Ogródek Bogusi (bogusia177) - część 1
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Bogusiu cieszę się, że wyprawa do Wrocka się udała i że spotkałaś znajomych z "foruma". Musiało być super aż Ci zazdroszczę.
Na oknach już masz dorodne roślinki ...na moje werbenki muszę jeszcze poczekać bo długo wschodzą.
A z tymi bratkami to Gabunia nam znowu coś nowego podpowiedziała. Jakoś nie przyszło mi na myśl, że można zbierać nasionka.
Pozdrawiam.
Na oknach już masz dorodne roślinki ...na moje werbenki muszę jeszcze poczekać bo długo wschodzą.
A z tymi bratkami to Gabunia nam znowu coś nowego podpowiedziała. Jakoś nie przyszło mi na myśl, że można zbierać nasionka.
Pozdrawiam.
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Elżbietko ,same spotkanie we Wrocku, owszem super ,choc na chwilę się spotkaliśmy --było warto ,ale dojazd i błądzenie samochodem po Wrocławiu to było coś ----uszy by Ci opadły jak byś słyszała godkę mieliśmy ustawionego GPS-a ,ale i tak błądziliśmy ,mój teść ,nie wiedział ,skąd mówi jakaś baba ,gdzie ona jest jak mu mój wytłumaczył to przy błądzeniu powiedział ,żeby otworzyć okno i wyp.........ta k.......... bo nie dość ,że d... wiezie ,to na niczym sie nie zno .I tak było przez cały Wrocław ,a wina leżała po stronie moigo bo żle skręcił
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
IZO I GRAŻYNKO bardzo dziękuję za cieplutkie przywitanie.Mam nadzieję,że może kiedyś będzie nam dane poznac się osobiście,byłoby mi bardzo miło.Spotkanie z Bogusią było wspaniałym przeżyciem ,choc nie sprzyjał nam ani czas ani pogoda.
Serdecznie pozdrawiam.
Serdecznie pozdrawiam.
Co mnie nie zabije- to mnie wzmocni.
Pozdrawiam Małgosia
zapraszam- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11234
Pozdrawiam Małgosia
zapraszam- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11234
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Bogusia pikuje, albo juz piecze na święta ;) Jak nam pokaże te smakołyki, to sie będziemy tylko slinić
Małgosiu, niewykluczone, ze się kiedyś spotkamy ;) Ja bardzo tęsknię za Wrocławiem i nie tracę nadziei, ze kiedyś się znów tam wybiorę. Może i Grazynkę los zaprowadzi do Wrocławia, tak jak Bogusię? Kto to wie
Małgosiu, niewykluczone, ze się kiedyś spotkamy ;) Ja bardzo tęsknię za Wrocławiem i nie tracę nadziei, ze kiedyś się znów tam wybiorę. Może i Grazynkę los zaprowadzi do Wrocławia, tak jak Bogusię? Kto to wie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Małgosiu - nie ma rzeczy niemożliwych, więc kto wie ? Ja i tak się cieszę, że poznałam nową , bardzo sympatyczną forumkę i ogrodniczkę chociaż wirtualnie. Im nas więcej tym sympatyczniej a wszyscy razem jesteśmy chodzącą największą encyklopedią wiedzy ogrodniczej - czy mam rację ...?
Bogusia to faktycznie już nam świątecznie odleciała, ale pewno będziemy szczęki zbierać z klawiatury jak wystrzeli z wypiekami i dekoracjami na święta. Ciekawe co to będzie........
Bogusia to faktycznie już nam świątecznie odleciała, ale pewno będziemy szczęki zbierać z klawiatury jak wystrzeli z wypiekami i dekoracjami na święta. Ciekawe co to będzie........
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Monika76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 10 wrz 2007, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Bogusiu, myślałam dzisiaj o Tobie i już mówię dlaczego .
Otóż szłam dzisiaj na zakupy, idę tak sobie szybko, głowa odwrócona w prawą stronę,patrzyłam bo na jezdni jacyś dwaj kierowcy mieli coś do siebie.Nagle zorientowałam się,że zawisłam na kamiennym słupie, uprzednio przywalając wcześniej z całej siły kolanem, starałam się chronić zęby i twarz.
Na szczęście oprócz mocno zbitego kolana nic się więcej nie stało.
Myślę, że dlugo jeszcze będę pamiętać minę i wyraz twarzy pewnej kobiety, która mnie mijała, kiedy jak zupełnie zaskoczona i wystraszona wisiałam przewieszona na tym słupie
Jak już się pozbierałam to od razu przypomniała mi się Twoja przygoda
Otóż szłam dzisiaj na zakupy, idę tak sobie szybko, głowa odwrócona w prawą stronę,patrzyłam bo na jezdni jacyś dwaj kierowcy mieli coś do siebie.Nagle zorientowałam się,że zawisłam na kamiennym słupie, uprzednio przywalając wcześniej z całej siły kolanem, starałam się chronić zęby i twarz.
Na szczęście oprócz mocno zbitego kolana nic się więcej nie stało.
Myślę, że dlugo jeszcze będę pamiętać minę i wyraz twarzy pewnej kobiety, która mnie mijała, kiedy jak zupełnie zaskoczona i wystraszona wisiałam przewieszona na tym słupie
Jak już się pozbierałam to od razu przypomniała mi się Twoja przygoda