Szczepienie drzewek, krzewów owocowych oraz warzyw cz.1
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Witam.
Spokojnie,zrazy pobieramy zimą w lutym - marcu.Jakeś z Roztocza to w lutym bezpieczniej bo pod koniec marca to sobie pewnie u Ciebie już pąki pękają.
Spokojnie,zrazy pobieramy zimą w lutym - marcu.Jakeś z Roztocza to w lutym bezpieczniej bo pod koniec marca to sobie pewnie u Ciebie już pąki pękają.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
U nas jest specyficzny klimat. W tym roku w całej Polsce nie było już śniegu, a u nas jeszcze leżał tak jak w górach. Na dobre ociepliło się koło 20 maja, a jeszcze na początku czerwca przyszło ochłodzenie.
wodnik
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Witam.
To tym bardziej nie ma co się spieszyć.Zrazy pobieramy późną zimą gdy drzewo jest w stanie spoczynku,a szczepimy wczesną wiosną gdy pąki nabrzmiewają-pękają(jeśli o ten termin szczepienia chodzi.
Na Roztoczu niestety była tylko moja A., ja żałuję ale może kiedyś,ciągnie mnie zwłaszcza Tanew,a może i Wieprz.Co do tej długiej zimy...to trochę mój obciach...bo powinieniem o tym wiedzieć.
Pozdrawiam.
To tym bardziej nie ma co się spieszyć.Zrazy pobieramy późną zimą gdy drzewo jest w stanie spoczynku,a szczepimy wczesną wiosną gdy pąki nabrzmiewają-pękają(jeśli o ten termin szczepienia chodzi.
Na Roztoczu niestety była tylko moja A., ja żałuję ale może kiedyś,ciągnie mnie zwłaszcza Tanew,a może i Wieprz.Co do tej długiej zimy...to trochę mój obciach...bo powinieniem o tym wiedzieć.
Pozdrawiam.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Jeśli chodzi o samo wykonanie niewiele rożni się ono od szczepienia cytrusów, jedynie okresy wykonania są inne ale jeśli chodzi o opis i wykonanie (pokazane na zdjęciach) można się tym podeprzeć - Przystawka ukośna i Okuliuzacja. W pierwszej metodzie zamiast folii w przypadku drzew owocowych używamy rafii lub kawałka materiału np. z prześcieradła i nie zakładamy torebeczki foliowej, reszta jest praktycznie identyczna, co zaś do drugiej metody są dwie szkoły, ja stosowałem z powodzeniem taką samą jak w przypadku cytrusów, druga szkoła to typowo szkółkarska ale tutaj już nie pomogę. 

- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Witam serdecznie,
Jakiś czas temu chciałem zakupić sadzonki śliwy Afaska Zolta i Mirabelka z Nancy, niestety nie są to zbytnio chodne odmiany i niewielu szkółkarzy je produkuje. Udało mi się uzyskać od znajomego kilka sztobrow tych odmian i chciałbym je zaszczepić. Mam podkładki śliwy ałyczy z renomowanej szkółki. Jak to zrobić? Czy taka kombinacja wyjdzie i jaka metodę szczepienia zastosować? Dodam, ze nigdy w życiu tego nie robiłem (mam na myśli szczepienie oczywiście
)
Dziękuje za odpowiedz,
Pozdrawiam serdecznie
Jakiś czas temu chciałem zakupić sadzonki śliwy Afaska Zolta i Mirabelka z Nancy, niestety nie są to zbytnio chodne odmiany i niewielu szkółkarzy je produkuje. Udało mi się uzyskać od znajomego kilka sztobrow tych odmian i chciałbym je zaszczepić. Mam podkładki śliwy ałyczy z renomowanej szkółki. Jak to zrobić? Czy taka kombinacja wyjdzie i jaka metodę szczepienia zastosować? Dodam, ze nigdy w życiu tego nie robiłem (mam na myśli szczepienie oczywiście

Dziękuje za odpowiedz,
Pozdrawiam serdecznie
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Lex
http://www.castorama.pl/porada/szczepie ... ieniec120/
Skąd masz podkładki(daj na pw adres ).Bo sam mam jabłonkę do zaszczepienia.
Tez amator
-ciekawe co będzie jak tacy amatorzy jak my będą kombinować-może coś nowego się wyhoduje ? 
http://www.castorama.pl/porada/szczepie ... ieniec120/
Skąd masz podkładki(daj na pw adres ).Bo sam mam jabłonkę do zaszczepienia.
Tez amator


Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Witam!
Również chętnie dostałbym "na Mikołaja" informację gdzie można kupić podkładki w ilościach detalicznych. W OEMS Prusy można zakupić po co najmniej 50szt. danego asortymentu. I głównie chyba chodzi tu o zrazy.
Pozdrawiam. Romekp
Również chętnie dostałbym "na Mikołaja" informację gdzie można kupić podkładki w ilościach detalicznych. W OEMS Prusy można zakupić po co najmniej 50szt. danego asortymentu. I głównie chyba chodzi tu o zrazy.
Pozdrawiam. Romekp
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
A propos szczepienia pewnie wielu forumkom chodzi to po głowie(mi także)ale czy ktoś próbował i z jakim powodzeniem zaszczepić dwie odmiany owocowych na jednej podkładce?
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Witam.
Nie bądźcie tacy zawzięci na podkładki.Jeżeli szczepicie kilka drzewek to należy kupić w sklepie ogrodniczym drzewka danego gatunku na podkadce jaką chcemy mieć pod swą wymarzoną odmianę.Odmiana drzewka zakupionego jest w zasadzie obojętna ale lepiej jak nie jest zbyt silnie rosnąca i tyle.Sadzimy drzewko,drzewka teraz ,zrazy pobieramy późną zimą-trzymamy je w lodówce i szczepimy wiosną.Drzewko powinno kosztować koło 8 zł jabłoń,śliwa.Jak chcemy szczepić trochę więcej to wtedy można u szkólkarza kupić pęczek lub więcej interesującego nas gatunku na żądanej podkładce(pęczek=10 sztuk).Przy kilku-kilkunastu drzewkach ja bym sobie odpuścił poszukiwania podkładek.
Lex jeśli te zrazy pobrałeś teraz,to...niestety są one bezużyteczne.Jest szczepienie zimowe,ale to też nie teraz,łatwiejsze jest wiosenne.Wsadź podkładki do ziemi,niech sobie rosną-w przypadku wystąpienia bardzo ostrych mrozów,bez śniegu-przykryj.Zrazy pobierz w końcu lutego(zależy od pogody do połowy,końca marca) i szczep wiosną.Afaska na działkę jest ciekawą odmianą,do produkcji towarowej-ze wzgledu na owoce wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne-nie bardzo.
Nie bądźcie tacy zawzięci na podkładki.Jeżeli szczepicie kilka drzewek to należy kupić w sklepie ogrodniczym drzewka danego gatunku na podkadce jaką chcemy mieć pod swą wymarzoną odmianę.Odmiana drzewka zakupionego jest w zasadzie obojętna ale lepiej jak nie jest zbyt silnie rosnąca i tyle.Sadzimy drzewko,drzewka teraz ,zrazy pobieramy późną zimą-trzymamy je w lodówce i szczepimy wiosną.Drzewko powinno kosztować koło 8 zł jabłoń,śliwa.Jak chcemy szczepić trochę więcej to wtedy można u szkólkarza kupić pęczek lub więcej interesującego nas gatunku na żądanej podkładce(pęczek=10 sztuk).Przy kilku-kilkunastu drzewkach ja bym sobie odpuścił poszukiwania podkładek.
Lex jeśli te zrazy pobrałeś teraz,to...niestety są one bezużyteczne.Jest szczepienie zimowe,ale to też nie teraz,łatwiejsze jest wiosenne.Wsadź podkładki do ziemi,niech sobie rosną-w przypadku wystąpienia bardzo ostrych mrozów,bez śniegu-przykryj.Zrazy pobierz w końcu lutego(zależy od pogody do połowy,końca marca) i szczep wiosną.Afaska na działkę jest ciekawą odmianą,do produkcji towarowej-ze wzgledu na owoce wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne-nie bardzo.
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Witam.
Krzysztofie co byś polecił na podkładkę na jabłonkę.Mam zamiar uratować od zapomnienia jabłonkę która rośnie zaniedbana u sąsiada.Wiem że to nie będzie to samo (ale prawie to samo może też być) odmiana jabłoni bardzo późna bardzo słodka.Może być silny wzrost(jak rozumiem im silniejszy system korzeniowy to owoc będzie trochę większy i bardziej soczysty z racji większej ilosci pobieranych składników pokarmowych tak? czy się mylę).
Dziękuję z góry i pozdrawiam.
Krzysztofie co byś polecił na podkładkę na jabłonkę.Mam zamiar uratować od zapomnienia jabłonkę która rośnie zaniedbana u sąsiada.Wiem że to nie będzie to samo (ale prawie to samo może też być) odmiana jabłoni bardzo późna bardzo słodka.Może być silny wzrost(jak rozumiem im silniejszy system korzeniowy to owoc będzie trochę większy i bardziej soczysty z racji większej ilosci pobieranych składników pokarmowych tak? czy się mylę).
Dziękuję z góry i pozdrawiam.

- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Nie, zrazów jeszcze nie pobrałem. Ale jestem troszkę zakręcony, koledzy pisali we wcześniejszych postach, ze trzeba pobrać zrazy gdy są one w zimowym spoczynku. Czy teraz jeszcze nie są? A jeśli pobiorę je w styczniu to tez będzie dobrze? Jeszcze pytanko, jaka metodę szczepienia poleciłbyś, Krzysiu? Czy ałycza się nadaje na podkładkę dla tych odmian?
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Witam.
Tak zrazy muszą być w zimowym spoczynku....ale(mam nadzieję,że Pom poprawi jeśli błądzę
),to nie jest tak ,że gdy opadną liście drzewo śpi i do wiosny nic się nie dzieje.Zimą drzewo żyje i postępuje rozwój i różnicowanie się pąków itp.Tak,że nie jest obojętny termin pobrania zrazów,druga sprawa to czas ich przechowywania im dłużej tym dla nich gorzej.Ja na swoje potrzeby pobrałem do przeszczepiania jabłoni zrazy w połowie maraca a przeszczepiane były w kwietniu i było 98% przyjęć(no robił to wynajęty fachowiec,co tu gadać
).
Ałycza jak najbardziej i do Afaski i Mirabelki...jednak aby nie czekać zbyt długo na owocowanie warto je formować w 1 i 2 roku(czyli 2 i 3)po szczepieniu.
Co do jabłoni.No cóż odtworzyć "smaku dzieciństwa "się nie da
.I nie oszukujmy się np Malikówka na M9 ma się.....nijak smakowo do dawnej Malinówki na A2 czy antonówce.Jeśli masz pod drzewka piach to sprawa prosta -jako podkładka może być antonówka(A2 nie jest w rejestrze i mało kto robi na niej drzewka).Jeśli jednak masz glebę lepszą,to chyba M26 czy P14(to bardzo podobne).
A odmiana żeby nie za silna czyli nie gloster,nie jonagold,nie ligol-bo to też ma lekki wpływ na późniejszy wzrost drzewa.w ogóle możesz wybrać odmianę dla Ciebie cenną,zaszczepić wyżej-70,80 cm i mieć dolne piętro z tej odmiany i górne z przeszczepionej.Sugeruję zrobić jednak minimum dwa drzewka aby mieć większą szansę powodzenia.
Pozdrawiam.
Tak zrazy muszą być w zimowym spoczynku....ale(mam nadzieję,że Pom poprawi jeśli błądzę


Ałycza jak najbardziej i do Afaski i Mirabelki...jednak aby nie czekać zbyt długo na owocowanie warto je formować w 1 i 2 roku(czyli 2 i 3)po szczepieniu.
Co do jabłoni.No cóż odtworzyć "smaku dzieciństwa "się nie da

A odmiana żeby nie za silna czyli nie gloster,nie jonagold,nie ligol-bo to też ma lekki wpływ na późniejszy wzrost drzewa.w ogóle możesz wybrać odmianę dla Ciebie cenną,zaszczepić wyżej-70,80 cm i mieć dolne piętro z tej odmiany i górne z przeszczepionej.Sugeruję zrobić jednak minimum dwa drzewka aby mieć większą szansę powodzenia.
Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
No troszkę błądzisz, bo nieświadomie zupełnie zaczynasz sobie delikatnie przeczyć (i to w jednym zdaniu)Krzysztof usun. pisze:Witam.
Tak zrazy muszą być w zimowym spoczynku....ale(mam nadzieję,że Pom poprawi jeśli błądzę),to nie jest tak ,że gdy opadną liście drzewo śpi i do wiosny nic się nie dzieje.Zimą drzewo żyje i postępuje rozwój i różnicowanie się pąków itp.Tak,że nie jest obojętny termin pobrania zrazów,druga sprawa to czas ich przechowywania im dłużej tym dla nich gorzej.Ja na swoje potrzeby pobrałem do przeszczepiania jabłoni zrazy w połowie maraca a przeszczepiane były w kwietniu i było 98% przyjęć...

