


a tak wygląda krzewiasta-teraz po lekturze wiem co robić,żeby była bardziej okazała


i też już chcę lata.......
To silne pnącze, nawet jeśli na razie niepozornie wygląda, nie nadaje się do donicy.Może poszukaj miejsca, gdzie mogłaby rosnąc jako okrywowa, jeśli nie masz odpowiedniego na pnączeigielka78 pisze:Też mam pytanie odnośnie hortensji pnącej. Posadziłam ją w zeszłym roku, ale stanowisko nie bardzo jej odpowiada i chciałabym przesadzic ją do donicy i ustawic w bardziej odpowiednim, ale nie wiem czy nawet w dużej donicy da radę. Jeśli tak to kiedy najlepiej to zrobic?
Hortensja pnąca jest o tyle specyficzna, że pełny wzrost rozpoczyna dopiero po kilku (najczęściej 3) latach czyli po okresie dobrego zadomowienia się na nowym miejscu. Dlatego przesadzanie jej jest raczej niewskazane.Aszka pisze:Moja hortensja długo była mikra i już myślałam,że nic z niej nie będzie.Nawet ją przesadzałam szukając optymalnego miejsca.Teraz już "nie przesadzam" :P :P
Już chyba o tym kiedyś było ale warto przypomnieć, że w przypadku hortensji bukietowych ziemia wcale nie musi być aż taka kwaśna, MOŻE ale nie musi. Ponoć optymalny przedział to 5,5-7 a więc nawet obojętna wystarczy, istotne jest co innego, powinna być próchnicza i żyzna, hortensje bukietowe są bowiem niezwykle żarłoczne.aga13 pisze:... zamówiłam Anabelle, Grandiflorę i Pink D.
Mam pytanie jak przygotować stanowisko dla nich ?
jak głęboki dołek im wykopać ? czy jak wymieszam worek substratu +worek torfu kwaśnego będzie dobrze? jaką im przestrzeń życiową zostawić wokół 1m czy 2m? czy mogą być w pełnym słońcu