
Ogródek Doroty - dodad cz.3
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Ech - ta kokorycz niebieska ... na mojej bylinkowej liście już jest ... ale w sklepach nie ma 

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
U mnie z trzech zakupionych rosnie jedna
No to na dobranoc




No to na dobranoc




- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Co za cudne widoki .. ten na 2 fotce to u Ciebie ???? PRZEPIĘKNIE 

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Bernadko, chodzi ci o to zdjęcie z klonem? Zajął miejsce po azalii, która niestety nie przeżyła przenosin. mam nadzieję, że przyjdzie taki czas kiedy klon będzie większy od tej trawy
Igo, ważka przysiadła na pędzie żurawki, w locie to niestety nie moim aparatem
Rozkwitły dziś nowe róże.
Westerland - bardzo pomarańczowy, ale mu wybaczam. tam gdzie rośnie nawet wskazany taki kolor

Czerwona angielska - niestety bez nazwy, ale podoba mi sie baaardzo
Ten kształt kwiatów - boski

Senteur Royale - pachnie upojnie

I coś co miało być drugim krzakiem Pink Peace, ale chyba to nie ona. Kolor się zgadza, ale kształt płatków taki jakiś inny... piękny zresztą



Igo, ważka przysiadła na pędzie żurawki, w locie to niestety nie moim aparatem

Rozkwitły dziś nowe róże.
Westerland - bardzo pomarańczowy, ale mu wybaczam. tam gdzie rośnie nawet wskazany taki kolor


Czerwona angielska - niestety bez nazwy, ale podoba mi sie baaardzo


Senteur Royale - pachnie upojnie

I coś co miało być drugim krzakiem Pink Peace, ale chyba to nie ona. Kolor się zgadza, ale kształt płatków taki jakiś inny... piękny zresztą



- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Hmmm...ta angielka, jeśli z tego samego źródła, co moja, to być może L.D. Braithwaite? Coś mi to poniekąd pasuje...choć mogę sięoczywiscie mylić. Pink Peace chyba by się zgodziła...
Bardzo mi siepodoba takie kolorystyczne zestawienie klonika z żółtawą trawąozdobną. To po prostu mistrzostwo świata...
Bardzo mi siepodoba takie kolorystyczne zestawienie klonika z żółtawą trawąozdobną. To po prostu mistrzostwo świata...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, te niebieskie "kulki" o które pytasz to Zerwa Scheuchzera...
Ja też mam podobną różę do tej Twojej angielki i też nie znam nazwy...
Ja też mam podobną różę do tej Twojej angielki i też nie znam nazwy...

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Aga, ja tez ja obstawiam. Muszę przyznać, że chociaż nie przepadam za czerwonymi różami ta jest zachwycająca!
Pink Peace.. cóż ta druga ma równe płatki a ta takie pofalowane. Nieważne, ładna jest i to najważniejsze.
Klonik miał rosnąć gdzie indziej, ale azalia padła więc poszedł nad oczko. I dobrze, bo fajnie wygląda.
A tutaj drugi klonik

Gabrysiu, dziękuję za nazwę. Fajna ta zerwa i dobrze się komponuje z różami
Ogród się zazielenił. Czeka na liliowce, hortensje i lilie.
Ale odcienie zieleni też są fascynujące


Pink Peace.. cóż ta druga ma równe płatki a ta takie pofalowane. Nieważne, ładna jest i to najważniejsze.
Klonik miał rosnąć gdzie indziej, ale azalia padła więc poszedł nad oczko. I dobrze, bo fajnie wygląda.
A tutaj drugi klonik

Gabrysiu, dziękuję za nazwę. Fajna ta zerwa i dobrze się komponuje z różami

Ogród się zazielenił. Czeka na liliowce, hortensje i lilie.
Ale odcienie zieleni też są fascynujące


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Pink Peace nie jest pomylona, to jednak ona, tylko płatki ma bardziej pofalowane.
Kloniki j. bardzo mi się podobają, ale u mnie raczej nie mają szans na przeżycie zimy bez okrycia.
Moja kokorycz pogięta też kwitnie, nie spodziewałam się takiej wysokiej - musze ją powąchać
.
U mojej kwiaty ciemniejsze, mam ją z Florexpolu, przy okazji, koleżanka wypisywała.
Kloniki j. bardzo mi się podobają, ale u mnie raczej nie mają szans na przeżycie zimy bez okrycia.
Moja kokorycz pogięta też kwitnie, nie spodziewałam się takiej wysokiej - musze ją powąchać

U mojej kwiaty ciemniejsze, mam ją z Florexpolu, przy okazji, koleżanka wypisywała.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Oszroniony Jacek piękny, znów napiszę
A odmiany zieloności w swej przeogromnej masie robią wielkie wrażenie
Dorotko, a cóz to za spory klonik?

A odmiany zieloności w swej przeogromnej masie robią wielkie wrażenie

Dorotko, a cóz to za spory klonik?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Elu, moja kokorycz tez z Florexpolu, rośnie w całkowitym cieniu, może dlatego kwiaty jasniejsze.
Pink Peace piękna, pod każdą postacią, ciekawe jakie będą następne kwiaty
Moje klony tez zimują pod kołderkami. Ten zielony, zeszłoroczny cały był okręcony włókniną i zime przetrwał znakomicie. Ten czerwony ma taką bardziej wymyślną formę, więc nie wiem jak sobie poradzę z okryciem, ale będę się martwić później.
Jolu, to mój zeszłoroczny Garnett, pięknie przezimował. W założeniu (czytaj: w przyszłości
) ma zrobić kupę zieleni na szczycie kaskady, spod której będzie wypływać woda.
Jacek tez mi się bardzo podoba, tym bardziej, że ślicznie rozświetla cieniste miejsce.
Pary powojnikowe (i nie tylko)



Pink Peace piękna, pod każdą postacią, ciekawe jakie będą następne kwiaty

Moje klony tez zimują pod kołderkami. Ten zielony, zeszłoroczny cały był okręcony włókniną i zime przetrwał znakomicie. Ten czerwony ma taką bardziej wymyślną formę, więc nie wiem jak sobie poradzę z okryciem, ale będę się martwić później.
Jolu, to mój zeszłoroczny Garnett, pięknie przezimował. W założeniu (czytaj: w przyszłości

Jacek tez mi się bardzo podoba, tym bardziej, że ślicznie rozświetla cieniste miejsce.
Pary powojnikowe (i nie tylko)



- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, królowo odcieni zieloności
Garnet w zamyśle ma stworzyć oczywiście czerwony parasol nad wodą 


- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Jola, zakręcona jestem, chyba od upału
Klon to oczywiście Dissectum i zielony jest

Klon to oczywiście Dissectum i zielony jest

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Widziałam taki parasol Dissectum chyba
w ogrodzie pokazowym ... też nad małym wodospadzikiem
Pięknie tworzy klimat.
Nie więc klonik się zdrowo chowa i zimuje


Pięknie tworzy klimat.
Nie więc klonik się zdrowo chowa i zimuje

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko, różyczki masz piękne, ale ja i tak podziwiam clematisy
Tę kokorycz dostałam rok temu- od tego czasu urosła co najmniej trzykrotnie.

Tę kokorycz dostałam rok temu- od tego czasu urosła co najmniej trzykrotnie.