Kawon (arbuz) - część 11

[wokan]

A u mnie już powoli koniec sezonu. Wyrzuciłem kilka kolejnych sztuk i mam już dosyć.

Ale co się dzieje?

U mnie też pierwsze oznaki końca wegetacji arbuzowiska. Nie wiem czy dojrzeją najpóźniejsze sztuki. I jeszcze jak na złość druga Karolinka dopiero teraz sobie przypomniała, że oprócz męskich kwiatów ma też w zestawie również żeńskie... Teraz niech sobie je wsadzi w... korzeń

[--julian--]

Miąższ jest jakiś taki mało wodnisty, taki gumowaty. W dodatku dziwny posmak. Dzisiaj jednego ścisnąłem na polu i strzelił, w środku już gnił. Jeden smród. Część jest watowata w środku i tak większość arbuzów trafia za płot do konia. Najchętniej to bym kupił takiego 10 kg w sklepie i bym się najadł, a tak to mam tylko niepotrzebny stres i arbuzy nie nadające się do niczego. A rok temu było tak pięknie...

[wokan]

Dżizas

Wiesz co może być tego przyczyną?
Dwa lata temu też wyrzuciłem sporo arbuzów bo nie nadawały się do jedzenia - były w środku zielonkawe, suche, poprzerastane zielonymi żyłkami i smakowały jak chwasty.
W tym roku na razie nie mam żadnych zastrzeżeń, ale czekam jeszcze na późniejsze odmiany (Crimson, ALiBaba, Jubilee, Yellow Lady, Red Star) i nie wiem czy się w ogóle doczekam...

[--julian--]

O właśnie mają też taki dziwny kolor. To jest taka zgniła czerwień można powiedzieć. Sam już nie wiem od czego to mogło się stać. Może to od tego, że długo było zimno, a później zrobiło się gorąco?

[BobejGS]

Typowy objaw przenawożenia potasem. Nie pomyliłeś jakiejś dawki?

[wingrul]

Ja już kilka razy pisałem że przesadzacie z tymi nawozami.
Dzisiaj bingo 8,900 z ziemianki z 12go sierpnia leżał 12 dni pycha....



Widać że zerwałem go w idealnym momencie i to nie znając daty zapylenia

Ale tych wywalonych troszkę też miałem...

[--julian--]

Błażej ja to bym raczej mniejsza dawkę dał niż trzeba Nawóz dostały chyba 3 razy. Co ciekawe, niektóre pomidory obok mają niedobór potasu, a dostawały ten sam nawóz.

[BobejGS]

Jednak takie symptomy jak nic mi pasują. No cóż.


U mnie też dostawały nawóz, bo trzy razy szedł gumisil.c na wzrost roslin i raz Kristalon pomarańczowy. Teraz już nie planuje nawozić, bo tak sobie co trzeci czwarty dzień zbieram, a też jakiegoś parcia na to nie mam, bo zwyczajnie mi się nie chce pryskać.

A jak duże rośnie Charleston gray?

[--julian--]

Chyba, że w glebie mam dużo potasu? Nie robiłem nigdy badania, to nie wiem.

[wokan]

To chyba nie potas, bo jak u mnie było podobnie z tymi arbuzami co nie nadawały się do jedzenia, to z jednego krzaka miałem dziwolągi, a z sąsiedniego już były ok.
Pomijam już fakt, że wtedy prawie w ogóle nie nawoziłem. Na początku dawka uniwersalna Azofoski, a później kilka podlewań Klistalonem 0,1%, póki mogłem dostać się do krzaka.

Charleston Grey należy do dużych arbuzów - w normalnych warunkach 10-15 kg to standard.

[Krzysztof_18]

A ja jeszcze pierwszego konkretnego nie zjadłem dzisiaj mija 38 dzień Rosario ale jeszcze nie chrupnal więc nie wiem czy dobry ale chyba dzisiaj zaryzykuję. Niestety ashai słabo mi porosły mam tylko 2 małe sztuki a tak się napaliłem na nie po tym jak wokan zachwalał ciekawe czy Crimsony dojrzeją bo one ładnie mi porosły.

[wingrul]

A tak mi rośnie 12-14 dniowy bingo z krzaka już po zbiorach krzaczek sie nie poddaje oj będzie arbuzik na koniec września

[Krzysztof_18]

O ile wrzesień będzie ciepły to u mnie parę takich też jest