A z czego wynika to małe zamieszanie odnośnie terminu pobierania zrazów? Prosta sprawa - chodzi o możliwość przemarzania jednorocznych pędów w czasie zimy w sadzie (np. podczas mrozów styczniowych). Aby tego uniknąć zaleca się właśnie pobieranie zrazów przed nastaniem tychże mrozów - a w fazie głębokiego spoczynku zimowego. Czyli w okresie listopada, grudnia - a następnie ich przetrzymanie (przechowanie) do czasu wiosennego szczepienia. I teraz pytanie czy ma to sens w warunkach amatorskich? Ja uważam, że nie. Dlatego, że przez cały okres przechowywania muszą się one znajdować w całkowitym uśpieniu. A więc temperatura przechowywania musi być zbliżona do 0 st. C (a nie więcej niż +3 st. C), bardzo wysoka wilgotność itd. W ostatnich latach mamy jednak do czynienia z inną sytuacją - stosunkowo ciepłymi zimami i temperaturami, które nie tylko nie zagrażają specjalnie pędom w sadzie, ale raczej utrudniają zdecydowanie ich przechowywanie po ścięciu (jeżeli oczywiście nie dysponujemy idealnymi warunkami w stylu chłodnia czy babcina piwnica w której jest stała temperatura 3 st. czy to styczeń czy lipiec

Pozdrawiam serdecznie

-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Dziękuję Wam. 

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych
Witam.
I dobrze Pom żeś to wyjaśnił.Ja swoją wiedzę czerpnąłem od szkólkarzy.Jeden który szczepił u sąsiada i przy okazji przeszczepił moją nieszczęsną Arivę-gdy pytałem kiedy pobrać zrazy -nawet nie wspomniał o tym by robić to wcześniej i z marcowego cięcia zrazów z przyjęciem się nie było problemów.Drugiego ( spod Poznania)pytałem czy lepiej drzewko niesadzone przeszczepić zimą czy wiosną po wcześniejszym posadzeniu-odradził mi zimowe(tzn jak usłyszałem dokładną procedurę to stwierdziłem że to nie dla amatorów).Wsponiałem mu o tym że sam się pobawię w przeszczepianie Najdieny(jak wiesz totalna porażka odmianowa)to również sugerował pobranie zrazów w lutym ( "japonki budzą się" wcześniej" ).
I tyle.
Podręcznik szkółkarstwa miałem w ręku...........hooooohoo.I stąd mój błąd.
Oczywiście "moja" połowa marca to jeszcze przed nabrzmiewaniem.
Pozdrawiam,Krzyś.
I dobrze Pom żeś to wyjaśnił.Ja swoją wiedzę czerpnąłem od szkólkarzy.Jeden który szczepił u sąsiada i przy okazji przeszczepił moją nieszczęsną Arivę-gdy pytałem kiedy pobrać zrazy -nawet nie wspomniał o tym by robić to wcześniej i z marcowego cięcia zrazów z przyjęciem się nie było problemów.Drugiego ( spod Poznania)pytałem czy lepiej drzewko niesadzone przeszczepić zimą czy wiosną po wcześniejszym posadzeniu-odradził mi zimowe(tzn jak usłyszałem dokładną procedurę to stwierdziłem że to nie dla amatorów).Wsponiałem mu o tym że sam się pobawię w przeszczepianie Najdieny(jak wiesz totalna porażka odmianowa)to również sugerował pobranie zrazów w lutym ( "japonki budzą się" wcześniej" ).
I tyle.
Podręcznik szkółkarstwa miałem w ręku...........hooooohoo.I stąd mój błąd.
Oczywiście "moja" połowa marca to jeszcze przed nabrzmiewaniem.
Pozdrawiam,Krzyś.