniki grzęzną.
Sklep szperacki... u mnie (gdy chcę powiększyć) wolno się zdjęcia otwierają... nie wiem dlaczego.
Chciałabym mieć tak kolorową roślinkę... tylko żeby nie zmieniała się przez cały sezon
http://www.heuchera-byliny.pl/product_i ... ucts_id=51
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród IGI.
Ojej.... Iga, współczuję !
Strachu to się musiałaś sporo najeść po takim sms-ie !!!!! Dobrze, że sąsiad przytomny i wiedział co robić !
Roślinek szkoda, ale dobrze że straty nie są większe !
Strachu to się musiałaś sporo najeść po takim sms-ie !!!!! Dobrze, że sąsiad przytomny i wiedział co robić !
Roślinek szkoda, ale dobrze że straty nie są większe !
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród IGI.
Iguś - szkoda tych drzewek - ale jednocześnie całe szczęście, że tylko tyle .....
Przytulam mocno
Przytulam mocno