U mnie też tak było, że pokiełkowały w trakcie robienia przetworów. Różne gatunki, więc pewnie nie jest to cecha gatunkowa, tylko coś innego ( w domyśle - błąd w nawożeniu lub za bardzo dojrzałe).ewikk77 pisze: pokiełkowały jeszcze tego samego dnia, dosłownie w ciągu kilku godzin.
Dzisiaj kupiłem 10 kg Limy na targu, bo moje już prawie zjedzone . Żal mi się rolnika zrobiło bo tak stał i nikt nie kupował. A też przypomniałem sobie że mam mało suszonych. Zeta i 20 groszy za kilogram !!! Jak to się może opłacić? Właśnie się suszą.