EM-Foto-Album/mikrobia/

[tadeo]

Witaj mikrobio.Mój serdeczny przyjaciel pracuje w Bielmarze i zajmuje się kontraktacją rzepaku.Kiedy byliśmy teraz wEgipcie to już kombinował czy rzepak u jego kontrachentów przetrzymał zimę.Kiedy wróciliśmy zaraz na drugi dzień jechał w teren.O dziwo stwierdził że u jego kontrachentów (rolników )nie jest tak żle.Kiedy wykopał co niektóre sadzonki mimo że wyglądały bardzo żle nad ziemią to system korzeniowy stwierdził że był w bardzo dobrym stanie.Jako doradca zaraz doradzał swoim rolnikom jaki i w jakich ilościach nawóz i środki zastosować.Mam nadzieję że i u Was też nie będzie najgorzej. Pozdrawiam serdecznie Tadeusz

[renian66]

Witam serdecznie mikrobio,
Ja dopiero zaczynam przygodę z EM, na początek zakupiłam EM Proboityk, Na razie używałam tylko do podlewania roślin. Zamierzam jeszcze opryskać rośliny na konewkę szklankę em probiotyk. Najgorszy problem z wodą niechlorowaną.

[renian66]

Mikrobio, czy można się jakoś skontaktować z Tobą?
Bo tutaj już chyba nie bywasz?
pozdrawiam Renata

[renian66]

Witam ponownie,
Czy tu już nikt nie zagląda??
Skąd brać bieżącą wodę bez chloru?
Bo do podlewania miejscowego można nalać do kilku wiaderek i odchlorować.
Ale jak jest sucho i trzeba podlewać to co zrobić?
Renata

[oster]

Reniu, domyślam się, że koniecznością jest zaopatrzenie się w sporej wielkości zbiorniki na deszczówkę.
A ponieważ plastikowe zbiorniki są dość drogie w stosunku do możliwości zebrania rezerwy na suche dni - kupiliśmy
sześć cementowych kręgów studziennych, ustawimy je na sobie , pouszczelniamy i będziemy czekać na deszcze.
W Polsce podobno średnia opadów wynosi ok. 600 mm/m - powinno styknąć

[dosia]

Najlepiej postaw je pod rynną - deszczówki ile zechcesz

[mikrobia]

Rozpoczynając ten wątek napisałam, że nie jestem zapalonym ogrodnikiem, ale i mnie z czasem ogarnął ogrodniczy szał...przecież musiało to kiedyś nastąpić. Czy wszyscy, którzy rozpoczynają od tego forum, tak kończą? Pewnie tak i nic w tym dziwnego, każdy chce mieć swój kawałek raju na ziemi a nic tak nie dopinguje, jak podglądanie tych, którym to już się udało

Przepraszam tych, którzy próbowali się ze mną skontaktować. Na pewien czas musiałam wycofać się z czynnego promowania pożytecznych mikroorganizmów...rodzina ważniejsza. Obecnie powracam pomaluśku na forum.

[mikrobia]

W listopadzie 2011 roku wprowadziliśmy się do domu
Prace na zewnątrz zaczynamy od wyrównania terenu i utworzenia prowizorycznej ścieżki, dzięki której można było dojść do domu suchą nogą.

[mikrobia]

Przygotowaliśmy zarys naszego zielonego terenu przed domem, najważniejszym krokiem było zaprojektowanie chodników i trawników. Rabaty miały mieć kształt nierównych fasolek, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na równe koła.



Wokół domu usypaliśmy wały, na których powstaną rabaty.

[mikrobia]

Wały obłożyliśmy geowłókniną i obsypaliśmy kamykiem, na stromych zboczach kamyk osuwał się niestety...



Tymczasem w strefie przy płocie krzewuszki szaleją.


Koła już wytyczone. Zaczynam w nich pierwsze nasadzenia.


-- N 13 paź 2013 20:17 --

Ale oczko też w raju musi być

[mikrobia]

Podstawowe kształty już prawie nadane.


Pierwszy bukiet w naszym domu i z własnych kwiatów! Ale radość!!!


Do oczka przytargaliśmy kilka roślin z rodzinnego stawu.

[mikrobia]

Niby niewiele zieleni a już cieszy


Trawka zaczyna rosnąć...

[mikrobia]

A po drugiej stronie domu winorośl w tęczowej poświacie...jak z bajki


Stale dosadzam coś na skarpy. Dobrze, że wcześniej zadbałam o rozsadę...właściwie 90% roślin wyhodowałam sobie sama z roślin, które dostałam od Mamy i Sylwii P. (DZIĘKI !!!).

[mikrobia]

Widoki z balkonu (jesień 2012)

[mikrobia]

I zima. Synek ma nowego kolegę.


Jak zima to i Sylwester. Dzieci i kredyt na karku, więc spędzamy go w domu z przyjaciółmi...i jak zawsze jest bardzo zabawnie.

"Ja uwielbiam ją, ona tu jest i tańczy dla mnie"